VWPolo Klub

czy uszkodzony tłumik końcowy może być przyczyną zapalenia się kontrolki sondy lambda

raczej nie, jeśli masz nowszy silnik to prawdopodobnie masz dwie sondy lambda jedną przed drugą po katalizatorze badającą spaliny po katalizacji,
raczej któraś z sond ma skiszoną grzałkę albo padła.
napisz jaki masz symbol silnika lub z jakiego roku?
rozumiem że jest to polo IV pojemność 1,2 tylko jakie oznaczenie silnika:
AWY,BMD,AZQ,BME ?

Jeżeli już mowa o zapalonej kontrolce sondy lambda, to w mojej polówce 6n2 również się prawie non stop świeci. Tylko czasem zgaśnie. Czy wiecie jaka może być przyczyna?

kontrolka check engine może być coś nie tak z sondą jeśli masz 2 sondy w 6N2 chyba są już 2 sondy ale nie wiem na bank, to jeszcze częściej sie to zapala bo jest ich już 2 i wystarczy że jedna z nich niedomaga....
najczęściej w sondach padają ich grzałki.
druga opcja to niskiej jakości paliwo

Kontrolką CHECK w 6n2 nie należy się przejmować dopóki auto pali normalnie i nie traci mocy - zniknie sama!
Można też kontrolnie spróbować zresetować błąd i sprawdzić czy pokaże się ponownie.

zibin co to za model Polo? (uzupełnij opis będzie łatwiej na przyszłość)

Witam panów mechaników. Mam problem otóż mam VW Polo Classic 1,4 16 V z 2000r. i taki z nim problem jeździłem 1,5 roku i wszystko było w porządku, a tu pewnego dnia zaświeciła mi się kontrolka zakłóceń pracy silnika EPC pojechałem do diagnostyka no i podpiął mi samochód pod komputer i okazało się że żadna z sond lambda w pojeździe a mam je dwie nie działa, pierwsza sonda jest na 5 kabelków a druga na 4 kable. Pseudoelektromechanik wymienił mi sondy i powinno działać, lecz nadal zauważałem duże spalanie paliwa i gazu LPG. W Vagu pokazywało brak ogrzewania sond lambda. Problem nadal mam ten sam nadal jeżdżę VW Polo Classic 1,4 16V z 2000r. kod silnika APE. Pojazd zasilany jest LPG (instalacja sekwencyjna) oraz benzyną. Niby to 1,4 16V ale jak wleję paliwa jak jest zimno i się pojeździ na samej benzynie to w oczach widać jak wskazówka opada ilości paliwa w zbiorniku. Wreszcie jakiś lepszy elektromechanik stwierdził, że uszkodzony mam sterownik który nie podaje zasilania na grzałki sond lambda i zimne nie pracują stąd takie wielkie spalanie. Zakupiłem używkę sterownika i planuję udać się do elektromechanika, aby mi go założył. I mam pytanie czy musze zakładać nowe sondy lambda? Czy te stare powinny działać? Mieliście taki problem z ogrzewaniem sond lambda?

Jak sprawdzić domowym sposobem czy sondy działają?