VWPolo Klub

Hej

Osatnio się to pogoszyło...sprawdziłem, że po wrzucieniu luzy przy powiedzmy prędkości 60km na godzinę, obory są pomiędzy 1100 a 1200, gdy zaczynam hamować na luzie aż do zastrzymania się - oborty spadają, do ok 900-950 jak już auto stoi... :-(

Co może być przyczyną i jak to doprowadzić do porządku?

Wrzuć na luz i spróbuj nogą odciągnąć pedał gazu.
Poluźnij linkę gazu.

To tak na początek.

Sprawdzone - nie ma luuuzu na lince. Gdzie szukać dalej ?

Podałem mniej więcej od najprostszych kroków - gdzie wg mnie szukać.
1. Obroty lubią szaleć jak bierze lewe powietrze. sprawdź szczelność układu dolotowego.
2. Wyczyścić przepustnicę i adaptacja.
3. Sonda lambda.
4. No i za wolne obroty odpowiedzialny jest silnik krokowy. Może już świruje.

Szczelność dolotu sprawdzisz za pomocą dezodorantu na bazie alkoholu - odpal silnik i pryszcz na złączenia - jak zauważysz zmianę pracy silnika tzn. że masz nieszczelność.

Szarpie Ci przy hamowaniu silnikiem?

[quote="Artpolo"]1. Obroty lubią szaleć jak bierze lewe powietrze. sprawdź szczelność układu dolotowego.
2. Wyczyścić przepustnicę i adaptacja.[/quote]

Ja to zrobiłem i się uspokoiło u mnie. Brał lewe powietrze na wężu od serwo zaworu chyba. Wg mechanika to mogło powodować też słabsze hamulce. Nie wiem ja sie na tym nie znam.

A przepustnicę tak przy okazji zrobiłem.