Dusi się dławi przerywa 86c 2f mono 1.0

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
majkelrsl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 26
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Dusi się dławi przerywa 86c 2f mono 1.0

Post autor: majkelrsl »

Mam problemy z silnikiem przerywa, gdy ruszam np. z pod świateł, na zakrętach, gdy wciskam gaz auto jakby nie pracowało na wszystkie gary i dochodzi do zgaszenia silnika. Wymieniłem świece, kable, filtr powietrza, czujnik temp. niebieski -kopułka też jest nowa. Ostatnio odłączyłem akumulator i po 30sk podłączyłem ponownie i wszystko było ok reakcja na gaz. Na drodze chodził jak burza, ale po czasie jak się ustawił znów to samo. Co to jest? Mam już dosyć zabawy może ktoś mi pomóc.
Majkel
Awatar użytkownika
analogman
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 29
Rejestracja: 16 lis 2008, 10:03
Lokalizacja: Tychy / Zabrze

Post autor: analogman »

Odłącz lambdę, wtyczka po stronie pasażera, pod patelnią.
Może być ciut gorzej....
Majonez na korku oleju? Kompresja właściwa? Jeśli kompresja ok i brak majonezu (albo usyfionego płynu w zbiorniczku wyrównawczym) to może dobrze by było zerknąć na szklanki - nawet jesli nie stukały popychacze, to może są zalewane olejem i nie spełniają zadania.
m
majkelrsl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 26
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: majkelrsl »

Witam
No właśnie uszczelkę pod głowiącą też wymieniałem oleju nie bierze woda czysta nie ma majonezu itp. Pomyślę nad odłączeniem lambdy, bo już nic innego mi się nie nasuwa na myśl.
Majkel
J
Jarekk1813
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 30
Rejestracja: 15 lis 2008, 4:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Jarekk1813 »

u mnie jest to samo mam 1.3 na mono i az strach jezdzic
C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

Może macie ręczny zaciągnięty? :D
a odpala silnik odrazu? też proponuje lambdę pogrzebać.
m
majkelrsl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 26
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: majkelrsl »

Lambde odłączyłem szarpie jakby słabiej, ale dalej nie to.
Majkel
Awatar użytkownika
analogman
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 29
Rejestracja: 16 lis 2008, 10:03
Lokalizacja: Tychy / Zabrze

Post autor: analogman »

Takie pytanko czy na zimnym silniku jest gorzej a na ciepłym lepiej?
Jak wygląda przepustnica?
Jak z paliwem? Jeździłeś ostatnio na rezerwie albo lałeś jakieś świństwo ze stacji "u Zbyszka"?
K
Kobi
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 38
Rejestracja: 17 lis 2008, 16:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kobi »

Panowie, a czy takie szarpanie przy ruszaniu, brak mocy zarówno na zimnym (głównie na zimnym) i nieco na ciepłym może być winą zepsutej pompki przyspieszacza zapłonu ?
m
majkelrsl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 26
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: majkelrsl »

U mnie wychodzi chyba zawsze jak sie troszkę przejedzie. Przy zimnym raczej nie.
Majkel
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

U mnie jest dokładnie to samo jak u kolegi majkelrsl...tylko dziwne jest to, że dzieje się tak po tym, jak mam odłączony akumulator i go spowrotem podłącze...jak coś pod maską pokombinuje (poruszam wtyczkami,złączkami ;) ), a ojciec ustawi stroboskopem zapłon to wszystko wraca do normy...znaczy do następnego odłączenia i podłączenia aku :?
m
majkelrsl
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 26
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: majkelrsl »

Odłącz kolego lambdę u mnie jednak pomogło. Teraz wiem, że mam do wymiany lambdę, auto chodzi duzi lepiej.
Majkel
K
Kobi
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 38
Rejestracja: 17 lis 2008, 16:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kobi »

Panowie mógłby ktoś strzelić fotkę gdzie odłączyć tą sondę w silniku 1.0 na mono wtrysku ? :uklon: Skoro koledze majkelrsl pomogło to może i mi pomoże. Proszę pomóżcie ! I jakie będą konsekwencje jazdy z odłączoną sondą ?
Awatar użytkownika
jaro
Początkujący
Początkujący
Posty: 177
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:31

Post autor: jaro »

Spalanie prawdoodobnie wzrośnie ;)
K
Kobi
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 38
Rejestracja: 17 lis 2008, 16:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kobi »

Jeszcze bardziej ? ;P No dobra jeśli okaże się, że po odłączeniu sondy chodzi normalnie tzn ze sonda do wymiany rozumiem ? Ale jak odlacze i dalej bedzie zamulać i dusić się przy przyspieszaniu na zimnym silniku to nie wiem co może być przyczyną nadal :/ Może być to związane ze złym ustawieniem kąta wyprzedzenia zapłonu ?

P.S Proszę ciągle o zdjęcie z tą wtyczką żebym wiedział co odczepić. Przydało by się jakieś z dalszego i bliższego planu, koledzy pomóżcie :uklon:
Awatar użytkownika
jaro
Początkujący
Początkujący
Posty: 177
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:31

Post autor: jaro »

To się okaże ze spalanie może to ona tak miesza. Sonda jest przed kat'em i idą od niej kabelki, zobaczysz gdzie jest wtyczka i odłączysz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”