Wymiana paska rozrządu.
: 15 paź 2009, 18:21
Witam. Wujas wymieniał mi pasek rozrządu z tą rolką, do tego jakis zimering bo lekko nim olej ciekł i czujnik od oleju. Dodatkowo uszczelke od góry tez wymienił bo lekko ciekło z góry.
No i co sie okazuje.
Auto po tych wymianach zupełnie inaczej chodzi. Mam silnik 1.4, benzyna, rok 96, a on teraz wchodzi na obroty jak diesel. Kiedys jak wcisnalem gaz do konca to na 50 tys sie zatrzymywało i nic nie odcinalo, teraz na 40 tys odcina mi tak jakby paliwo, po czym przeskakuje i leci dalej.
Na wolnych obrotach auto nie pracuje równo, tylko lekko sobie tak wchodzi na obroty i zjezdza. Wczesniej tego nie robiło.
Wujas upiera sie ze to są albo świece albo kable. Czy ma racje ? Czy moze on cos skopał wymieniajac pasek rozrządu ?? Można tam cos skopać ?? Wczesniej tak sie nie działo.
W ogole to auto jakos inaczej chodzi, na 4ce to zeby do 100km/h dociągnac to go trzeba dusic jak nie wiem, a na 3-ce tak jakby przerywa jak stale dusze mu do 60km/h - tzn utrzymuje stałą predkosc to czuje jakby przerywał. Mało tego jak jade na biegu 3 lub 4 to gdzies kolo (w silniku) nie wiem generalnie z przodu zaczyna mi cos tak drżeć. Tak jakby sie szklo tłukło. Jak puszcze gaz to przestaje, ewentualnie jak dodam wiecej gazu to tez przestaje. Ale genralnie dosc dlugo to slychac, i wczesniej tez tego nie bylo.
Co to moze byc ?
No i co sie okazuje.
Auto po tych wymianach zupełnie inaczej chodzi. Mam silnik 1.4, benzyna, rok 96, a on teraz wchodzi na obroty jak diesel. Kiedys jak wcisnalem gaz do konca to na 50 tys sie zatrzymywało i nic nie odcinalo, teraz na 40 tys odcina mi tak jakby paliwo, po czym przeskakuje i leci dalej.
Na wolnych obrotach auto nie pracuje równo, tylko lekko sobie tak wchodzi na obroty i zjezdza. Wczesniej tego nie robiło.
Wujas upiera sie ze to są albo świece albo kable. Czy ma racje ? Czy moze on cos skopał wymieniajac pasek rozrządu ?? Można tam cos skopać ?? Wczesniej tak sie nie działo.
W ogole to auto jakos inaczej chodzi, na 4ce to zeby do 100km/h dociągnac to go trzeba dusic jak nie wiem, a na 3-ce tak jakby przerywa jak stale dusze mu do 60km/h - tzn utrzymuje stałą predkosc to czuje jakby przerywał. Mało tego jak jade na biegu 3 lub 4 to gdzies kolo (w silniku) nie wiem generalnie z przodu zaczyna mi cos tak drżeć. Tak jakby sie szklo tłukło. Jak puszcze gaz to przestaje, ewentualnie jak dodam wiecej gazu to tez przestaje. Ale genralnie dosc dlugo to slychac, i wczesniej tez tego nie bylo.
Co to moze byc ?