U mnie te objawy które opisujecie były spowodowane awarią cewki zapłonowej. Dostawała przebicie po przejechaniu kilku kilometrów (tzn. jak się zagrzała) i silnik gasł na wolnych obrotach albo dusil sie a za chwilę wszystko ok i znowu i tak w kółko...
acha, jak zgasł to czasem nie mógł zapalić przez 20-30 minut, a wtedy jak sprawdziłem iskrę na świecy to zamiast koloru niebieskiego była taka słabiutka brązowa.
Panowie miałem ten sam problem z moim 1.0 mono gaśnięcie na postoju gdy ciepły dławienie spadki mocy. Kilku mechaników się głowiło nie mogli dojść co i jak wymieniali filtry oleje itd nic nie pomagało. Własnymi siłami wymieniłem świece przewody cewkę palec rozdzielacza i kopułkę (wszystko beru) co chwilowo pomogło wymieniając ostatnie dwa zainteresowałem się wystającym z obudowy rozdzielacza kablem ktoś mądry nazwał to czujnikiem hala. Jeździłem bo było dobrze a tu nagle tragedia utraty mocy spadek obrotów gaśnięcie silnika. Ostro wkurzony kupiłem czujnik halla cena za wersje bez płytki ok 160 zł z płytką do 300zł wymienłem problem zniknął jak ręką odjął
U mnie bylo to spowodowane peknietym palcem rozdzielacza.
Mozesz sprawdzic jeszcze kopulke czy nie jest peknieta i tak jak kolega eMBe pisze cewke sprawdz.
Po odłączeniu aku jest wszystko ok więc polecam sprawdzić dwie rzeczy silniczek krokowy przepustnicy i czujnik halla przepustnica po odłaczeniu resetuje pozycje a czujnik działa podobnie sprawdź też cewkę może się przegrzewa
Nie będę tworzył nowego tematu, bo bym tylko zdublował obecny. Też mam silnik AAU (1,0 monowtrysk) i od pewnego czasu dzieje się dziwnie. Dwa razy już zdziwiłem się podczas próby ruszania, kiedy to naciśnięcie gazu nie wywołało absolutnie żadnego skutku i dopiero po ponownym jego wciśnięciu silnik nabrał obrotów. Poza tym jestem obecnie po wymianie czujnika halla i cewki i zauważyłem, że raz na jakiś czas moc chwilowo (na sekundę) spada podczas przyspieszania, czego wcześniej od prawie 3-ech lat nie spostrzegłem. Silnik jakby przerywał, gaz zanika na moment i po chwili powraca. Czy ktoś z Was uporał się już z podobnymi objawami?
jakie masz wolne obroty?
ściągnij filtr powietrza i zobacz czy wciśnięcie gazu powoduje zwiększenie dawki mieszanki, i czy masz przepustnicę
budą ci nie żuca na wolnych? przy odpalonym silniku naciśnij na pokrywę filtru, jak zmienia się falowanie to podstawa gaźnika do wymiany (wypala się lub rozwarstwia się i łapie powietrze)
Silnik pracuje równo. Nie mam obrotomierza, by sprawdzić obroty na luzie. Generalnie jedyne co mnie niepokoi, to właśnie te pojedyncze przerwy pojawiające się raz kiedyś i to też nie codziennie.
Panowie Mam ten sam problem AAU 1.0 stoję na skrzyżowaniu ja mu gaz a on nie ma siły jechać
Macie jakieś pomysły od czego zacząć? Co najlepiej sprawdzić na początku?
[quote=""eMBe""]U mnie te objawy które opisujecie były spowodowane awarią cewki zapłonowej. Dostawała przebicie po przejechaniu kilku kilometrów (tzn. jak się zagrzała) i silnik gasł na wolnych obrotach albo dusil sie a za chwilę wszystko ok i znowu i tak w kółko...
acha, jak zgasł to czasem nie mógł zapalić przez 20-30 minut, a wtedy jak sprawdziłem iskrę na świecy to zamiast koloru niebieskiego była taka słabiutka brązowa.[/quote]
U mnie było podobnie, ale cewka była sprawna, a hall do wymiany poszedł i już nie gaśnie...