Strona 1 z 1

zimny silnik

: 05 lis 2009, 20:09
autor: darek24e
witam
problem jest tego rodzaju gdy silnik jest zimny to jest bardzo zamulony gdy się nagrzeje jest wszystko ok .ostatnio wymieniałem sondę i było wszystko ok. czy przyczyną może być katalizator?

Re: zimny silnik

: 05 lis 2009, 21:09
autor: rat4
różnie może być z tym katalizatorem, widzialem kata z golfa co mial przejechane 260 tyś i był prześwit nic nie muliło,
ja ze swojej poli niedawno wyciąłem kata przy 148 tyś i też był w idealnym stanie...
możesz spróbować wywalać kata ale nie ma gwarancji żadnej że to coś pomoże,
na ssaniu jak chodzi czyli niedogrzany to powinien mieć lepszego kopa bo ma większą dawkę, ale to tylko teoria, różnie to bywa, jak podepniesz auto pod Vaga to zobaczysz ewentualnie co nie gra, tak to możemy wróżyć dalej z fusów...

Re: zimny silnik

: 05 lis 2009, 21:16
autor: ghul177
co daje wycięcie katalizatora? czego moge sie obawiac (prócz policji) lub czego spodziewać ? autko chodzi dobrze nie narzekam ale czy to mu coś pomoże jak go wytne?

Re: zimny silnik

: 05 lis 2009, 23:21
autor: lukasz6oo
Po wywaleniu katalizatora wiadomo masz lepszy przelot auto szybciej wydala spaliny wiec jest żwawsze,ale i tez głosniej chodzi.

Re: zimny silnik

: 06 lis 2009, 6:43
autor: darek24e
wyrzucę kata zobaczę jakie będą efekty.

Re: zimny silnik

: 06 lis 2009, 8:47
autor: Goozik
[quote=""lukasz6oo""]szybciej wydala spaliny wiec jest żwawsze[/quote]
:rotfl:

jasne :beg: prosze cie,jak zrobisz wyliczony pełen przelot to z pewnoscia tak bedzie,
praktycznie nie odczujesz roznicy poza satysfakcja własna, ze masz głosniejszy wydech ;)
choc uszkodzony kat moze naprawde przeszkadzac silnikowi,wyciecie go powinno pomoc jezeli jest cos z nim nie tak
ja osobiscie mam kata wywalonego ponad rok temu i na poczatku rzeczywiscie jest zludzenie ze lepiej idzie,ale to tylko złudzenie,dzwiek za to jest nie do porownania ;)

Re: zimny silnik

: 06 lis 2009, 9:36
autor: rat4
zgadzam się z przedmówcą, zwykłe wywalenie kata poprawia tylko dźwięk wydechu który jest bardziej metaliczny i głośniejszy, na pewno atrakcyjniejszy od tego z katem...
całkiem podobny efekt co założenie stożka czy z jakimkolwiek dolotem czy na przepustnicy to tylko dźwięk się poprawia, jest buczący basowo i słychać zasysanie powietrza poza tym auto muł jak cholera,
co do przyrostu mocy po wycięciu to nie ma się co spodziewać, ja zostawiłem oryginalną puszkę po katalizatorze, wyciąłem go bo kat działa przez max 90 tyś także 1 kg mniej i jest OK. :D
Bez profesjonalnego zestrojenia tego wszystkiego tzn wydechu jak i dolotu w większości przypadków można tylko pogorszyć osiągi.
Już to przerabiałem i niestety to prawda. :bye: :beach:

Re: zimny silnik

: 03 gru 2009, 18:41
autor: darek24e
w końcu wywaliłem kata i bardziej to on działa na psychikę a nie na zwinność .trochę głośniejszy poza tym bez zmian.