Kontrolka ciśnienia oleju i masło na korku

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
modrzyk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 07 lis 2014, 19:22
Lokalizacja: Łódź

Kontrolka ciśnienia oleju i masło na korku

Post autor: modrzyk »

Witam, nie mogłem znaleźć nic podobnego.
W niedzielę nie odpaliła mi Polóweczka, aku padł więc poszedł do ładowania i wczoraj po południu wstawiłem aku do auta, odpaliłem i przejechałem 2 * 3 km.
Dziś rano, auto odpaliło odczekałem chwilkę i wyjechałem, po przejechaniu 10 m zapaliła się kontrola oleju i zaczął wyć sygnał dźwiękowy.
Zatrzymałem się, na bagnecie widać że olej jest (ile nie wiem, bo silnik przed chwilką pracował, olej wymieniony na początku grudnia), za to na korku wlewu widać lekkie masełko koloru kawy z mlekiem, na silniku nie widać śladów oleju. Wróciłem do auta, włączyłem zapłon: kontrolki świecą, odpaliłem kontrolki gasną jak trzeba, po dodaniu obrotów tak do 2000-2500 znów kontrolka oleju i pisk.
Awatar użytkownika
adam2308
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 288
Rejestracja: 12 maja 2011, 22:28
Lokalizacja: Krosno

Post autor: adam2308 »

Masz zamarznięta odmę. Poszukaj na forum informacji na ten temat :)
m
modrzyk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 07 lis 2014, 19:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: modrzyk »

Odma to pierwsze co mi przyszło do głowy. Ale czy prócz czyszczenia odmy, jeszcze coś jest do roboty? Zamarznięty smok albo / i kanały olejowe?
Czy wystarczy oczyścić odmę i będzie ok?
Przy takich temperaturach....


A może tak, czy jest tu ktoś kto miał podobny przypadek (najlepiej w AUD) i napisze co zrobił, żeby przywrócić auto do sprawności przy takich temperaturach i żeby nie zatrzeć silnika?
Ostatnio zmieniony 10 sty 2017, 14:24 przez modrzyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
krzyDOLAR
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3272
Rejestracja: 09 wrz 2009, 15:02
Lokalizacja: DW

Post autor: krzyDOLAR »

adam2308 pisze: Masz zamarznięta odmę. Poszukaj na forum informacji na ten temat :)
m
modrzyk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 07 lis 2014, 19:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: modrzyk »

Poszukaj, nie pisałbym jakbym nie szukał.
Brak objawów niezapalania czy gaśnięcia.
Nie ma objawów wywalania oleju bagnetem...

Stąd moje pytanie do osób, które miały taki problem?
Co zrobili....
s
szopal
Początkujący
Początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 03 paź 2013, 15:55

Post autor: szopal »

Kolego - czyżbyś miał blok silnika aluminowy? :) Standard w tych autach - odma zamarza, odpalasz auto i olej jest wypychany przez bagnet. W dodatku poniżej 2000 obr/min nie działa czujnik oleju więc jak odpalisz, pójdziesz skrobać szyby a np. złapało Ci smoka to auto chodzi bez oleju ( a uwierz mi że nie są to miłe odgłosy bo miałem rok temu dokładnie to samo). Z objawów które tutaj piszesz wynika że stały się dwie rzeczy:

1. Zamarzła Ci odma
2. Para wodna nie zdążyła wyparować, skropliła się do miski olejowej i zamarzł Ci smok

Co masz zrobić?
Ad. 1. Odkręć odme(jest na 3 śrubach imbus chyba 6), ściągnij wężyk odmroź, przeczyść benzyną, wysusz, załóż spowrotem.
Ad. 2. Weź suszarke do włosów, i grzej z 15 - 20 minut w miskę olejową w miejscu gdzie jest takie zagłębienie na smoka (tam zbiera się woda która zamarza).

Pod żadnym pozorem nie odpalaj auta ani nie próbuj go rozgrzewać - chyba że chcesz zatrzeć silnik :)

P.S. Ja po swoich doświadczeniach z zamarzającą odmą i miską olejową ściągnąłem na te duże mrozy wężyk odmy, przez co cały syf nie zostaje w nim, ale jest wypluwany. Pomogło bo od soboty mrozy -20 a poza tym że akumulator mi padł to auto odpaliło ładnie i o dziwo nic nie zamarzło -wnioski: woda w misce olejowej nie zamarzla - odma tym bardziej bo teraz ma gdzie uciekac ta para wodna co normalnie w rurce zamarzala :) Dodatkowo auto jest po dawce ceramizera przez co po odpaleniu nawet dosc cicho chodzilo na takim mrozie :) Oczywiscie uprzedzajac krytyke ekologow jest to rozwiazanie tymczasowe na tegie mrozy :)
s
savic
Swój
Swój
Posty: 975
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:10
Lokalizacja: małopolska

Post autor: savic »

Nie ma objawów wywalania oleju bagnetem...
szopal pisze: Standard w tych autach - odma zamarza, odpalasz auto i olej jest wypychany przez bagnet. W dodatku poniżej 2000 obr/min nie działa czujnik oleju
przeczytaj post autora odnośnie wywalania przez bagnet , a druga sprawa to możesz określić skąd masz takie info odnośnie nie działania czujki oleju ?  ;D
Obrazek
m
modrzyk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 07 lis 2014, 19:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: modrzyk »

No właśnie nic nie wywaliło przez bagnet, może za krótko pracował, bo to było odpalenie i ruszenie po minucie...
Silnik tam samo brudny jak był wcześniej, czyli normalnie...
Jedno to lekkie masełko na korku, druga to kontrolka.
Odma na pewni nie była czyszczona.
Pytanie było czy coś prócz odmorżenia i wyczyszczenia odmy trzeba w takim przypadku zrobić?


Savic, już w kilku miejscach czytałem, że czujnik oleju zaczyna pracować od 2000 obr/min i najgorsze jest to jak, ktoś stoi i czeka aż silnik się podgrzeje, bo nie wie tego, że smok nie bierze oleju z miski...
Z drugiej strony, zawsze uczyli mnie, że po odpaleniu (przy mrozach) trzeba poczekać... Więc jedno nijak ma się do drugiego...
s
savic
Swój
Swój
Posty: 975
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:10
Lokalizacja: małopolska

Post autor: savic »

modrzyk pisze: Savic, już w kilku miejscach czytałem, że czujnik oleju zaczyna pracować od 2000 obr/min i najgorsze jest to jak, ktoś stoi i czeka aż silnik się podgrzeje, bo nie wie tego, że smok nie bierze oleju z miski...
Z drugiej strony, zawsze uczyli mnie, że po odpaleniu (przy mrozach) trzeba poczekać... Więc jedno nijak ma się do drugiego...
Czyli że co - silnik nie jest smarowany na wolnych obrotach  ;D - to dlaczego kontrolka gaśnie po odpaleniu ? , czujnik w AUB włącza kontrolkę z tego co pamiętam poniżej 0,8 bara (bardzo nisko) , a takie ciśnienie powinno być uzyskiwane praktycznie podczas rozruchu , u mnie na wolnych jest około 1,8-2.0 .
Co do rozgrzewania na mrozie to opinie są różne ale nawet książka VW (przynajmniej z golfa) mówi iż po odpaleniu powinniśmy niezwłocznie ruszyć .
Obrazek
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

modrzyk pisze:

Savic, już w kilku miejscach czytałem, że czujnik oleju zaczyna pracować od 2000 obr/min i najgorsze jest to jak, ktoś stoi i czeka aż silnik się podgrzeje, bo nie wie tego, że smok nie bierze oleju z miski...
Z drugiej strony, zawsze uczyli mnie, że po odpaleniu (przy mrozach) trzeba poczekać... Więc jedno nijak ma się do drugiego...
to kolego źle czytałeś albo nie zrozumiałeś ,to raczej odwrotnie czekamy aż silnik się rozgrzeje (90* C) a jeśli jedziemy przed rozgrzaniem to nie kręcimy obrotów powyżej 2000 obr/mim i kropka!!
z autopsji jak padły świece żarowe i kręciłem dłużej to kontrolka zapaliła się dopiero gdy aku zaczął słabnąć a rozrusznik wolniej kręcił nie zwróciłem uwagi ile było obrotów
przecież benzyniaki mają tak samo jak dezele
tak nawiasem to musiałbym wymieniać silnik za każdym razem jak pracuje na wolnych obrotach a ja czekam aż szyby się rozmrożą a robię to od 1987 r i żaden silnik nie został zatarty
edit ;
rozgrzany silnik  = 90* C
Ostatnio zmieniony 12 sty 2017, 12:49 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
m
modrzyk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 07 lis 2014, 19:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: modrzyk »

Silnik jest smarowany, ale nie ma kontroli cisnienia, bo pewnie głupio założyli, że nie jest potrzebne...
Dopiero po 2000 obrotów zaczyna się kontrola, w sumie to logiczne.
Mamy czujnik, który zwiera albo rozwiera się powyżej pewnego ciśnienia.
Na wolnych obrotach ciśnienie jest mniejsze niż powyżej 2000 obr/min.
W innym przypadku czujnik powinien być bardziej inteligentny....
Pamiętajmy też o tym, że konstrukcja tej jednostki jest leciwa...
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

modrzyk pisze: Silnik jest smarowany, ale nie ma kontroli cisnienia, bo pewnie głupio założyli, że nie jest potrzebne...
Dopiero po 2000 obrotów zaczyna się kontrola, w sumie to logiczne.
Mamy czujnik, który zwiera albo rozwiera się powyżej pewnego ciśnienia.
Na wolnych obrotach ciśnienie jest mniejsze niż powyżej 2000 obr/min.
W innym przypadku czujnik powinien być bardziej inteligentny....
Pamiętajmy też o tym, że konstrukcja tej jednostki jest leciwa...



tylko w tym tekście nie podajesz o jaki silnik, pojazd ,rok produkcji  ,  tu chodzi  tylko ,, leciwy"
przypominam rozmawiamy
    VWPolo Klub →
    Technika →
    100 technicznych pytań do... →
    6N / 6n2 / variant / classic →
    silnik
np; producent ANDORIA, SILNIK WYSOKOPRĘŻNY S6,ROK PRODUKCJI od lat 60-tych ubiegłego wieku
silnik S6 - nie posiada czujnika ciśnienia oleju,a posiada pompę oleju ze względu na jego budowę
Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 9:38 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
s
savic
Swój
Swój
Posty: 975
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:10
Lokalizacja: małopolska

Post autor: savic »

modrzyk pisze: Silnik jest smarowany, ale nie ma kontroli cisnienia, bo pewnie głupio założyli, że nie jest potrzebne...
Dopiero po 2000 obrotów zaczyna się kontrola, w sumie to logiczne.
Mamy czujnik, który zwiera albo rozwiera się powyżej pewnego ciśnienia.
Na wolnych obrotach ciśnienie jest mniejsze niż powyżej 2000 obr/min.
W innym przypadku czujnik powinien być bardziej inteligentny....
Pamiętajmy też o tym, że konstrukcja tej jednostki jest leciwa...
w polinie kontrola zaczyna się od przekręcenia kluczyka zresztą jak pewno w 99% pojazdów
Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 10:00 przez savic, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

dalszą dyskusje nie na temat wątku proponuje przenieść do wątku ; http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/to ... w.html#new
m
modrzyk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 07 lis 2014, 19:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: modrzyk »

Po doświadczeniu swoim wiem, że kontrola w przypadku problemu nie zaczyna się od razu...
Dlaczego?
Dlatego, że od włączenia silnika kontrola nie świeciła, zaczęła po ruszeniu przy obrotach powyżej 2000 - odjazd z miejsca parkingowego....
Więc nie można twierdzić, że ciśnienie oleju sprawdzane jest od razu po odpaleniu silnika!!!
U mnie problem wystąpił po przekroczeniu magicznych 2000 obr / min
Więc pewnie jakbym odpalił i zaczął skrobać szyby, to zatarłbym silnik!

Ale wracając do moich problemów, ponoć z silnikiem wszystko ok.
Odma zafajdana, ale pojawił się problem z rurką od domy do obudowy filtra powietrza. \
Rurka ma pęknięcie przed plastikowym rozgałęzieniem, a krótki odcinek, za rozgałęzieniem, jest w takim stanie, że lepiej nie mówić.
Rura jest taka rozszerzona ze strony odmy, ma w 3/4 długości plastikowe rozgałęzienie i jest zakończona rurką (takim krótkim kolankiem) zakręcającym w stronę filtra powietrza.
Na długiej rurce (tej rozszerzonej na końcu) jest oznaczenie: 030103493BL
Jednak takiego numeru w etce nie ma!
Nie znalazłem też takiego czegoś na alledrogo.
A w etce jest dla silnika AUD są dwa rozwiązania: 030103474C zastąpiony 030103474Q
Więc już nic z ego nie rozumiem :(
Może ma ktoś taką rurkę do sprzedania?
Albo wie ile coś takiego kosztuje nowe?
Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 22:06 przez modrzyk, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”