No właśnie najdziwniejsze kurcze jest to że nie do końca mogę zimę winić.
Ostatnio problem pojawił się w czerwcu, cholera wie, może wilgoć gdzieś się wdała …
Teraz auto spędziło ponad dobę w garażu w dodatniej temperaturze (aku odpięty).
Nic, jutro jadę w teren szukać zbawienia na warsztacie. Zdam ...