VWPolo Klub

Witam, mam problem ze świecami żarowymi, 2 razy w sezonie muszę wymieniać, ostatnio założyłem BOSCH-e ale też padają, co może być nie tak??
Przy odłączonym czujniku temperatury wyłączają się po ok. 3 minutach od rozruchu zimnego silnika.
Jak tylko jedna grzeje to jakoś zapali, ale miałem tak że wszystkie spaliły się i nie było siły żeby Polo zapaliło jak tylko chwilę postało.

sprawdz normalnie jak sie zachowują przy włączonym czujniku może po jakimś czasie znów sie właczają i grzeja lub moze źle wkręcone są lub jakieś ferelne ...

U mnie problem był z komputerem sterowania świecami (taki na pozór duży przekaźnik, który przekaźnikiem nie jest)- dostała się do niego wilgoć i trochę szalał. Znajmy elektronik, przemył go czymś - jakaś mieszanka alkoholu poprawił podejrzane luty i już świec nie pali.

[quote=""Ventura""]U mnie problem był z komputerem sterowania świecami (taki na pozór duży przekaźnik, który przekaźnikiem nie jest)- dostała się do niego wilgoć i trochę szalał. Znajmy elektronik, przemył go czymś - jakaś mieszanka alkoholu poprawił podejrzane luty i już świec nie pali.[/quote]

A powiedz mi w którym miejscu znajde ten komputer sterowania??

-- Pią Wrz 18, 2009 2:24 pm --

[quote=""ghul177""]sprawdz normalnie jak sie zachowują przy włączonym czujniku może po jakimś czasie znów sie właczają i grzeja lub moze źle wkręcone są lub jakieś ferelne ...[/quote]

Sprawdzone, na włączonym czujniku też gezeje ok 3 min., po osiągnięciu temperatury powyżej 70 oC świece po przekręceniu zapłonu nie grzeją czyli tak jak ma być, po rozłączeniu czujnika zapaleniu i złączeniu świece też odrazu przestają grzac, są dobrze wkręcone, to już 3 komplet się powoli pali, teraz są BOSCH-e i lecą.

jest nad bezpiecznikami koło róznych przekaźników napisane na niej jest chyba 187 taka duża puszka od lewej ma taki zatrzask trzeba go wcisnąć i przekaźnik wychodzi

[quote=""ghul177""]jest nad bezpiecznikami koło róznych przekaźników napisane na niej jest chyba 187 taka duża puszka od lewej ma taki zatrzask trzeba go wcisnąć i przekaźnik wychodzi[/quote]
Znalazłem go, w środku wygląda jak nowy, ani śladu wilgoci ale i tak profilaktycznie psikłem go prepparatem "Contact" czy jakoś tak się to pisze i wysuszyłem sprężonym powietrzem.

Wilgoć u mnie było widać dopiero pod lupa.

Może ktoś ma jeszcze jakieś inne pomysły co może być nie tak??

Sprawdz kabloteke, czujnik temp bo moze daje caly czas ze jest niska temp( czujnik jest podwójny), sterownik sprawdzic ewentualnie poprawic luty. Podepnij pod swieczki kabelek z zaroweczka ktory sobie pociagnij do kabiny. Jezdzij i sparawdzaj czy gasnie zaroweczka i bedizesz wiedzial czy swieczki tez przestaja grzac.

wlasnie najlepiej podprowadz małą żarówke do kokpitu i będziesz wszystko wiedzieć chyba też tak sobie zrobie fajnie wiedzieć co i jak sie dzieje w silniku

[quote=""_Maniek_""]Może ktoś ma jeszcze jakieś inne pomysły co może być nie tak??[/quote]
Podepnij kabelek i sprawdz wagiem cały tor świec żarowych.
(sterownik, przekaźnik, czujnik temp. kontrolkę w zegarach)
Proponuję zakładać świece DURATERM BOSCH-a
Mają wbudowany bimetal - same się wyłączają jak żelazko !
Ja jeżdze na takich już 6 lat i wszystkie działają

Duratermy to wlasnie raczje szybciej padaja. Pisalem o nich spory post na forum oplowskim calkiem niedawno. Otoz duratermy maja podczas pierwszych sekund duzy pobor pradu- 27 A na sztuke. Pozniej po okolo 2-5 sek prad spada do okolo 5-8A. Poprostu swieczki gdy osiagna odpowiednia temp to pobieraja mniej prady by tylko podtrzymywac ta temp. Jest to za sprawa odpowiedniej mieszanki metali uzytej do konstrukcji elementu grzejnego. Maja tez dodatkowo nieco wyzsza temp od standardowych swieczek zarowych o okolo 50-100 stopni.

wesol masz rację, ale nie do końca
Mowa o oryginalnych a nie podróbach, techniczna bo widze że obrazowa czasem nie działa na wyobraźnię

"Główną zaletą świec Duraterm jest zastosowanie samoregulującego się elementu grzejnego. Element regulacyjny spirali grzejnej wykonany jest ze specjalnego, opatentowanego przez firmę Bosch stopu kobaltowo-żelaznego. Przy zastosowaniu takiego materiału opór elektryczny podnosi się wraz z rosnącą temperaturą znacznie szybciej niż w przypadku standardowo używanego do tego celu niklu. Temperatura pracy świecy podczas dogrzewania zostaje w ten sposób samoczynnie ograniczona. Wykluczone jest zatem przepalenie się spirali grzejnej przy podwyższonym napięciu lub zbyt długi czas żarzenia. Dzięki nowoczesnej technice żarzenia – świece Duraterm osiągają 850 stopni Celsjusza w 4 sekundy. "

"Połączenie świec Duraterm i urządzenia sterującego czasem żarzenia pozwala na ograniczenie opóźnienia zapłonu oraz zmniejsza emisję spalin i hałas podczas fazy rozgrzewania silnika. Konstrukcja dostępnych w wielu wariantach świec żarowych Duraterm, jest za każdym razem optymalnie dostosowana do komór spalania silników z komorą wstępną, silników z komorą wirową, czy też silników z wtryskiem bezpośrednim. Wierzchołek świecy jest precyzyjnie umiejscowiony tak, aby nagrzewanie mieszanki paliwowo-powietrznej mogło zawsze przebiegać w optymalnych warunkach.
Świece Duraterm są szeroko stosowane na wyposażeniu fabrycznym przez wszystkich czołowych producentów silników wysokoprężnych, w tym również azjatyckich.
Nowoczesne technologie Bosch Duraterm i DuraSpeed stanowią wyzwanie i punkt odniesienia dla produktów innych dostawców."

świece bosh made in china kupujesz wsklepie za 30-40 zł a one tak naprawde kosztują po 7 zł

Ja tam uwazam ze gdzie produkowane to nie ma znaczenia. Zgodne z technologia i uzyte materialy takie jak powinny byc to bedzie okej. Na allegro duzo taniej jest i wcale nie sa gorsze.