Strona 1 z 2
[ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 29 paź 2012, 14:31
autor: Sanchez77
Cześć,
Temat zapewne był już poruszany, ale nie znalazłem wszystkich interesujących mnie informacji.
Sprawa wygląda następująco - chciałbym wziąć się na wiosnę (bo teraz warunków raczej już nie będzie) za odnowę lakieru w mojej Polówce. W tym sezonie bawiłem się w woskowanie, polerkę i te sprawy, ale cały czas jednak kusiło mnie, by machnąć ją na pomarańczowo. W sprawach lakierniczych jestem raczej zielony, aczkolwiek mam znajomych, którzy coś tam w tym temacie ogarniają, więc pewnie mogliby od czasu do czasu skontrolować postępy.
Dysponuję wolnym, dużym garażem, mogę go bez problemu wykleić foliami, by stworzyć imitację komory bezpyłowej. Posiadam też odpowiedni kompresor, pistolet i te sprawy.
Pytanie jest takie, czy z takim sprzętem i w zasadzie nieograniczonym czasem da radę osiągnąć przyzwoity efekt ?
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 29 paź 2012, 22:36
autor: slaweks
NIE a znam sie na tym ponieważ jestem lakiernikiem
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 29 paź 2012, 22:58
autor: Dyluś
[quote="slaweks"]NIE a znam sie na tym ponieważ jestem lakiernikiem[/quote]
Nie przesadzajmy. Jak się chłopak przyłoży to spokojnie ogarnie sprawę lakierowania w domowych warunkach. Przecież nie każdy ma 4k PLN żeby władować w lakierowanie auta u lakiernika.
[quote="Sanchez77"]Pytanie jest takie, czy z takim sprzętem i w zasadzie nieograniczonym czasem da radę osiągnąć przyzwoity efekt ?[/quote]
Moim zdaniem dasz rady, ja całkiem niedawno podmalowywałem golfa, właśnie w takich warunkach i całkiem fajnie mi to wyszło- wiadomo trafiło się parę baboli, owadów itp. Nie jest tak jak z lakierni, ale lakier się błyszczy, ma w miarę równą strukturę( mimo tego, że ma inny odcień- taki urok podmalowywania, szczególnie jeżeli chodzi o szary- jak w moim przypadku).
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 30 paź 2012, 9:08
autor: wojtek6992
Bartek, uwierz mi że jeżeli ma się chęci można wszystko. Mój sąsiad sam pomalował sobie bmw e36 i wygląda elegancko

Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 30 paź 2012, 12:25
autor: Sanchez77
Ja rzeczy zwykłem zawsze robić starannie i dokładnie. Chodzi mi głównie o kwestie czysto techniczne, ale skoro mówicie, że jest to wykonalne to się cieszę. Dzięki za informacje.
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 30 paź 2012, 16:32
autor: siwusek
duzo ludzi maluje w garazu nawet nie wiece ile projektów wychodzi z takiego garazu...
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 30 paź 2012, 16:34
autor: zybercik
To zależy też, jakim człowiekiem jesteś i czego oczekujesz...
Znam człowieka który profesjonalnie (!) zajmuje sie lakierowaniem, każde jego auto to jeżdząca skórka pomarańczowa a klienci zadowoleni... :eek:
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 30 paź 2012, 16:58
autor: barmaz91
ja tez malowałem w domowym zaciszu i powiem tak idealnie nie jest ale nie jest tez źle

Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 31 paź 2012, 9:37
autor: fajgi
trochę w tym siedzę to się wypowiem, troszkę stwierdzenie że jesteś " zielony" nie pomaga w sprawie, rozumiem takie chęci jak kiedyś coś tam malowałeś albo co jakiś czas malujesz komuś element albo felgi czy coś innego, ale jak nigdy tego nie robiłeś to może być problem, lakierowanie nie polega tylko na położeniu warstwy farby na czymś tam, uzyskanie przeciętnej jakośći powłoki lakierniczej zależy od bardzo wielu czynników: miejsce malowania ( pył nie powinien latać sobie w powietrzu nad malowanymi elementami bo wtedy powstaje wkurzający zakurz na powierzchni), temperatura, rodzaj użytej farby ( łatwiej położyć akryl choć i tam trzeba uważać na gęsią skórkę - ale to idzie spolerować jak ktoś ma dużo czasu ), przede wszystkim przygotowanie malowanej powierzchni, przygotowanie odpowiedniej gęstości farb i lakierów, ciśnienie natrysku, wielkość sprężarki ( ja mam np dwie opcje, moja ma tylko 35L, obok znajomy ma 180L, niestety 30L przy tej jego to....od razu do rzeki można wrzucić heheh), nawet szybkość prowadzenia ręki z pistoletem odgrywa ważną rolę....zatrzymasz gdzieś rękę albo zwolnisz zbyt gwałtownie i przy farnie o małej lepkośći masz zaciek, pewnie że to wszystko idzie naprawić po wyschnięciu, przeszlifować do równego i poprawić element, ale na to trzeba mieć DUŻO CZASU I NIE ŚPIESZYĆ SIĘ - pośpiech przy lakierowaniu jest mocno nie wskazany, sam przez pośpiech nie raz narobiłem babolów mimo to, że od 18 roku życia pomalowałem już pewnie kilkadziesiąc elementów karoserii, felg, mebli na zamówienie itp....
Jak masz dużo samozaparcia, czasu, kolega oferuje się z pomocą to czemu nie.....ale nie załamywać się przy pierwszej nieudanej próbie....to jest twoje autko i za dwa dni można poprawić.....oczywiście po tym dochodzą sprawy polerowania nowej warstwy lakieru ale to już inny temat
Mam nadzieję, że cię nie zraziłem

MImo wszystko ja na twoim miejscu bym spróbował
Pozdro
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 31 paź 2012, 9:54
autor: Sanchez77
Wiadomo, że nie nastawiam się na cuda po godzinie roboty

. Jak coś robię to starannie, dokładnie i do bólu, aż będzie tak, jak ma być.
Przed malowaniem samochodu zamierzam nieco potrenować - w weekendy czasu mam póki co pod dostatkiem. Na start zamierzam się zabrać za jakieś stare ramy od rowerów, które zalegają w piwnicy, potem spróbuję odnowić letnie alusy. Elementy pod malowanie jestem w stanie przygotować. Zderzaki i tylnią dokładkę przygotowywałem i wyszły całkiem zacnie.
Przy okazji chciałbym się dowiedzieć, ile mniej więcej muszę wyłożyć na materiały, żeby całe autko pomalować od podstaw ?
Chciałbym uzyskać coś w ten deseń:
http://www.tigerstyle.co.uk/phpBB3/view ... 24&t=54871
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 31 paź 2012, 13:53
autor: Pawel86
Same chęci nie wystarczą . Ważny jest jeszcze sposób położenia ostatniej warstwy lakieru . Nie może go być za mało (zrobi się nieładna , matowa i nierówna powierzchnia ) za dużo też nie , bo się porobią zacieki . To nie jest takie proste jak się może wydawać nawet duży garaż tu nie pomoże. Wiem własnego doświadczenia potem musiałem go zaprowadzić do auto perfekt w ropczycach żeby lakiernik mógł mi go odratować.
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 31 paź 2012, 14:13
autor: krzychu20
[quote="Sanchez77"]Na start zamierzam się zabrać za jakieś stare ramy od rowerów, które zalegają w piwnicy[/quote]
Inna sprawa przy malowaniu ramy z roweru, a inna gdy chodzi o malowanie dużej powierzchni
Do treningu dobra by była jakaś maska z samochodu, albo drzwi
[quote="Sanchez77"]Chciałbym uzyskać coś w ten deseń:
http://www.tigerstyle.co.uk/phpBB3/view ... 24&t=54871[/quote]
Mam nadzieję, że nie zrobisz jak na tym foto, czyli czarna maska, takie światła i "beton klapa" z tyłu :roll:
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 31 paź 2012, 14:19
autor: Sanchez77
A skąd ! Mi chodzi wyłącznie o ten pomarańczowy kolorek, na całe autko jednolicie. Ewentualnie folia czarna perła na dach w przyszłości.
Hm... Co do maski to w sumie moja jest lekko pogięta. Jak nie będzie się dało wyklepać to ewentualnie kupię nowa i na starej będę trenował.
Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 31 paź 2012, 15:54
autor: wojtek6992
[quote="Sanchez77"]A skąd ! Mi chodzi wyłącznie o ten pomarańczowy kolorek, na całe autko jednolicie. Ewentualnie folia czarna perła na dach w przyszłości.
Hm... Co do maski to w sumie moja jest lekko pogięta. Jak nie będzie się dało wyklepać to ewentualnie kupię nowa i na starej będę trenował.[/quote]
na machę tak jak i na dach wal folię

Re: [ALL] Malowanie samochodu w garażowych warunkach
: 31 paź 2012, 16:44
autor: memla
mi samochód pomalował lakiernik w stodole

a sam przygotowałem samochod do malowania