VWPolo Klub

Witam, kupiłem jakiś czas temu polo, jest wycięty katalizator, co mnie w sumie nie dziwi, ale podpięta jest sonda lambda i wisi gdzieś koło wahacza. Tutaj pytanie, czy lepiej ją całkiem odpiąć czy niech ona sobie tam wisi? Dodam jeszcze, że polo pali jakoś 10 na 100km LPG i wydaje mi się to dużo jak na auto o tak małej pojemności, choć mogę się mylić

sonda nie powinna wisiec, powinna byc w wydech wspawana nakretka do ktorej wkreca sie sonde... duzo pali bo sonda nie daje wlasciwych sygnalow do kompa

A co się stanie jeśli całkiem ją odepnę?

to samo będzie co teraz, albo gorzej
ma być w wydechu i tyle bez kombinowania, a jakiś partacz spartolił robotę

chociaż podejrzewam że gaz ma emulator lambdy

jaki tam masz silnik 1.0 czy 1.3?

1.3 AAV

no to 10 gazu to trochę dużo
zrób porządek z ta lambdą