Moje Polo jest świeżo po swapie silnika, który odmówił już posłuszeństwa. Stary został zastąpiony takim samym, 1.4 APQ, ale ze znacznie mniejszym przebiegiem. Teoretycznie wszystko działa jak należy, motor pracuje równo, nie kopci, ani nie bierze oleju, ale bardzo często występują specyficzne problemy z odpalaniem. Mianowicie z rana, gdy silnik jest zupełnie zimny, auto odpala dopiero za drugim razem. Za pierwszym zachowuje się jakby nie dochodziło paliwo, natomiast za drugim odpala wręcz "na dotyk". Czasem zaskoczy za pierwszym razem po dłuższym kręceniu, ale zwykle po krótkiej chwili spadają obroty i gaśnie.
Ostatnio zaczyna gasnąć nawet po drugim odpaleniu, ale dzieje się to dopiero po pewnej chwili. Jak już nim ruszę, to później w ogóle nie gaśnie i silnik pracuje poprawnie.
O co może chodzić? Mam wrażenie jakby miał problemy z zassaniem paliwa albo z immobiliserem. Będę wdzięczny za pomoc
