Witam,
posiadam VW Polo 6R, rocznik 2013.
Mam następujący problem. Zanim przyszła zima, wlałem zimowy płyn do spryskiwaczy. Przyszły silne mrozy, bo na granicach -15stopni. Ostatnio miałem długą trasę i potrzebowałem spryskiwacze. Nie mogłem ich użyć, nie słychać nawet pracy pompki.
Przedwczoraj sprawdziłem bezpieczniki, wszystko w porządku.
Zostawiłem samochód w garażu na ponad 24h, a tam temperatura ok 5 stopni. Po minionym czasie sprawdzam, ale bez żadnych zmian.
Pytanie: Czy ktoś potrafi mi wyjaśnić/pokazać/przedstawić, jak dojdę do przekaźników, zasilania pompki spryskiwaczy? Słyszałem, aby dojść do pompki to muszę zdjąć prawe nadkole. Czy to prawda?
Chciałem sprawdzić samemu, bo może gdzieś dostała się wilgoć i dlatego spryskiwacze nie działają.
Za pomoc z góry dziękuję