VWPolo Klub

Witam wszystkich szanownych użytkowników forum vw polo.

W tym tygodniu (lub w zeszłym) prawdopodobnie podczas parkowania na jakimś parkingu najechałem/ uderzyłem przednim zderzakiem w grudę zmarzniętego śniegu (w tych warunkach pogodowo-temperaturowych twardości kamienia). Niby uderzenie nie było mocne, bo po wyjściu z auto nic nie zauważyłem... ale dziś podczas "ratowania" autka kolegi kablami przykucnąłem na chwilę przed moim polo i zauważyłem wyraźne pęknięcie w dolnej części zderzaka z małym ubytkiem (nie mam foto). wygląda to nie za specjalnie co mnie w*****a bo o auto dbam.
Pytanie: jak to naprawić? jakim sposobem? do kogo się udać? Czy jedyną opcją jest wymiana całego zderzaka? Stanowi on całość więc dolnego elementu nie da rady wymienić?

Pieprzę ten śnieg!

Możesz spróbować skleić spawarką do plastiku a drobny ubytek wypełnić np ciekłym plastikiem.

możesz wsiąść lutownicę i sam pokleić a ubytek uzupełnić plastikiem o tym samym symbolu odciąć z jakiegoś niewidocznego miejsca i uzupełnić

Panowie te spawarki, lutownice to dobry pomysł, sam nad tym myślałem. Tylko czy to nie pozostawi widocznych "blizn"? Mam dostęp do takiego zderzaka roztrzaskanego więc elementy bym miał do wypełnienia ubytku.

ja bym to skleił i uzupełnił normalną zgrzewarką do plastiku- pistoletem co podgrzewa i rozpuszcza ten silikon czy co to tam jest
a lakier bym zamalował korektorem.
podajesz kod lakieru i w buteleczce niczym lakier do paznokci dostajesz lakier a jak masz głębokie to jeszcze dostaniesz podkład ja miałem na drzwiach na rancie kilka odprysków od zamocnego otwarcia drzwi w garażu i po zamalowaniu ich nie ma ani śladu do tego stopnia ze sam nie moge ich zlokalozować gdzie to było: