VWPolo Klub

Witam,
jestem początkującym użytkownikiem tego forum, lecz mam juz oświadczenie w naprawie samochodów.
Jednak problem sprawia mi polo mojej dziewczyny, mianowicie strasznie duzo pali i z wydechu wydobywa sie taki dziwny odgłos, jakby nie przepalała do końca. Po za tym strasznie śmierdza spaliny, jak nigdy wczesniej sie nie spotkałem. Nie potrafie sobie z tym poradzić, pomocy?

Czym to może byc spowodowane?? Sonda lambda?? Czujnik temperatury cieczy??
z góry dziekuje za wskazówki, pozdrawiam Kaziu1991

[quote="kaziu1991"]Sonda lambda[/quote]

sprawdz na vagu czy z sonda jest wszystko ok,duze spalanie moze wskazywac na jej uszkodznie

tak też myśle, ze to może być walnięta grzałka od sondy i stąd te problemy. sonda lambda żeby poprawnie działała musi miec odpowiednią temperature, jeżeli grzałka w niej jest walnięta, to sonda ma zbyt długi czas reakcji i nie potrafi dostosowac składu mieszanki do odpowiednich obrotów i stąd te spalanie. ale to moja teoria, wole sie poradzić innych forumowiczów, którzy mieli podobne problemy.

Duże spalanie tzn ile l/100 km pali ?

ok 15 w miescie i 10-11 na trasie

[quote="kaziu1991"]ok 15 w miescie i 10-11 na trasie[/quote]

1.6 przy pedale w podłodze tyle nie bierze
sprawdz sonde

sonde sprawdze w najbliższych dniach. ale zastanawiam sie, czy to może byc tylko wina sondy czy czegoś jeszcze??

-- Śro Wrz 09, 2009 9:24 pm --

i tak z ciekawosci pytam ile polówka N6 powinna palic??

średnio 7,5
po mieście 8
w trasie 6 a nawet poniżej zejdzie
kuknij też na to:
http://www.vwpolo.pomorze.pl/index.php?p=polo_3_6n

witam, wymnieniłem sonde, ale spalanie nadal jest na poziomie 11l, fakt, zmniejszyło sie odrobine, ale i tak jest o wiele za duze. dodam, ze stara sonda miała przepaloną grzałke i była cała od nagaru. po wkręceniu nowej nie widze az takiej zmiani, bo spalanie nadal jest bardzo wysokie. w czym jeszcze może tkwić problem?? prosze o porady i sugestie..

Ja też się ostatnio borykam z podobnym problemem tzn. wydobywanie się dziwnego odgłosu z wydechu, mocno odczuwalna woń spalin, ciężka i głośna praca silnika, ale spalanie mam w normie.
Wiem, że zaraz wszyscy mi odpiszczą abym podjechał i podpiął auto do kompa, ale czy jest jakiś parytyzancki sposób sprawdzenia tego w warunkach garażowych bez kanału. Jeśli tak, to proszę o wszelkie pomocne porady.

Miałem dokładnie ten sam problem. Na początku także wymieniłem sondę ale to nie pomogło. Po przejechaniu jednego kilometra kolektor wydechowy był czerwony a katalizator (tzn. monolit) stopił się od tej temperatury. Wywaliłem kata, ustawiłem zapłon i samochód jeździ normalnie. Spalanie ok. 6l

a wie ktoś co będzie potrzebne do ustawienia zapłonu?? lampa czy vag?? i czy jeszcze jakis specjalistycznych narzędzi potrzeba do tej czynnosci??

Czyli rozumiem krzysiu, że sugerujesz zapachanego kata?
Tylko u mnie z mocą jest wszystko OK!

a macie może jakies instrukcje jak ustawiać zapłon w polówce, jakieś wskazówki, cenne rady, mile widziane jakieś fotki, bądz szkice. byłbym wdzięczny, pozdrawiam

mam ten sam problem z tym że auto mam moc.
zapłon mam wyrgulowany idealnie - sprawdzałem tydzień temu.

podobno jak katalizator jest do wymiany to tak jakby sie w nim coś obijało w środku - u mnie tego nie ma.

jakieś inne pomysły ? - wtrysk jakby leciał czy coś to też by mocy nie było