VWPolo Klub

witam!
chciałem się dostać do żarówek (kontrolek) w liczniku... i w ksiązce przeczytałem że trzeba zdejmować do tego kierownicę (sic!).



czy na pewno nie obejdzie się bez tego?

no i kolejne moje pytanie - po odkręceniu śuby1 nie bardzo chce mi zejść ten daszek... ktos poda jakieś tips&tricks?
na pewno macie jakieś z tym doświadczenie i pomożecie
pozdrawiam!

Kierownicy nie trzeba zdejmować. Ta górną listwę trzeba wyszarpnąć.

Co do oświetlenia tam nie ma żarówek sa diody na płytce w środku zegarów.

to jeszcze jedno pytanie...
ponieważ daszek w rzeczywistości wygląda nieco inaczej niż na tym szkicu - ma jakby ramkę.
czy mam wyszarpnąć cały daszek - czy najpierw tą ramkę (brzeg zegarów) - jeśli mało precyzyjnie się wypowiadam to zrobię zdjęcie, ale może wiecie o co mi chodzi...

Kierownicy nie trzeba odkręcać, radzę jednak przed demontażem liczników odpiąć klemę plusową akumulatora

Tu masz dokładniejszą instrukcję

TOFIK_6n2
właśnie rozkręciłem zegary, bo nie mam podświetlenie przebiegu i zegara, jak wymienić owe diody?

najpierw sprawdź czy wszystkie ścieżki są oki moim skromnym zdaniem gdzieś będzie przerwa lub jakiś zimny lut jest mało prawdopodobne żeby jednocześnie spaliło się kilka ledów

savic
może doprecyzuję, podświetlenie zegara działa tzn jest widać lekkie podświetlenie niebieskie, natomiast przebiegu nie, ale da się wymienić te diody czy nie?

można przecież przelutować - ale i tak wydaje mi sie że coś nietentegens z połączeniem