[6n] problem ze spalaniem, 1.4 8v 60KM

[kaziu1991]

widze, że nie jestem jedynym z takim problemem. Tylko jak sie z nim uporać??

-- Sob Paź 17, 2009 8:12 pm --

ponawiam temat, po wymianie kata nic sie nie poprawiło. nadal spalanie trzyma sie na poziomie 11-12 litrów na sto. takie mam małe podejrzenie czy moze to byc wina ssania?? czy moze tak byc, ze ono sie nie wyłącza i autko jezdzi cały czas na ssaniu?? jak je mozna sprawdzic??

-- Śro Paź 21, 2009 9:16 pm --

ssanie jest elektroniczne, czyli otrzymuje sygnał z czujnika cieczy chłodzacej. Moze byc możliwe, ze czujnik padł, lub uległ zniszczeniu i podaje błedne odczyty przez co idzie zły sygnał na mechanizm ssania??

-- Śro Paź 21, 2009 9:19 pm --

chyba, że sie myle. w takim razie co włącza ssanie?? skd idzie ten sygnał??

[krisso25]

witam.
mam ten sam problem moje polo pali okolo 10 l.wymienilem juz sonde lambde i czujnik cisnienia i nadal pali duzo bylem tez podpiety pod kapa ale niewykazuje zadnych bledow z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam

[bleah]

krisso25

Napisz jaki masz silnik.

[krisso25]

silnik 1.4 v8

[bleah]

Masz jedną sondę czy dwie ? napisz czy masz jakieś niepokojące objawy tj. zamulony silnik , szarpanie, przerywanie itd...

[krisso25]

mam 1 sonde objawy sa takie ze jak jest zimny to obroty mu skacza ale jak tylko go przegazujesz to wszystko znika a tak to niema zadnych objaw poza duzym spalaniem

[Tomcioxxx]

Może Wasz super mechanik dorabia sobie na katalizatorach, warto zobaczyć od spodu na czym stoimy.

[1blady]

Witam!
Mam podobne problemy co koledzy wyżej, mianowicie po pierwsze "kaszle " mi z rury wydechowej co jakiś czas, po drugie, gaśnie na małych biegach gdy na przykład redukuje z trójki do dwójki przed światłami, obroty spadają silnik gaśnie, trzecia rzecz śmierdzi nie spalona do końca mieszanką, czasami mocno dymi na szaro, że nie wspomnę o większym spalaniu... Wymieniłem świece, oraz wydech (który po przednim razem rozsadziło!!) nic nie pomogło. VW polo 1,6, 6-N-SC/AEA - 1995r.
Obawiam się że z tymi świecami mechanik mnie ostatnio po prostu naciągnął,dlatego teraz wolałbym być przygotowany na rozmowę z nim.
dzięki

[menix]

Witam,zakupiłem parę dni temu polo 3 z 2000r,1.4 8v 60km wszystko pięknie,ładnie bardzo ślicznie chodzi przy przebiegu 147tys po kilku dniach zorientowałem się ze spala troszkę za dużo coś koło 12L/100km po mieście lekko dynamiczna jazda od 20tys do 30tys obrotów.Dokształcając się w tym temacie na forach(na razie jeszcze do końca nie wiem co jak się nazywa-cóż człowiek całe życie się uczy).Grzebiąc troszkę przy nim zauważyłem iż było grzebane przy kościach pod kierownica i przy czujniku temperatury spalania a ogólnie patrząc na silnik i podzespoły jakby poprzednik nic przy nim nie robił tylko jeździł.Silnik pracuje równo bez żadnych wachań obrotów,jedynie przy dodawaniu lekko gazu przy początkowym zwiększeniu obrotów słychać większe zasysanie (czy to na zimnym czy na rozgrzanym silniku).Nie mając dużo kaski na razie działam sam z waszymi radami.Sprawdziłem termostat silnik nagrzewa się szybciutko po 1.6kilometra do 90C i trzyma,dziś odnalazłem przecięty przewód od czujnika zaworu powietrza do wtrysku(gaźnika),wymieniłem,nie wiem jeszcze dokładnie ile teraz po lekkim zabiegu spala przejechałem 15kilo po mieście bez korków i sporawo zeszło paliwka ze wskaźnika także bez większych zmian w każdym bądź razie problem z początkowymi obrotami nie znikł.Poprzednik zmieniał rozrząd przy 138tys i zapewne pompę wody,tylko pytanie czy jest dobrze co do ząbka z oględzin-znakował także nie był to dobry spec,także trzeba sprawdzić bo to ma wpływ na zapłon i oczywiście na spalanie,będę chciał również podłączyć do kompa.Wymiana rozrządu i pompy to nie wszystko coraz więcej elektroniki w tych samochodach dla laika duży problem wole wymieniać wszystko po kolei niż wybrać się do serwisu zęby się na moim portfelu uczyli a do prywaciarzy nabyłem jakiś uraz naciągania.Jutro ominę jeszcze katalizator i sprawdzę od spodu.Jeszcze jedno zauważyłem pisk przy wtrysku(gaźniku),po zdjęciu całej obudowy filtra powietrza i nasłuchaniu zjawiska jakby się przełanczał (wariował)komputerowo na wtrysku na włączonej stacyjce przy zgaszonym silniku czy wam tez tak piszczy ??pozdrawiam

[rat4]

dziwne, najpierw napisz jaki masz konkretnie symbol silnika, AEX, AKV etc.
ty masz polo z 2000 roku może być to po lifcie 6N2 to i jeszcze komplikuje sprawę bo tam masz 2 sondy lambda przed i po katalizatorze.
Wg mnie wygląda na objawy walniętej sondy lambda, spalanie 2x większe to skutek,
jeśli ktoś tam przy czujnikach kombinował to warto byłoby podpiąć kompa pod VAGa i sprawdzić czy czasem sonda nie jest padnięta oraz czujnik temperatury zasysanego powietrza w dolocie czy zmienia wartości bo jak te elementy są uwalone to wysokie spalanie przez brak sondy oraz zbyt wysokie spalanie przez złe wskazania czujnika co powoduje tryb awaryjny i uśrednioną (większą) dawkę paliwa przez cały czas, podobny efekt jakbyś jeździł na ssaniu.
Nie wykluczone że ktoś zamontował 1 rezystor do czujnika temperatury cieczy i masz na ssaniu cały czas to auto,
takie coś sprzedają magicy na allegro pod nazwą chip tuning... no ale mam nadzieję że tego nie wsadzili....
Także obadaj to wszystko,
a następnie pasowałoby też zająć się przeczyszczeniem przepustnicy, czujnika w dolocie, i układu zapłonowego,
oraz wymiana filtrów i innych bajerków, też ma to wpływ na spalanie.
o czujniku temperatury dowiesz się więcej tutaj:
viewtopic.php?f=25&t=10278&hilit=manualne+ssanie
i tutaj:
viewtopic.php?f=20&t=10773&hilit=sonda+lambda
miłej lektury
pozdrawiam
rat4

[menix]

Co do typu silnika to jeszcze nie wiem,we wtorek się dowiem gdy będzie podpięty pod kompa,oznaczenie nr silnika AKK jest 6n2 i jest prawdopodobnie po lifcie i ma dwie sondy,przejrzałem tyle co mogłem instalacje i nie ma rezystora przy czujniku temperatury cieczy, funfel przejrzy gdzie trzeba jest fachura elektronik-pełne zaufanie do jego roboty mam.EPC (komputer)pojawia się i znika,jak resetuje kompa pojawia się i to co nadmieniłeś w swoim komentarzu trafnie,ze kontrolka awaryjna systemu- komputera-i chodzi na ustawieniach awaryjnych zwiększających spalanie 2x.Z mojej strony widzenia i wyczucia bo zadławienie się leciutko pogorszyło przy dodawaniu gazu stawiałbym na zapłon do regulacji,drugi kumpel handlarz samochodowy twierdzi ze katalizator zapchany z wydechem i nie za bardzo go ominąć bo jest sonda przed nim.wszystko wyjaśni się przy wtorku,w każdym bądź razie dzięki wielkie za kierunkowe wskazówki były bardzo pomocne,ogólnie za pomoc ;P ,będę pisał na bierząco co nastąpiło,pozdrawiam

[rat4]

no to mamy winowajcę, nie masz po prostu czujnika temperatury i masz średnią mieszankę tak jakbyś go normalnie odpiął, i jakby na ssaniu jeździsz, wymiana czujnika powinna pomóc,
dobrze że to nie sondy lambda bo masz je dwie a to koszty większe (dlatego nie mam zaufania do nowych aut wyposażonych w 2 sondy lambda)
to jest twój silnik, z tego co napisali to podobny do wcześniejszych tylko układ paliwowy ma inny 7.5 zamiast 9.0

[menix]

Dowiedziałem się ze czujnikiem powietrza zasysanego powietrza jest map sensor
(http://www.allegro.pl/item831566869_czu ... ml#gallery) i dziś go chciałem sprawdzić,ponoć się zabrudzają i to on jest winowajca zapalającej się i znikającej w kółko kontrolki kompa - EPC,czyli siada albo już usiadł?.sprawdziłem zawór powietrza jednokierunkowy jest do wymiany przepuszcza powietrze w obu kierunkach-to przy nim miałem przecięty przewód.Już nie mogę się doczekać podłączenia do kompa po wymianie czujnika może tez być sonda lambda wszystko się okaże w najbliższym czasie,nie mogę znaleźć schematu mojego silnika AKK

[Dziadek13]

viewtopic.php?f=20&t=10773
Tu masz posty na ten temat.

[menix]

Po podłączeniu do vaga miałem 8 byków na czujniku ciśnienia(map sensor),włącznik światła stopu,a reszta na wtrysku,czujnik cieczy dobry ,nie wykazało nic na sodach,katalizator wszystko elegancko.Kumpel przeczyścił przepustnice,skasował byki-i zauważyłem poprawę.Filtry powietrza były wymieniane dziś poczyściłem dolot wewnętrzny w obudowie filtra pojutrze wymienię zamówiony zawór powietrza zasysanego i uszczelkę gumowa na filtrze a (przepustnicą).moje pomiary choć trochę nie dokładne to spalanie wynosi około 9,5L MAX /100km w cyklu miejskim o dynamicznej jeździe od 20 do 35tys obrotów.

-- Czw Gru 10, 2009 9:08 pm --

Kontrolka EPC na razie się nie zapala ,a problem przy dodawaniu gazu zadławienie -zwiększone początkowe zasysanie nie znikło.

-- Czw Gru 10, 2009 10:12 pm --

dla nie wiedzących najlepszy program diagnostyczny wraz z katalogami części polecam pr.Etka 7.2pl za free-net