[6R] zakupowe dylematy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

z
zioolko
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 18 kwie 2011, 14:18

Post autor: zioolko »

pisałem wcześniej ale nie zamieściło mi posta.
Jeździłem dzisiaj testowo 1.2 tsi w polo i 1.4 tsi w golfie.
Moje subiektywne odczucie takie iż 122 w golfie jest bardziej zmulone i skrzynka gorsza niż w polo.
Golf w środku ładniejszy :/ za cenę polo z DSG i climatornic (70 tyś) jest comfortline 1.4 tsi w manualu z climaticiem.
Zawieszenie w golfie na poziomie A4 B6, jaką kiedyś miałem.
Ale spalanie w golfie 9-10 litrów, a oczekuje mniejszego.
Ile palą wam 1.2 tsi przy jeździe 50/50%

Najważniejsza sprawa - odnośnie bębnów z tyłu - dzwoniłem dzisiaj na infolinię kulczyk tradex i miła Pani poinformowała mnie, że w tym roku WSZYSTKIE modele Polo mają bębny z tyłu.
Nowa dostawa aut 1.2 tsi , która przyszła do Wro stoi z tym w sprzeczności, gdyż mają tarcze.
Czekam jutro na infomację od dealera.
Jeżeli zdecyduje się na opcję z DSG nie wyobrażam sobie auta z zacięciem sportowym za 70 kawałków z bębnami z tyłu. Mamy 21 Wiek, VW powinien szukać cięcia kosztów w innym miejscu.
Awatar użytkownika
sPoOn
Początkujący
Początkujący
Posty: 173
Rejestracja: 05 kwie 2010, 15:35
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: sPoOn »

Hehe to nie tylko Twoje odczucie. Większość ludzi, którzy mieli możliwość porównać Golfa 1.4 TSI z Polo 1.2 TSI stwierdzili, że Polówka jednak jeździ żwawiej od Golfa.

Co do spalania mojej TSI to ja jeżdżę praktycznie 100% i do tej pory za bardzo nie bawiłem się w ecodriving i lubiłem przyciskać dość znacznie stąd spalanie na poziomie 8.2 litra. Ostatnio zacząłem sobie jeździć spokojniej i spalanie nawet na poziomie 7 i mniej litrów jest bez problemu osiągalne. Na trasie spokojnie zejdziesz do 6 z hakiem. Silnik jest pod tym względem na prawdę fajny, bo jak będziesz chciał przycisnąć to pójdzie jak burza a i spalanie nie będzie aż takie tragiczne wtedy, a jak będziesz chciał jechać spokojniej i oszczędniej to nic nie stoi na przeszkodzie. Auto już nawet przy prędkości 120km/h pali 7 lub mniej.
z
zioolko
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 18 kwie 2011, 14:18

Post autor: zioolko »

[quote=""gp69""]Czy realne jest uzyskanie jakiegoś rabatu dla wersji Optimum ? Komuś się udało coś wynegocjować ?

Grzegorz[/quote]
z tego co dowiadywałem się w salonach przy optimum 0 upustów z uwagi na fakt, że importer zamiast rabatów dopłaca 50% do kosztów kredytu.
Oprocentowanie rzeczywiste kredytu to 6,9 procenta.

:spoon spalanie 6-8 mnie satysfakcjonuje w 100%. Obecne auto pali mi 25 litrów gazu plus 2-4 litrów benzyny. Więc jak dla mnie 6,7,8 litrów to wartości nierzeczywiste :)
Awatar użytkownika
Alan6R
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1343
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:44
Lokalizacja: Kobyla Góra

Post autor: Alan6R »

Generalnie kiedyś już pisałem, że Polo z 1.2 TSI potrafi spalić od 4 litrów do bagatela 11 przy pełnym ogniu (czyt. 190-200 na autostradzie). Mi średnio, przy ciężkiej nodze, wg. portalu motostat.pl wychodzi: 7.36 l/100 km.
Ślesin 2009 | Pławniowice 2009 | Pławniowice 2010
VW Polo 6R 1.2 TSI Highline.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stat
Awatar użytkownika
kar01
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: 05 paź 2009, 17:53

Post autor: kar01 »

sPoOn, przecież to normalka- czarny niemetalik w stanie idealnym to jest lustro. Odbija się w nim wszystko, idealna widocznośc, w metaliku tego nie osiągniesz za nic. Oczywiście, może też być lustro, jednak w porównaniu do niemetalika to nic. Rysuje się cholernie, obchodzę się z autem jak z jajkiem, na myjni byłem nim tylko raz, i to nie automatycznej... A Ty nie masz przypadkiem perły? I oczywiście, że nie wszystkie lakiery rysują się tak samo łatwo (nie mówię o wszystkich VW, bo to może być prawda, tylko chociażby vw w porownaniu z bmw czy mercedesem, który w porównaniu z pozostałymi jest wręcz 'ciężki' do zarysowania).
Ale abstrachując od wyżej wymienionego, zainteresowanie autodetailingiem 'widzą więcej' że tak powiem, i to, że dla mnie auto jest porysowane wcale nie musi znaczyć, że kto inny powie to samo :P
Obrazek
Awatar użytkownika
ecd
Początkujący
Początkujący
Posty: 138
Rejestracja: 05 gru 2010, 20:14
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: ecd »

Odnośnie tarcz z tyłu, to ja kilka dni temu odebrałem TSI i ma tarcze z tyłu (produkcja w połowie marca), dodatkowo ma również wyciszenie pod maską, którego też mieli od początku roku nie zakładać.
Awatar użytkownika
sPoOn
Początkujący
Początkujący
Posty: 173
Rejestracja: 05 kwie 2010, 15:35
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: sPoOn »

Nie no ja nie powiedziałem, że się łatwo nie rysuje. Aczkolwiek nie do tego stopnia, żeby rysa na rysie siedziała. No i tak jak mówię, mikrofibra megsa, quik detailer, ewentualnie jakiś swirlx, trochę polerowania i te wszystkie płytkie ryski zejdą więc tragedii nie ma. Oczywiście, sam powiedziałem, że w porównaniu do starych lakierów to te nowe można zarysować bez problemu czymkolwiek. Po prostu nie sądzę, żeby jakikolwiek metalik czy perła rysowały sie mniej. Moim zdaniem to wszystko jedno i to samo gówno za przeproszeniem.
I nie na 100% nie mam perły, wiem jaki kolor zamawiałem w konfiguracji auta :)
Ps. efekt lustra na czarnym lakierze na prawdę powala :)
z
zioolko
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 18 kwie 2011, 14:18

Post autor: zioolko »

koledzy jeszcze dwa małe pytania

LameBoy - jakie masz spalanie w DSG w porównaniu do kolegów. Jeżeli możesz zdradzić to z jakiego powodu kupowałeś DSG. Ja ostatnie dwa lata jeżdże automatem i się strasznie rozleniwiłem, aczkolwiek nie zapomniałem sztuki wahlowania 6 biegową skrzynką.

Drugie pytanie co takiego sportowego mają fotele w wersji higline dumnie nazywane sportowymi - jak patrze / siedzę na fotelach w comfortline to wydają mi się one wizualnie i profilowo dużo badziej sportowe. Co mi umyka?
Awatar użytkownika
LameBoy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 19 kwie 2010, 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LameBoy »

co do spalania to właśnie 1.2 tsi to jest takie fajne auto ze jak chcesz jest mega ekonomiczne, jak Ci na tym nie zależy to masz fajną dynamikę ale i tak kieszeni nie urywa razem z jajem.
W ruchu miejskim, stosując tempomat, przy prędkościach 50-80km/h spalania są rzędu 5,5-6 litrów i nawet da się pare razy ognia spod świateł wygarnąć mieszcząc w tych wartościach. Ciekawostką dla mnie jest to, że w trasie mam większe spalania niż w mieście, przekroczywszy 100-110km/h autko zaczyna potrzebować więcej benzyny, jadąc 120-130km/h średnia może wyjść bliżej 6,5 litra niż 5,5 litra.
I też to co powiedział Aoox, przy pałowaniu może łyknąć nawet koło 11 litrów
"3,5 czy 3,8 sek do 100km/h i tak i tak się zesrasz z wrażenia, więc po co przepłacać jak to szybsze auto jest zazwyczaj dwa razy droższe..." ;)
Awatar użytkownika
kar01
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: 05 paź 2009, 17:53

Post autor: kar01 »

To naprawdę ładne spalanie, ja w mieście (Warszawa) nie zszedłem przez 1,5 roku moim 1,2 3-cylindrowym poniżej 7,4 na 100 (przeważnie jest 7,6-8,3) :P W trasie też niewiele lepiej, bo do deklarowanych 5,5 bodajże brakuje mi sporo- najmniej W OGÓLE palił mi 6,41 na 100. Zimą to i ponad 9 się zdarzało w Warszawie. Średnią spalania z 1,5 roku mam 7,94..... Wszystkie wartości podawane są oczywiście na podstawie faktycznego spalania obliczanego po całym baku tankowania.
Obrazek
Awatar użytkownika
LameBoy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 19 kwie 2010, 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LameBoy »

nie no, korki robią swoje, zasada jest taka, żeby tam gdzie się da już jechać, zamiast nadrabiać czas z nogą w podłodze podbić do 50-60km/h i zapiąc tempomacik szukając zielonej fali ;) w warunkach gdzie się korkuje i podgania może wychodziło mi czasami koło 7 spalanie. Po prostu trasy które mam(wawa-wołomin) i na których głównie jeżdzę umożliwiają taki cruising właśnie, żeby zapiąć tempomat i wtedy spalanko bardzo ładne wychodzi :)
A Ty Kar01 jak z warszawy to na spota podbij. Zerknij do działu spoty, tam masz całe info, zapraszamy :)
"3,5 czy 3,8 sek do 100km/h i tak i tak się zesrasz z wrażenia, więc po co przepłacać jak to szybsze auto jest zazwyczaj dwa razy droższe..." ;)
g
gp69
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 19 kwie 2011, 20:04

Post autor: gp69 »

W niewiele większych pieniądzach niż na Polo Highline 1.2 TSI (doposażonego w pakiet Cool & Sound 2) można kupić Golfa Trendline 1.2 TSI.
Oczywiście osiągi Golfa będą trochę gorsze niż Polo, ale nie ma to dla mnie aż tak dużego znaczenia. Co dla mnie natomiast ma znaczenie, to bezproblemowa eksploatacja...
Czy warto kupić Golfa ? Co o tym myślicie ?
Przy cenie Golfa Trendline o tylko kilka tysięcy większej niż POlo Highline (oba z silnikami 1.2 TSI), może warto zastanowić się nad Golfem ?
Co o tym myślicie ?

Grzegorz
Awatar użytkownika
Castor Troy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 15 gru 2009, 15:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Castor Troy »

Cześć,

[quote=""gp69""]Przy cenie Golfa Trendline o tylko kilka tysięcy większej niż POlo Highline (oba z silnikami 1.2 TSI), może warto zastanowić się nad Golfem ?[/quote]

Bez sensu... Dasz więcej kasy, za trochę większe auto i cięższe zarazem, w dodatku "GOLASA", który z tym silnikiem spali Ci więcej wachy... Przemyśl to. Ja bym takiego czegoś nigdy nie zrobił. :grin:
Pozdrawiam,
Castor Troy.
GG 1934046

:)
Awatar użytkownika
sPoOn
Początkujący
Początkujący
Posty: 173
Rejestracja: 05 kwie 2010, 15:35
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: sPoOn »

Zgadzam się z przedmówcą w całej rozciągłości. Też mi przez chwile przemknęła taka myśl, ale po pierwsze wolę dopasione pod względem wyposażenia auto niż golasa jakim jest trendline, który będzie w środku twardy i szary. Po drugie nowy golf jest dla mnie po prostu brzydszy od polówki. Wręcz wygląda jak napompowana, ociężała polówka. Polo jest w swoim designie jakby bardziej agresywne i prezentuje się dużo lepiej. Z resztą spotkałem się nawet w jakimś magazynie motoryzacyjnym z tekstem w stylu: "Nowe Polo - mniejszy, ładniejszy Golf?", więc coś chyba jest na rzeczy i nie tylko ja tak uważam ;)
z
zioolko
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 18 kwie 2011, 14:18

Post autor: zioolko »

[quote=""gp69""]W niewiele większych pieniądzach niż na Polo Highline 1.2 TSI (doposażonego w pakiet Cool & Sound 2) można kupić Golfa Trendline 1.2 TSI.

Grzegorz[/quote]
za cene highline polo 1.2 tsi/dsg + bixenon + 16 cali + climatronic/rcd210 + nic więcej (tak sobie skonfigurowałem za 71 tyś. zł) mogę kupić
golfa comfortline 1.4 tsi manual+ climatronic/rcd310 + nic więcej

tylko że:
- golf spali do dwóch litrów więcej
- będzie zauważalnie bardziej ociężały
- będzie w manuali

plusem golfa jest 8 głośnikow w rcd310 zamiast 4 w rcd210 w polo.

W związku z "golizną" wybranej wersji zapytuje:
- czy będe mogł samemu poza aso dołożyć manetkę tempomatu + zrobić kodowanie (czujniki cofania są mi zbędne radze sobię bez nich w ponad 5 metrowych sedanie)
- czy założenie samemu licznika od gti (kodowanie w aso) + kierownicy od golfa nie będzie negatywnie rzutować na gwarancje ?

wybiore chyba rcd210 z czterema głośnikami, gdyż i tak na dsg budżet mocno nadszarpnąłem, potem dołoże rns 510 i 4 głośniki bedą musiały wystarczyć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”