Strona 1 z 1

Głuchy alarm ?!

: 15 lip 2009, 23:41
autor: Pepe99
Witam, tym razem mam problem z alarmem. Jest jak najbardziej, fabryczny (chyba... nie wiem za bardzo jak sprawdzić :P )
Jest pilocik, uzbraja się (mrygnięcie), rozbraja się (dwa mrygnięcia).

Natomiast brakuje mu dźwięku :)

Niestety dźwięk nie działa ani przy uzbrajaniu, ani rozbrajaniu, ani wyciu (czyt. zamierzona prowokacja alarmowa)

Nie mam pojęcia gdzie to można sprawdzić. Jest jakaś puszeczka pod maską, z dziurą na kluczyk, ale przekręcenie kluczykiem nic nie pomaga. Dźwięku dalej nie ma, nie zależnie od pozycji przełącznika.

Czy coś można z tym zrobić?

Pozdrawiam, Pepe99.

Re: Głuchy alarm ?!

: 16 lip 2009, 9:17
autor: klon
Jakiej firmy to alarm? Działał wcześniej, czy od początku tylko mruga?

Re: Głuchy alarm ?!

: 16 lip 2009, 11:17
autor: killer-os
moze nie jest nawet podlączona , albo zerwał sie gdzieś kabelek zasilający od syrenki ,najlepiej to miernik w reke i zobacz czy jest napiecie na kablach od syreny ,jak zalaczasz alarm i jak wylaczasz :)

-- Czw Lip 16, 2009 12:20 pm --

ewentualnie jak bedzie prad na kablach to syrenka w smietnik , na zlomowcach masz pelno syrenek przy autach ,to kosztuje chwile strachu szybkie rece :)

Re: Głuchy alarm ?!

: 16 lip 2009, 22:48
autor: Pepe99
Witam, niestety nie mogę zlokalizować syrenki. Czy ktoś wie gdzie ją znajdę?

Na "bombie" od alarmu widnieje napis firmy CHEETAH. Więc podejrzewam, że właśnie takiej firmy mam alarma :P
Od tej bomby wychodzą dwa kabelki, jeden do masy na karoserię drugi troszkę grubszy wchodzi w dziurę do środka samochodu.

Niestety odkąd mam samochód (3 dni) to nie wyje, tylko się uzbraja (z pilota), rozbraja (z pilota), mryga cały czas po otwarciu drzwi (czyli prawidłowo ;) tylko bez dźwięku )

Jutro łapie za miernik i szukam prądów... może uda mi się zlokalizować syrenkę. Jeżeli ktoś ma pomysł gdzie może być przyczepiona, będę wdzięczny.

p.s. zrobię fotkę tej "bomby" w celach poglądowych, może pomoże w identyfikacji.

Pozdrawiam, Pepe99.

Re: Głuchy alarm ?!

: 16 lip 2009, 22:54
autor: Artpolo
cyt. wyję po otwarciu drzwi (czyli prawidłowo ;) )
O co kaman?

Jeżeli chodzi o ciche uzbrajanie to ustawia się to pilotem. U mnie np. Trzeba dłużej przytrzymać guzik uzbrajania i przechodzi w tryb cichego lub głośnego uzbrajania.

Re: Głuchy alarm ?!

: 17 lip 2009, 11:03
autor: klon
To jak nie możesz zlokalizować syrenki i masz fabryczny cheetah, to pewnie tak jak ja nie masz już syrenki :) Z tymi alarmami były pewne problemy, które można było łatwo rozwiązać wyjmując syrenę - przez wilgoć płytka z elektroniką szwankowała(alarm włączał się sam), po wywaleniu syreny u mnie wszystko jest ok. Więc może poprzedni właściciel Twojej polówki zrobił to samo.

Re: Głuchy alarm ?!

: 17 lip 2009, 11:34
autor: Pepe99
do "klon"U mnie na szczęscie alarm nie włącza się sam, ale po prostu nie wyje (kierunki migają), więc może alarm jest jednak sprawny.

-----

No niestety wciąż nie mogę zlokalizować syrenki. Może ten alarm działa z klaksonem? :) bez syrenki?
A czy wiecie może gdzie można znaleść komputerek od alarmu?

Re: Głuchy alarm ?!

: 17 lip 2009, 12:09
autor: klon
Pepe99 chodzi o to, że u mnie włączał się sam jak była syrenka jak jej nie ma jest wszystko ok, alarm działa dokładnie jak u ciebie!
Zapytam jeszcze ojca gdzie ta syrenka była, wtedy będziesz mógł to miejsce wybadać :)

-- Pią Lip 17, 2009 12:56 pm --

syrena(głośnik) alarmu jest w puszce z alarmem, zobacz czy jest w środku i czy jest połączony z płytką(2 kalbelki)

Re: Głuchy alarm ?!

: 18 lip 2009, 1:41
autor: Pepe99
Witam, dzięki wszystkim za interwencję.

Udało mi się namierzyć puchę z alarmem (dokładniej puchę z wyjcem).
Mocowanie jej niestety trochę latało i pordzewiało. Założyłem nowe mocowanie i przeczyściłem styk od masy, który był przykręcony do karoserii....... i moim uszom okazał się dźwięk!
Po prostu cud miodzio dla ucha dźwięk... wkońcu :)

p.s. przy okazji wybebeszyłem prawie cały "kokpit" i zlokalizowałem komputerem alarmu + kontroler od czujników ultradźwiękowych (nie wiem po co to zrobiłem) ale wiem przynajmniej co i jak :D

Wszystko śmiga, alarm działa jak szalony.... jak kontrolowany wariat oczywiście ;)

Dzięki wszystkim,
Pozdrawiam, Pepe99.