[86c2f] Kilka problemów

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

w
woojttass
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 12 sie 2012, 20:44

[86c2f] Kilka problemów

Post autor: woojttass »

Witam mam kilka pytań, na które mam nadzieje udzielicie mi wyczerpującej wypowiedzi... mianowicie jestem dumnym posiadaczem mojej poli od jakiś 7 miesięcy nigdy mnie jeszcze nie zawiodła ale ostatnim czasem coś ją chyba delikatnie boli:

1) gdy stała się moją własnością był problem gdy byla na wolnych obrotach i jak dodawałem gazu to tak jak by kaszlała krztusiła i trzęsła się i dopiero wchodziła na wyższe obroty..(pomogła wymiana świec problem zniknął) niestety do czasu... ponieważ od jakiś 2 tygodni jest ten sam problem świece które jej wstawiłem to NGK i przejechałem na nich około 14 tysięcy..... kable zapłonowe wymieniane 2 miesiące temu, wszystkie filtry i płyny wymieniane w momencie przejęcia prze zemnie samochodu

2) po wymianie paska klinowego w samochodzie przy wyższych obrotach pojawił się taki świst.. hmm porównywalny z odgłosem turbiny :P nawet kilku znajomych sie mnie pytało czy ja mam turbinę w aucie że tak gwiżdże... od jakiegoś czasu stało się to jak by troszkę głośniejsze <----- czy jest to powód do obawy i co to może być

3) po nagrzaniu silnika pojawia się problem pod tytułem ciężko chodzi pedał sprzęgła do tego tak zgrzyta jak by jakaś guma się ocierała i czasami występuje problem w postaci drgań na drążku zmiany biegów podczas ruszania (towarzyszy temu odgłos klekotania oczywiście przy ruszaniu)..?? np jak stoję w korku, po przejechaniu kilku kilometrów problem znika

4) gdy odpalę samochód po nocnym postoju, przez kilka sekund pracy silnika towarzyszy mu donośny dźwięk wycia..?? następnie wycie ustaje dosłownie po chwili i słychać takie cykanie/tykanie (cykcykcykcyk....tyktyktyktyk) oczywiście częstotliwość tego dźwięku wzrasta wraz z obrotami silnika, po jakimś czasie ustaje, czasami ten sam dźwięk pojawia się jak dość mocno przegonię moją maszynę 150 km/h nie zdarza mi się co często ale zawsze...

5) gdy włączę podgrzewanie tylnej szyby lub inny odbiornik można odczuć spadek obrotów silnika tak jak by dostawał większego oporu i tak jak by kierownica dostawała drgań

6) po odpaleniu samochodu z (rozrusznika)? przez sekunde dochodzi dźwięk takiego brzdęknięcia nie wiem do czego to porównać wiem że bardzo często taki sam dźwięk można było usłyszeć przy odpalaniu starego malucha :P

płyn w układzie chłodzenia czyściutki, wymianę oleju mam za 2000 tyś km, nie dolewałem oleju nie było takiej potrzeby od poprzedniej wymiany (stan na bagnecie według miarki 3/4), przedmuchów do miski olejowej brak, masła pod korkiem od pokrywy zaworów brak, delikatnie silnik spocony przy pasie rozrządu, plam oleju na ziemi nie zostawiam,


specyfikacja "Poli"
1991
vw polo 86c2f coupe
silnik 1.0 33kw CAT
przebieg 147.000

jak tylko wrócę do domu postaram się nagrać filmik z dolegliwościami mej Poli i wrzucę link
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 12:52 przez woojttass, łącznie zmieniany 1 raz.
w
woojttass
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 12 sie 2012, 20:44

Post autor: woojttass »

dodam ze monowtrysk :D
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Na początek proponuję ogarnięcie pierwszego postu. Czyli ponumeruj zagadnienia, żeby osoba, która będzie chciała Ci pomóc nie musiała pisać do czego się odnosi. Co do pierwszego problemu to sprawdź wężyki od podciśnienie. Albo problem jest czujnik temperatury (niebieski), albo może podstawa wtrysku jest już nieszczelna.
w
woojttass
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 12 sie 2012, 20:44

Post autor: woojttass »

poprawiony:)
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

ad 1. pomierz napięcie sondy lambda i rezystancję niebieskiego czujnika temperatury. Jak to zrobić znajdziesz na forum.
ad 2. za mocno napiąłeś pasek klinowy i łożysko alternatora się odzywa. Poluzuj go żeby pod naciskiem palca uginał się na 1-1,5cm. Jeśli świst ucichnie - masz spokój, jeśli nie to oznacza że łożysko alternatora się trwale uszkodziło i trzeba je wymienić. Jeszcze rozrząd - masz informację kiedy ostatnio był zmieniany z pompą wody?
ad 3. tu można wróżyć...albo poducha skrzyni albo silnika albo któreś mocowanie poluzowane. Zgrzytanie - Linkę sprzęgła wyciągnąć i przesmarować, bo w końcu się bloknie na amen i zerwie przy wciśnięciu sprzęgła. Może być też coś z prowadzeniem łożysk oporowego...
ad 4. kiedy ostatnio olej i filtr zmieniany? Klepią pewnie szklanki...
ad 5. zmierz napięcie ładowania akumulatora przy wyłączonych odbiornikach, potem załącz tylko światła i zmierz, potem załącz jeszcze dmuchawę na 3 bieg i zmierz, potem załącz jeszcze ogrzewanie szyby i zmierz. Jeśli napięcie spadnie poniżej 13,7-13,8V to problemem mogą być zanieczyszczone połączenia elektryczne (głównie klemy, złącza śrubowe masy, złącza przy alternatorze i rozruszniku). Opis czyszczenia był zamieszczany wielokrotnie (chyba nawet sam komuś opisywałem, poszukaj po moich postach). Może być też coś z alternatorem, ale najpierw sprawdź napięcie ładowania.
ad 6. nie miałem malucha więc nie wiem jakie to "brzdęknięcie"... może bendiks nie odbijać i dopiero zamach go cofa...nie wiem... daj jakiś filmik jak masz możliwość...
w
woojttass
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 12 sie 2012, 20:44

Post autor: woojttass »

problem z duszeniem i przerywaniem silnika wydaje się być rozwiązany, w ten weekend zrobiłem prawie 500 km i problemy ustały..... kiepskie paliwo..??? nie wiem narazie objawów zero,

co do wymiany łożyska w alternatorze czy jest to skomplikowany zabieg....? jakie koszta mniej więcej i czy da się to samemu ogarnąć..?
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

łożyska w alternatorze wymienić się samemu da, ale trzeba zaopatrzyć się w ściągacz do łożysk.
Koszt samych łożysk (za oba) to od 10zł do 20-25zł za najlepsze (jedno 6203, drugie 6201). Oryginały są odpowiednio 6203ZZ i 6201ZZ ale mogą być spokojnie 6203 2RS C3 i 6201 2RS C3.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2013, 16:51 przez lukas2305, łącznie zmieniany 1 raz.
w
woojttass
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 12 sie 2012, 20:44

Post autor: woojttass »

dziena!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”