Mam podobny problem. Przerywacz kierunkowskazów (i zarazem awaryjnych) cały czas "tyka" z podwójną częstotliwością zaraz po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Pomimo tego awaryjne i kierunkowskazy działają prawidłowo - po włączeniu awaryjnych/kierunkowskazów przekaźnik pracuje normalnie i żarówki migają tak jak trzeba. Ten problem pojawił się po tym, jak z kolumny kierownicy pewnego dnia poszedł lekki dymek i poczułem swąd

Z lekkim strachem jechałem dalej czekając, aż poduszka wystrzeli mi w facjatę. Na szczęście poduszka tego dnia miała inne plany i - co się później okazało - problem ją omija. Dzisiaj znowu kolumna kierownicy zasnuła się przez chwilę mgiełką i poczułem swąd grilla. Wcześniej kupiłem w ASO oryginalny przerywacz do 6n2 i jakie było moje wk...nie (zdenerwowanie) kiedy po wymianie okazało się, że przerywacz dalej szaleje w rytmie samby. Z powyższych wypowiedzi wnioskuję, że należałoby zająć się raczej samym przełącznikiem. Po co ogólnie mój wywód ? - jeżeli komuś padł akurat przerywacz, a nie przełącznik przy kolumnie to chętnie odsprzedam oryginalny, nowiusieńki, jeszcze pachnący przerywacz (oczywiście cena do uzgodnienia - niższa niż w ASO, posiadam rachunek).