Witam po krótkiej przerwie.
Termostat wymieniony i silnik nagrzewa się jak marzenie

90*C osiąga bardzo szybko i nie spada z tej temperatury nawet jak latam 120 na trasie (oczywiście podczas krótkich testów - nie łamię przepisów drogowych

). Obroty silnika w końcu spadły poniżej magicznych 1000 obr/min i ciszej, przyjemniej pracuje. Pola nieco się odmuliła i już nie szarpie w trakcie jazdy, ale to dopiero 1 dzień testów. Lepiej też wygląda odpalanie, jednak sprawdzę to dokładniej po dzisiejszej nocy.
Kabelek z allegro też dzisiaj przyszedł. Na początku małe problemy z softem i wykryciem ECU, ale już wszystko mniej więcej w porządku. Błędów nie ma, ustawienia zresetowane do defaultowych. Mam jednak pytanie co do softu. Którego według Was najlepiej używać? Mi najstabilniej pracuje VWtool i bez problemu wykrywa jednostkę, ale może któraś wersja VAG COM będzie bardziej w porządku? Chciałbym też wiedzieć czy któryś z tych programów oprócz diagnozy potrafi też wprowadzać proste ustawienia, takie jak lekko podwyższone obroty na biegu jałowym, czy wyprzedzenie/spowolnienie wtrysku.
Jestem szczęśliwy, bo przez parę miesięcy miałem problem z samochodem, a teraz jest już ok. Mam nadzieję tylko, że jak jutro go odpalę nie będzie już tego problemu.
Dzięki wszystkim za wypowiedzi. Bez Was nie poradziłbym sobie (mój mechanik też

).
Pozdrawiam.
Edycja:
Problem powrócił jak bumerang i mimo tego, że jest już po wszystkich zabiegach trochę lepiej, to coraz bardziej wkurza. Znów gaśnie i nie daje się odpalić! Jak się uda pracuje nie na wszystkie gary. Wczoraj zaczął wariować jakiś przekaźnik, bo po włączeniu zapłonu po tym jak zgasł stojąc sobie na biegu jałowym, zaczął szaleć obrotomierz i słychać było pstrykanie przekaźnika. Dodam, że był mróz a w aucie było dużo wilgoci, bo zamarzły szyby od środka. Nie wiem który przekaźnik odpowiedzialny jest za zegary i tym bardziej jaki to ma związek z gaśnięciem i kiepskim odpalaniem samochodu. Może jakiegoś elektryka poszukam, bo już nie mam siły na ten samochód. Ciągle się coś pieprzy. Wymienię części, tydzień podziała i dalej to samo...