Strona 1 z 2

Rdza znowu

: 26 sie 2009, 9:42
autor: weendus
W jaki sposób radzicie to usunąć i jakie są tego koszty(4 nadkola).
Czy można jakoś zabezpieczyć rdze na dłuższy czas(podobno można jakoś to ocynkować) ??
Nie mam bladego pojęcia o blacharce ;)

Re: Rdza znowy

: 26 sie 2009, 13:48
autor: Kijus
Raczej koszty spore, zależy jeszcze jak duże masz ogniska. Jeśli trzeba coś wycinać i wstawiać blachę to pewnie jakieś 400 pln za jedno. Wrzuć jakieś zdjęcia, albo najlepiej jedź do dobrego lakiernika/blacharza żeby ci wycenił.

Re: Rdza znowy

: 29 sie 2009, 20:26
autor: Groszek
Podłącze sie do tematu:
Niestety nie ma sie czym chwalic, ale u mnie wyglada to tak:
Tylne prawe nadkole:
Obrazek

Próg prawy tam gdzie sie podnosi autko:
Obrazek

Przedni błotnik kierowcy - to co widac po otwarciu drzwi:
Obrazek

i na blotniku: jakies bable powylazily:
Obrazek

Koło zameczka na tylnej klapie:
Obrazek

Co z tym zrobic? Ile to moze kosztować. Jak to dobrze zabepieczyc przed zima, ale nie na pol roku tylko na dluzszy czas. Koledzy pomóżcie bo kocham moje Polo i żal ściska jak to oglądam, a nie znam się w tym temacie wogóle.

Re: Rdza znowy

: 29 sie 2009, 21:57
autor: rat4
samemu się za to nie bierz bo tylko pogorszysz ten stan, do lakiernika z tym czymś, ja za lakierowanie kilku takich elementów razem z kalafiorami na nadkolach czy progach plus wymiana tylnej klamki dałem i zabezpieczenie antykorozyjne 1000 zł.
U mnie lakiernik bierze 250 zł od elementu nie wiem jak to się ma w twojej okolicy.
Im szybciej się z tym uporasz tym lepiej bo potem po zimie może nie będzie co zbierać i będziesz musiał kupić do tego reperaturki błotników

Re: Rdza znowy

: 06 mar 2010, 7:02
autor: MiSiEk-GDA
Witam podepnę się pod temat bo mam podobne problemy...

po zimie przegnił mi cały lewy błotnik z przodu przy zderzaku :( szpachlować robić już z tym nie ma raczej co, rok temu zaprawki pomogły po tej zimie sądzę że nie będzie już czego robić patrząc po stanie blachy:/ Powiedzcie mi panowie czy ktoś z was wymieniał błotnik samemu ?? tak czytałem książkę sam naprawiam ale tam nie było odp. na coś co mnie nurtuje, bo planuję nie bawić się w lakierowanie tylko kupić cały kompletny element z allegro z jakiejś rozbitki bo widziałem w moim kolorze sporo tego nawet jest. Pytanie jest takie czy jest różnica jakaś między błotnikami z wersji 3D i 5D - mi na logikę wydaje się że nie ale wolę się upewnić oraz czy kupując używany błotnik z allegro powinienem szczególnie zwrócić uwagę na jakieś mocowania itd coś co mogłoby potem sprawić problem...
Tu przykładowe aukcje jakie znalazłem, jak sądzicie warte jest to uwagi?? z góry dziękuję za ewentualną pomoc i radę pozdr.

http://moto.allegro.pl/item911348871_po ... przod.html

http://moto.allegro.pl/item911584739_vw ... ginal.html

tu nawet jest w całości założony na aucie :-D
http://moto.allegro.pl/item935436659_vw ... _wawa.html

Re: Rdza znowu

: 06 mar 2010, 9:12
autor: Dzidzi
w sumie jak zabieram się za takie babole,to najpierw wjeżdżam szlifierką kątową z tarczą drucianą.jeśli wychodzą dziury,a zazwyczaj wychodzą wstawia się reperaturkę (koszt "wstawienia" ok 100zł).potem trzeba dokładnie to wyczyścić,prysnąć kilkukrotnie podkładem reaktywnym(wchodzi w reakcję z metalem,aby ten nie utleniał się),następnie szpachlowanie,podkład właściwy i malowanie.od wewnątrz na oczyszczone nadkole również podkład reaktywny,potem właściwy,a na koniec tzw.guma(nakładana pistoletem),też kilka warstw i nie ma mowy o żadnym obiciu od kamieni czy coś.wiele razy to robiłem i trzyma się jak ta lala.na kilka lat spokój. :)

Re: Rdza znowu

: 06 mar 2010, 9:32
autor: m911
mojego też ostro obsyfiło :grin:

trzeba coś z tym zrobić... najgorzej że na każdym elemencie mam rdze :glare:

najgorzej jest z klapą tylną oraz z przednimi błotnikami... ale to na szczęście można łatwo wymienić na takie bez rdzy

Re: Rdza znowu

: 06 mar 2010, 9:42
autor: Dzidzi
dodam,że tak jak opisałem zrobiłem sąsiadowi 3 lata temu w nissanie i cały czas stoi pod chmurą,chyba nawet go nie myje,a nawet nie ma kropeczki :)

Re: Rdza znowu

: 06 mar 2010, 21:00
autor: Keitaro
Podepnę się pod temat. Z tymi błotnikami ze szrotów to nigdy nic nie wiadomo, na aukcjach nie mamy dokładnych zdjęć. Błotniki od Polo 6N lubią gnić w tym fragmencie imitującym próg. Jest to miejsce z jednej strony zasłonięte progiem, a z drugiej plastikową osłoną nadkola - gromadzi się tam masa piasku, liści jesienią i soli zimą.

Jak jest z zamiennikami błotników? Opłaca się w nie inwestować? (75zł niemalowane allegro) Słyszałem iż mogą nie do końca pasować..

Re: Rdza znowu

: 07 mar 2010, 6:23
autor: MiSiEk-GDA
zawsze chyba można napisać do wystawiającego aukcję o dokładne zdjęcia całego czy nie przerdzewiały(jak mu zależy by sprzedać to zrobi oraz błotnik nie jest na aucie bo wtedy nie wszystko widać) , bardziej się bałem o to czy jakieś mocowania czy coś w tym stylu mogą być pourywane i odkształcone co utrudniałoby dopasowanie tego błotnika do reszty karoserii. Mi akurat przegnił w typowych miejscach jak groszek pokazał w temacie na 3 i 4 zdjęciu z tym że w opcji z 3 zdjęcia wygląda to o wiele wiele gorzej jak zrobię fote to wstawię (chociaż nie wiem czy jest czym się chwalić i pokazywać:().Będę musiał chyba w tygodniu podjechać do blacharza i zapytać co o takiej operacji sądzi i ile by to kosztowało usunięcie problemu czy warto bawić się w błotnik z allegro z rozbitki. Ja myślę że jak jest w dobrym stanie to jest to opłacalna inwestycja bo zamienniki jak mówiłeś bywają często dalekie od oryginału i jest rzeźba z wkomponowaniem tego w karoserie a i nie wiadomo z jakiego materiału zrobiony czy zaraz znów nie przegnije,a i koszty malowania w kieszeni jak się dorwie w kolorze nadwozia, a różnice można zawsze przegonić polerką. No kurde nie jest to na tyle młoda fura żeby mi się chciało kupę kasy w nią inwestować a ta rdza niestety denerwuje bo akurat jestem wyczulony pod tym względem.... albo zawsze można jak to mój znajomek robił naprawić se furę za darmo z czyjegoś oc podkładając się :banghead: :)

Re: Rdza znowu

: 08 mar 2010, 12:54
autor: agusia84
hehe z tym oc to nie głupia sprawa:P
ja niestety rok temu robiłam wszystkie nadkola i progi.. ponad 1000 zł..a teraz.. szkoda gadac, próg z jednej strony wyglada okropnie a nawet zauwazylam ze blacha tak przezarta ze niedlugo moze odpasc ( taki kawałek kwadraciku z przodu za kolem ), rece opadaja jak sie na to patrzy zwazywszy na to ze rok temu byl robiony... ale jak mowia podobno to wlasnie jedyny mankament polowek... :niewiem:

Re: Rdza znowu

: 09 mar 2010, 0:13
autor: MiSiEk-GDA
No nie głupia:)tak szczerze mówiąc tylko czyham na cwaniaka co się wpycha pod maskę bez migacza,raz już prawie się u dało jak na parkingu pod blokiem kobieta nubira kombi cofała gadając przez tel ale głupi odruch bezwarunkowy kierowcy by się ratować i zahamowałem ;) a tak z 1,5 roku temu miałem ale to nie podkładanie się tylko przez głupotę kolesia co bez prawka jechał i zrobił karambol na 4 fury a że stałem jako pierwszy to najmniej oberwałem podłoga i konstrukcja nie ruszone a zderzak co miałem 2 częściowy wąski i dolna dokładka mi gniła wymienili na nowe hehe plus całą tylną klapę nową dali mimo że tamta była do odzyskania :P ale jak frajer narozrabiał to niech płaci. Swoją drogą to chyba jakiejś marnej klasy materiałów ktoś użył że po roku od remontu tak Ci auto zdewastowało :( bo u mnie mimo że lakierowali to na tamtych elementach gdzie było robione śladu nic nie mam a zima i drogowcy z solą w tym roku szaleli przynajmniej u mnie na pomorzu.

Re: Rdza znowu

: 09 mar 2010, 13:24
autor: agusia84
noo nietsty.. chyba jacys partacze to robili.. jedynym pocieszeniem jest to ze to nie ja płacilam za to wszystko wiec serduszko mniej boli jak na to patrze :) ale widok tak czy siak nie ciekawy, a nie mam motywacji do kolejnej odnowy tego widząć jak to wygląda po roku.. wiec chyba odpuszcze i nie bede na to patrzec :)

Re: Rdza znowu

: 23 mar 2010, 0:27
autor: MiSiEk-GDA
Tak jak mówiłem, że przy odrobinie czasu i jak umyję auto to cyknę parę fotek jak to wygląda i oto one:

- najgorsze ognisko jakie się pojawiło :( : http://nsm.pl/~karolkw/forum/rdza/Zdj%eacie-0081.jpg

- tu ten sam błotnik tylko że niżej od dołu: http://nsm.pl/~karolkw/forum/rdza/Zdj%eacie-0082.jpg

- i trochę na tylnym kole na nadkolu też wyszło, ale to jest na spokojnie do ogarnięcia:
http://nsm.pl/~karolkw/forum/rdza/Zdj%eacie-0083.jpg

Tak propos tematu szperałem na forum i znalazłem takie coś:
viewtopic.php?f=25&t=15532&p=130044&hilit=rdza#p130044

ale naprawdę nie wiem czy to skuteczne by było i czy nie będzie lepiej wymienić w czort cały błotnik, bo rudy oprócz tego co widać na zdjęciach strawił też rant błotnika od wewnątrz i zjadł go dość dotkliwie od strony dolnego progu jak otworzy się drzwi to widać efekty(nie robiłem foty bo za ciemno i nie byłoby nic widać)

Biję się cały czas i z myślami i kosztami jak to zrobić by miało ręce i nogi i nie utopić za wielkiej kasy, bo to auto ma jednak prawie już 14 lat i trochę szkoda topić w niego dużą kasę, jednocześnie nie mogę dosłownie patrzeć na tą rdzę każdego ranka aż serce się kraja bo wóz ogólnie blacharsko jest w bardzo dobrym stanie tylko ma to ała :( a raczej myślę że w najbliższym czasie go nie zmienię także dobrze by było aby jakoś sensownie się prezentował i nie przynosił wstydu.... ;)

Re: Rdza znowu

: 23 mar 2010, 6:53
autor: borys_wrocek
ja po jednej walce doszedłem do wniosków: jeżeli jest to element z przodu typu drzwi, błotniki maska, to ja chrzanie taki interes i nawet nie gadam z blacharzem, od razu wywalam cały element i kupuje nowy, jasne znalezienie elementu w dobrym stanie trwa ale mniej problemu.