[86C] Zamiana zegarka na obrotomierz
: 23 lis 2008, 10:30
Nazwa czynności: Zamiana zegarka na obrotomierz.
Model samochodu: 86C
Rocznik: 1981-1991
Potrzebne materiały: obrotomierz od Poloneza, wiertarka z wiertłami, śrubokręty: płaski i krzyżak, nożyczki, szlifierka lub pilnik, lutownica
Przewidywany koszt: nieznany
Czas wykonania: nieznany
Sposób wykonania:
W miejsce zegarka możemy wstawić obrotomierz. Ja wybrałem obrotomierz od Poloneza - koszt nowego 19zł. Jest z nim tylko trochę przeróbek. U siebie to zrobiłem ponieważ zegarek miałem uszkodzony

Odwracamy go na drugą strone, rozwiercamy jakby stopy, obramówkę i wychodzi nam coś takiego:

Dobieramy się teraz do licznika, wykręcamy wkręty i nakrętki zaznaczone na czerwono, trójkąt wycinamy nożyczkami

Po odkręceniu zawijamy taśmę (pamiętajmy o wyciagnięciu żarówek) i wyciągamy zegarek


Obrotomierz od poloneza jest trochę szerszy więc lekko piłujemy boki na szlifierce
Taśma nam się odpowiednio nie naciągnie, odcinamy końcówki i wlutowujemy kable

Teraz taśma ładnie nam się naciągnie, od wewnątrz został dla pewności wklejony w taśmę dwustronną, atom go nie ruszy
i mamy gotowy obrotomierz który można podłączyć.

I tu trochę potrzebne będą zdolności manualne tył obrotomierza jest większy i ciężko jest do wsadzić, ale jakoś się udało, na złość spadła mi tylko blaszka nad zegarem poziomu paliwa ale już tego nie dotykam nie przeszkadza mi to


Mam nadzieję że komuś się przyda
Model samochodu: 86C
Rocznik: 1981-1991
Potrzebne materiały: obrotomierz od Poloneza, wiertarka z wiertłami, śrubokręty: płaski i krzyżak, nożyczki, szlifierka lub pilnik, lutownica
Przewidywany koszt: nieznany
Czas wykonania: nieznany
Sposób wykonania:
W miejsce zegarka możemy wstawić obrotomierz. Ja wybrałem obrotomierz od Poloneza - koszt nowego 19zł. Jest z nim tylko trochę przeróbek. U siebie to zrobiłem ponieważ zegarek miałem uszkodzony


Odwracamy go na drugą strone, rozwiercamy jakby stopy, obramówkę i wychodzi nam coś takiego:

Dobieramy się teraz do licznika, wykręcamy wkręty i nakrętki zaznaczone na czerwono, trójkąt wycinamy nożyczkami

Po odkręceniu zawijamy taśmę (pamiętajmy o wyciagnięciu żarówek) i wyciągamy zegarek


Obrotomierz od poloneza jest trochę szerszy więc lekko piłujemy boki na szlifierce

Taśma nam się odpowiednio nie naciągnie, odcinamy końcówki i wlutowujemy kable

Teraz taśma ładnie nam się naciągnie, od wewnątrz został dla pewności wklejony w taśmę dwustronną, atom go nie ruszy


I tu trochę potrzebne będą zdolności manualne tył obrotomierza jest większy i ciężko jest do wsadzić, ale jakoś się udało, na złość spadła mi tylko blaszka nad zegarem poziomu paliwa ale już tego nie dotykam nie przeszkadza mi to



Mam nadzieję że komuś się przyda