[9N] osuszacz klimatyzacji
: 13 cze 2014, 17:43
Witam
Zakładam ten wątek, bo całkiem niedawno robiłem (zdawało mi się, że kompleksowy) serwis/przegląd klimy. Dzisiaj rozmawiałem ze swoim znajomym, który z Fordem Fokusem Mk II pojechał na przegląd klimy do innego serwisu...
W tym serwisie zapytali go czy wymieniać "osuszacz" układu klimatyzacji. Przyznam się szczerze, że nie spotkałem się wcześniej z tym pojęciem w odniesieniu do Polo, dlatego chciałbym Was zapytać jak to jest w przypadku Polo 9N. Gdzie takowy osuszacz się znajduje oraz czy producent zaleca wymieniać ten podzespół. Czytałem trochę po necie na temat samego osuszacza i w zasadzie wygląda to tak: Nie każdy wie, że coś takiego jest. Ci co wiedzą, dzielą się na takich, którzy piszą, że nie trzeba tego wymieniać, oraz takich, którzy mówią, że należy do robić raz na dwa lata. Ponadto są samochody, w których osuszacz jest elementem chłodnicy i oddzielnie się go nie wymienia...
Ostatnio robiłem serwis klimy, bo minęły już aż 3 lata od kiedy robiłem poprzedni. Klima została sprawdzona pod względem szczelności, oczyszczona, wymieniony olej, uzupełniony czynnik (tylko 40g brakowało). Ponadto została odgrzybiona i wymieniony filtr kabinowy. Zastanawiam się teraz czy przypadkiem nie przeoczyłem osuszacza?
Pozdrawiam
Zakładam ten wątek, bo całkiem niedawno robiłem (zdawało mi się, że kompleksowy) serwis/przegląd klimy. Dzisiaj rozmawiałem ze swoim znajomym, który z Fordem Fokusem Mk II pojechał na przegląd klimy do innego serwisu...
W tym serwisie zapytali go czy wymieniać "osuszacz" układu klimatyzacji. Przyznam się szczerze, że nie spotkałem się wcześniej z tym pojęciem w odniesieniu do Polo, dlatego chciałbym Was zapytać jak to jest w przypadku Polo 9N. Gdzie takowy osuszacz się znajduje oraz czy producent zaleca wymieniać ten podzespół. Czytałem trochę po necie na temat samego osuszacza i w zasadzie wygląda to tak: Nie każdy wie, że coś takiego jest. Ci co wiedzą, dzielą się na takich, którzy piszą, że nie trzeba tego wymieniać, oraz takich, którzy mówią, że należy do robić raz na dwa lata. Ponadto są samochody, w których osuszacz jest elementem chłodnicy i oddzielnie się go nie wymienia...
Ostatnio robiłem serwis klimy, bo minęły już aż 3 lata od kiedy robiłem poprzedni. Klima została sprawdzona pod względem szczelności, oczyszczona, wymieniony olej, uzupełniony czynnik (tylko 40g brakowało). Ponadto została odgrzybiona i wymieniony filtr kabinowy. Zastanawiam się teraz czy przypadkiem nie przeoczyłem osuszacza?
Pozdrawiam