Strona 1 z 1

[6N] NIE trzyma temperatury

: 29 mar 2015, 17:12
autor: matthew91
Witam Kolegów,

Polo 6N 98' 1.4 16v 100KM AFH
Ze względu na typowy problem z wyciekiem z obudowy termostatu, dokonałem jej kompletnej wymiany (w zestawie: obudowa, króciec, termostat, czujnik).
Wymieniłem wszystko na nowe, bo jak wiecie jest fabrycznie poskręcane, uznałem, że nie ma sensu nic przekładać ze starego zestawu. Jedyne co wymieniłem to drugi czujnik w obudowie (nie ma go w zestawie z nowym) - choć w sumie nawet nie wiem po co on jest (ktoś wie?).

Jest to system samo odpowietrzający, więc po poskładaniu wszystkiego do kupy, postąpiłem zgodnie z instrukcjami:
1. Ogrzewanie na grzanie
2. Korek odkręcony
3. Grzanie, aż do włączenia wentylatora
4. Duży obieg się otwiera, dolny wąż się nagrzewa, niby wszystko ok, przez chłodnice przechodzi wszystko ładnie.

i tak kilka razy.
Samochód zdążył już dobrze ostygnąć (przez noc).

I tu jest ALE
auto wolniej się nagrzewa niż przed zabiegiem, a temperatura wody po włączeniu się wentylatora, a także podczas troszkę szybszej jazdy spada do ok 75-80 stopni.
Co jest nie tak?

-Termostat do dupy?
-Czujnik?
-Złe odpowietrzenie?
-Czy jeszcze co innego?

Są to nowe elementy, ale czytałem, że teraz badziewia robią.
Przejrzałem trochę tematów i ten jest chyba najbliższy mojemu:
viewtopic.php?f=178&t=60283

"Wygrał" w nim czujnik. Czy ktoś borykał się z podobnym problemem i potrafi mi konkretne przyczyny wskazać (bez może, chyba, zobacz - bo to sam potrafię :) ). Nie chcę wszystkiego w kółko rozbierać i sprawdzać po kolei bo nie mam na to czasu czasu. Raczej marzy mi się strzał w dziesiątkę (wiem, wiem ja to mam wymagania :) ).

Będę wdzięczny za pomoc :)

Re: [6N] NIE trzyma temperatury

: 29 mar 2015, 18:33
autor: VAGmaniak
Miałem Podobnie, przed wymianą nie mogłem dobrze rozgrzać auta (max 65-70*), po wymianie termostatu to samo. Przyczyną był wadliwy termostat (ten zamiennik), termostat się nie zamykał. Dopiero w wymianie drugi raz zaczął dogrzewać jak należy. :grin:

Re: [6N] NIE trzyma temperatury

: 29 mar 2015, 19:19
autor: matthew91
Mam winowajce!
Z racji, że pomysł o czujniku (z linku, który wrzuciłem) był najłatwiejszy do zrealizowania wykonałem go, podmieniając czujnik na ori ze starej obudowy.
I wszystko wróciło do normy. Szybko się nagrzewa, ładnie otwiera obiegi, trzyma temperaturę.

Warto zaznaczyć, że poprawnie działający czujnik (ori) w moim przypadku jest z niebieską obwódką, a ten który temp u mnie nie trzymał z żółtą.
Nie wiem czym się różnią, ale może jakiś mądrala (w pozytywnym sensie :) ) będzie wiedział i się podzieli wiedzą. Z ciekawości chętnie o tą widzę będę mądrzejszy.

Morał z tego taki, żeby zwracać większą uwagę co i jak przekładać, a co nie :)

Pozdrawiam i może komuś się przyda :)