Ze względu, że nadchodzi weekend postanowiłem znaleźć sobie jakieś zajęcie przy Poli. Pomyślałem o przepustnicy. Z drugiej jednak strony obroty mi nie falują, a zazwyczaj czyścimy i adaptujemy ją jeśli takie objawy występują.
Mimo wszystko postanowiłem zajrzeć - widok mnie nie zaskoczył - brudno. Zresztą po fotkach sami ocenicie. No i mam w związku z nią kilka pytań:
- czy jest strasznie zasyfiona? :blush2:
- czy dać sobie spokój i nic nie robić

- jakie korzyści może przynieść ew. czyszczenie, skoro wydaję się, że wszystko gra?
- czy po samym ew. czyszczeniu potrzeba będzie również adaptacji (nie mam możliwości)?
- dlaczego ten korek od obudowy filtra jest tak brudny
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, pozdrawiam i miłego weekendu wszystkim
Fotki:



