VWPolo Klub

Witam, problem jak w temacie. Głośniki w drzwiach raz grają raz nie. Czasem podczas hamowania sie włączą jeżeli wcześniej nie grały, albo tez wyłączą jeżeli grały. Jedynym sposobem na to żeby grały zawsze jest delikatne opuszczenie szyby kierowcy. Zazwyczaj po podciągnięciu do góry grają ale tylko chwile do momentu hamowania albo dodawania gazu, jazdy po dziurach itp. przypuszczalnie przyczyna jest częściowo wypięte gniazdo głośnikowe (ja tak obstawiam) ale gdzie szukać? W drzwiach od strony kierowcy? Czy wypięte gniazdo w tych drzwiach rozłączy także głośnik po stronie pasażera? Czy raczej obstawiacie gniazdo w radioodbiorniku?
Pozdrawiam

Kolego sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, dziwne żeby oba głośniki przestawały/zaczynały grać w momencie podnoszenia lub opuszczania szyby. Najłatwiej bedzie CI zobaczyć co z kostką przy radiu, jeśli problem byłby z kablami w drzwiach to jeden głośnik przestawał by Ci grać.

kwistentesencja lenistwa
zamiast sprawdzić to szukanie dziury w cały

Myśle ze problem lezy w kostce przy radiu, tez miałem taki problem raz glosniki graly raz nie, wyciagłem radio i zauwazylem ze te kostki fabryczne nie pasuja idealnie sa troszke luzne i w zwiazku z tym zakupiłem nowa przelutowalem i teraz wszystko smiga jak talala