Opowiem jak to widzę z mojej strony.
Producent zdziwiłby się jakie felgi i opony można wsadzić do polo
Na szerokich felgach autko trzyma się drogi nawet mokrej i śliskiej oczywiście w granicach rozsądku. Kwestia opon (+bieżniki kierunkowe) i ciśnienia (większe od zalecanego) - swoje dobierałem eksperymentalnie i optymalną granicą jest 2,4 - 2,5 bara. Nigdy nie założę wąskich opon ponieważ jest to po prostu niebezpieczne. Do tej pory obserwuję jadące przede mną autka i widzę jak wachlują na drodze. Najprostsze pokonanie zakrętu sprawia im problem i muszą wyhamowywać. Wadą szerszej opony jest zwiększone spalanie, gorszy start ale jak się rozbuja to jedzie jak po szynach.
Co do nacisku na wąskich i szerokich oponach prawda jest zgoła odmienna. Ostatnio chyba w TVN Turbo pokazywali jak to wygląda w praktyce. Przy prędkości 100km/h opona styka się z nawierzchnią, powierzchnią równą grubości kciuka - czyli brak lub znikomy kontakt z nawierzchnią - stąd możliwość poślizgu.
Tutaj ciekawie wyjaśniono bieżnikowanie opon