VWPolo Klub

Witam, jestem posiadaczem polo 1.4 8v od 4 miesiecy. Autko generalnie sprawuje sie niezle, silnik jest calkiem zwawy jak na ta moc. Jedyna rzecza ktora mnie zastanawia jest to ze spalanie jest zdecydowanie za wysokie jak na to autko. wg moich obliczen łyka mi srednio okolo 10-12 litrow / 100 km. Jezdze dosyc zwawo, ale bez przesady. Czytalem dzisiaj w internecie, ze polo ma czesto problemy z pokazywaniem prawdziwego stanu paliwa oraz o tym, ze przez jakis czujnik (bodajze temp.) spalanie wzrasta do podanych ilosc (ok 12 l). Nie mam duzego doswiadczenia z mechanika takze zwracam sie z tym problemem do Was ekspertow :vinsent:

jeszcze taka ciekawostka: jak ojciec zalal mi polowke pod korek, to paliwo zaczelo uciekac (mechanik potem powiedzial, ze jak stal na placu w niemczech to ktos musial z niego spuszczac wache i nie dokrecil czegos).

Z gory dzieki za rade!

co do podwyższonego spalania podepnij auto pod VAGa i zobaczysz czy wszystko jest OK,
pierwsze co się nasuwa to uszkodzenie sondy lambda, bez niej autko spali właśnie tyle co piszesz.
Obadaj najpierw sondę a potem szukaj dalej: walnięty termostat i niedogrzany silnik, ma pracować w temp. 90 stopni po uprzednim zagrzaniu po kilku km, czujnik temperatury obadasz na Vagu, zapchany filtr paliwa, układ zapłonowy wraz ze świecami obadaj, dolot czy nie ma lewego powietrza i czy filtr niezasyfiony, ciśnienie w oponach, ewentualne opory z hamulców które mogą nie odbijać i stawiać opory co zwiększa spalanie etc.

Napisz skąd jesteś to może za friko któryś z forumowiczów podepnie ci auto pod kompa i obadasz ewentualne błędy,
ja stacjonuje na podkarpaciu jakby co to służę pomocą.

Silnik pracuje w 90 stopniach, takze tutaj nie ma problemu. Po kupnie byl u mechanika, ktory po wymianie takich rzeczy typowo eksploatacyjnych stwierdzil ze auto jest si. Nie był podpinany pod VAGa, opory z hamulcow nie wchodza w gre, bo to raczje byloby wyczuwalne. Co do opon to sa dosc szerokie jak na to auto, wiec to na pewno bedzie jakis czynnik zwiekszajacy spalanie, ale nie o tyle litrow. Wiec jedynie co wchodzi w gre to raczej sonda, sa jakies inne objawy walnietej sondy oprocz spalania?

adekk a czy średnica kół jest taka jak była czy większa?

Dodatkowo na spalanie mają wpływ nawet łożyska w kołach więc można szukać
No i styl jazdy.

średnica standard, natomiast sa wyraznie szersze. Mysle jednak, ze to nie jest czynnik powodujacy zwiekszone spalanie az o 4 litry wieksze od normy.
Styl jazdy jak mowilem - na pewno nie zamulony, standard.

Ponawiam pytanie ; sa jakies inne objawy walnietej sondy?

edit; dzieki kolegom wyzej za chec pomocy

jeśli sonda lambda jest uwalona to silnik pracuje na uśrednionej dawce jest to dawka zbyt bogata, może się wtedy pojawić sadza na końcu rury wydechowej i auto może być dosyć zmulone i oczywiście palić 10-12 litrów na setkę, ale i tak jak podepniesz pod kompa to wszystko zobaczysz co jest nie tak, ja jestem przy uwalonej sondzie lambda.
Jeśli nie masz dostępu do kompa będzie nawet prościej podpiąć lambdę pod woltomierz/multimetr lub jeśli tego nie masz do elektryka jedź on to sprawdzi w moment i będziesz wiedział czy to jest to. Sonda powinna działać i jej napięcie powinno wahać się w granicach od 0,1-1 Volta podczas pracy i powinno tworzyć amplitudę, jeśli wskazuje jednolitą wartość bez zmian to znaczy że uwalona i trzeba wymienić.



U ciebie ewidentne objawy tego uszkodzenia, polo 1,4 powinno palić od ~5,6 L trasa -~6,2 L mieszany -7,5-8 L miasto ewentualnie w korkach czy w zimie więcej może oczywiście i przy ostrym pałowaniu auta.

może z innej beczki, ale jak liczysz średnie spalanie?
liczysz wg wskaźnika paliwa czy zalewając do pełna?

ok super, dzieki wszystkim!
poki co nie bede mial mozliwosci podpiac polowy pod kompa, ale sprobuje sprawdzic to na ten drugi sposob z elektrykiem, wielkie dzieki! :-D

ps. rat4 auto wlasnie nie wydaje sie byc zamulone, bo chodzi pieknie jak na taka slabowita jednostke.

ps2. licze spalanie po zalaniu do pelna. Z ciekawosci zapytam, wskazniki paliwa oszukuja?

Ja się jeszcze nie spotkałem z dokładnym licznikiem paliwa i jest to wskazanie orientacyjne, wystarczy że staniesz na górce i już masz więcej lub mniej paliwa
Podobno są już dokładne ale też drogie

adekk takie obliczenia mają sens tylko w długim zakresie czasu.
Jeżeli np na pół godziny jazdy 25 minut stoisz w korku i pokonasz dystans 2 km to jakie będzie spalanie?
Ostatnio dogrzewałem się na klimie 3 x po 10 minut i nie pokonałem nawet 1cm bo czekałem na szanowną ukochaną małżonkę .

jasne, nie jezdze tym autem od tygodnia, tylko od 4 miechow, wiec juz jakis poglad moge miec.
klimy to juz nie uzywam ponad 2 miesiace.

adekk od czasu do czasu włącz klimę bo pozostanie tylko w papierach. Naprawa klimy może być kosztowna :oki:

Pamiętaj, że nieużywane mięśnie zanikają :bb:

hmmm nie wiem jak u was ale u mnie wskaznik paliwa pokazuje precyzyjnie oczywiscie auto musi stac na plaskim. Co do spalania kolegi jesli jego styl jazdy+ szerokie kapcie to moze mu tyle łykac. Szczegolnie teraz kiedy jest zimno o na kazdym zapalaniu wlacza sie praktycznie ssanie i auto potrzebuje troche wiecej paliwka zeby jechalo.

Mam u siebie oponki 195/50 R15 i po za minimalnym spadkiem mocy nie zauważyłem jakiegoś wzrostu spalania. Też mam silnik 1.4 8V. Po kupnie autka spalanie wynosiło ponad 12L. Winą była padnięta sonda, źle ustawiony zapłon i zapchany katalizator.

A ja może lekko się podepnę bo mam taki sam problem tylko że u mnie dodatkowo poprzedni właściciel zamontował sportowy wydech i czy to może być przyczyną większego spalania ?? a no i mam pytanko sondę wymienię sam (laik) czy raczej do elektryka jechać ??