VWPolo Klub

Witam ! Mam problem z radiem ponieważ chcę aby wyłączał się po wyciąganiu kluczyka ze stacyjki.Aktualnie mam połączony żółty z czerwony czyli cały czas gra.Chciałem to dzisiaj przerobić lecz nie mam przewodu żółtego "+ po stacyjce " Wszystko wiem jak podłączyć tylko chodzi mi o dokładne umiejscowienie tego przewodu.Czytałem że mogę się wpiąć tam gdzie są bezpieczniki.Rozbierał ktoś to ? Od czego mam zacząć i który to dokładnie kabel.Proszę o pomoc. Pozdrawiam ! 

Kolego wrzuć fotkę złącza od radia co masz w samochodzie, wtedy będzie łatwiej to rozkminić. Ja w polo 6n1 miałem ten przewód ale pod innym kolorem ( to tak dla przykładu).


A tak na szybko to polecam przeczytać https://vwpoloklub.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1

Tak to wygląda..Partyzantka jak uj  Do kostki jeszcze idzie niebieski niepodłączony jak widać i brązowy też. Reszta kabli co tam jest to głośniki i tam akurat jest git wszystko.Co poradzicie ? A przewodu po stacyjce brak

A ten Sprawdzałeś może kable multimetrem? w poszukiwaniu + po stacyjce? oraz czy jakiś kabel nie wisi luzem lub jest ucięty?

A tak na boku to widać partyzantkę zrodu vitnamu  ale jest to ogarnięcia.

Jak dobrze pamiętam szukaj kabla " brązowo-czerwony"

Nie nie sprawdzałem..Szukałem kabla jakiegoś luzem ale nie ma nic tylko tyle co pisałem.Gdy samochód kupiłem to już było tak podpięte no i musiał to robić jakiś majster chyba  Miałem jeszcze motyw taki że odwinąłem izolacje co jest brązowy i niebieski bo myślałem że może jest zaizolowany z tymi kablami ale też nie było go tam Chce to ogarnąć bo mam akurat trochę wolnego czasu i taka sytuacja.Zabezpieczyć koszulkami polutować to żeby było jakoś w miarę zrobione  A drażni mnie już wypinanie tego panelu ;P

Tak naszbko to szukac ksbla multimetrem lub ciągnąć nowy od bezpieczników co było  by najprościej.

Ja może dodam od siebie że w moim Polo Radio było też podłączone na stałe jak i zapalniczka. Radia nie ruszałem (nie przeszkadza mi to )  ale zapalniczkę tak. Kabel od zapalniczki podpiąłem do któregoś z bezpieczników gdzie po przekręceniu kluczyka pojawiało się napięcie i tak mam odcięcie napięcia z gniazda zapalniczki.  Oczywiście przewód zabezpieczyłem dodatkowym bezpiecznikiem.

Niebieski przewód jako ,,+,,   

Zrobione Sprawa do zamknięcia  Znalazłem żółto czerwony kabel podążając za kablami brązowym i niebieskim dotarłem do wtyczki i sprawdziłem wentylatorkiem bo nie miałem miernika    I wpiąłem się do niego.Ten przewód był wolny na wtyczce jak idzie do zapalniczki.I teraz gra  ,  przekręcam zapłon się włącza i dopiero jak wyciągnę kluczyk to się wyłącza.

Kolejny dowód na to że jak się chce to się da zrobić i nie ma że boli