VWPolo Klub

Zamek schowka od paseżera ( wersja bez poduszki ) przestal działać, dokladniej to jedna strona sie wciska i odpuszcza z powrotem, a druga jest luźna(jakby cos sie urwało). Pytanie brzmi, co zrobic zeby otworzyć ten schowek;/, nie mam do niego żadnego dostepu, próbuje podważyc go śrubokretem od góry ale i tak dostep do zamka od sordka jest utrudniony. Prosze o rady :niewiem: :niewiem: :niewiem:

Witam
Miałem to samo. Musisz niestety dobrać się do tego zamka od strony schowka.
A czynność ta wygląda następująco. Powinieneś najpierw zrobić odpowiedni przyrząd do tego zabiegu. Najlepszym materiałem i najbardziej dostępnym (w moim przypadku) okazał się metalowy cybant. Trzeba go rozkręcić i wyprostować. W następnej kolejności należy zagiąć jego koniec w literę "L", tylko tak, aby ten poziomy ogonek był krótki (około 2mm). teraz można przystąpić do włamywania się. Spróbuj odchylić drzwiczki schowka na ile się da i postaraj się nowo zrobionym przyrządem wysunąć do góry spinkę zamka. Ma ona kształt odwróconego "U".
Jeżeli uda Ci się wykonać tą operację to już "jesteś w domu".
Wystarczy jeszcze tylko wcisnąć oba przyciski zamka, a drzwiczki schowka praktycznie otworzą się same.
Powodzenia
W razie kłopotów napisz,a zrobię jakieś zdjęcia z opisem i zamieszczę w poscie.

Wielkie dzieki za rade, najblizsza wolna chwile poswiece na to i dam znac

Miałem identyczny problem,niestety zmuszony byłem wymienić ten schowek.Po odkręceniu go i dostaniu się do środka okazało się,że pękła sprężynka w mechanizmie zamka.Niestety,zamek ten jest nierozbieralny,więc na Allegro kupiłem cały schowek.

oczywiście, że zamek JEST rozbieralny!! sam go rozbierałem, nawet udało się wymienić wkładkę od zamka, więc nadal mogę używać kluczyka do zamykania schowka. Potrzeba tylko trochę cierpliwości i wprawnych palców

Witam, musialem wyrwać zamykanie schowka na siłe, okazało sie ze jeden z aluminowych alementów zamka (ten z bolcem) jest wyrobiony pod wplywem tarcia jakie powstawało przy otwieraniu, pękł i sie zablokował
Cóż, teraz myśle co zrobić zeby działało to wszytsko na jednym bolcu, ewentualnie będe musiał kupić schowek na szrocie a to chyba takie tanie wbrew pozorom nie jest

Jakieś 60 zł,ja tyle zapłaciłem i mam święty spokój!!

mam to samo :/ w sumie oderwałem cały kawałek tapicerki od pokrywy schowka (klejone) a potem dobrałem się do zamka i śrubokrętem podważyłem.. (musiałem wydostać komórkę) nie mniej teraz mam problem i chyba skończy się na jeżdżeniu po szrotach. Chyba że da radę sam mechanizm wymienić? I czy jest miejsce prócz szrotu, gdzie można go dostać?

[edit]
i dlaczego do k** nędzy kosztuje 100 zł!
http://www.allegro.pl/item681653103_sk_ ... howek.html