[9n] polo 1.2 problem z odpalaniem

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

w
wodnik
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2011, 21:25
Lokalizacja: GG 2902491

[9n] polo 1.2 problem z odpalaniem

Post autor: wodnik »

Witam. Od niespełna roku jestem posiadaczką wyżej wymienionej polóweczki.
Od jakiegoś czasu miewam problem z odpalaniem jej.Silnik kręci ale dopiero zapali z trudem jak potrzymam kluczyk dłużej przekręcony.
Jakieś dwa miesiące temu wymieniono w niej rozrusznik. Przez jakiś czas paliła bez zarzutu.
Po jakichś 2 tygodniach problem zaczął się powtarzać ,aż padł akumulator(był jeszcze fabryczny z 2002 roku ,więc może miał już prawo). Upłynęły kolejne 2 tygodnie problem powraca :-(
Panowie pomóżcie co to może być, bo ja mam wrażenie ,ze mechanicy jak widzą kobietę w warsztacie to tylko wymyślają jakby tu z niej jeszcze kasę wydębić:(
Awatar użytkownika
vwkas18
G-LaderMan
Posty: 4420
Rejestracja: 15 lis 2008, 6:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: vwkas18 »

wymieniali kompletny rozrusznik czy jego elementy?? masz fakturę na to
jeżeli jest tak jak mówisz że trzeba dłużej przytrzymać kluczyk to zapewne bendix w rozruszniku lub też pompa paliwa siada
ja jeszcze bym spróbował na pych odpalić czy odpala bez problemu.. wtedy można ewidentnie wykluczyć bendix rozrusznika
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

za długo rozrusznikiem nie możesz kręcić, bo padnie... Trzeba by było podpiąć dziada pod kompa i zobaczyć co wyskoczy, bo przyczyn może być wiele: świece, kable w-n , problemy z ładowaniem (zakładam, że aku wymieniłaś na nowy) Ja u siebie miałem ostatnio przy 1.4 16V podobne cyrki, że odpalał na wduszonym gazie tylko, aku wymieniłem bo okazał się jeszcze nowy od czasów 2004r jak auto wyjechało z fabryki :D, po czym raz problem się pojawił to wlałem mu z 15 litrów vervy 98 i jak ręką odjał, także to możesz zrobić sama w swoim zakresie. Napisz skąd jesteś to może ktoś by miał z Twoich okolic kabel i vag-a by zeskanować albo poleci jakiegoś ok mechanika
Awatar użytkownika
vwkas18
G-LaderMan
Posty: 4420
Rejestracja: 15 lis 2008, 6:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: vwkas18 »

MiSiEk-GDA masz racje bo jak padł aku do zera to moze być błędów bez liku
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

u mnie jak podłączyłem kiedy były te problemy to wyskoczyły takie błędy:
01598 - Drive batery voltage - signal loo low - no to wiadomo aku
01054 - Power supply relay- terminal 30 - 28-00 short to b+
vwkas18
Ty pewnie więcej znasz się na tym, ja na czuja po prostu napisałem co u mnie było, żeby może coś podpowiedzieć
Awatar użytkownika
Mati_9N
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 711
Rejestracja: 09 lip 2011, 11:34
Lokalizacja: Kościerzyna
Kontakt:

Post autor: Mati_9N »

[quote=""MiSiEk-GDA""]u mnie jak podłączyłem kiedy były te problemy to wyskoczyły takie błędy:
01598 - Drive batery voltage - signal loo low - no to wiadomo aku
01054 - Power supply relay- terminal 30 - 28-00 short to b+
[/quote]
u mnie od jakiegoś czasu wyskakuje ten 1 błąd.. chyba czas na nowe aku ;P bo jak go podładuje i skasuje błąd to po jakimś czasie znów się pojawia ;P
w
wodnik
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2011, 21:25
Lokalizacja: GG 2902491

Post autor: wodnik »

vwkos18 co do rozrusznika to masz rację ,nie cały a taile?!(cokolwiek to znaczy :D)
MiSiEk-GDA ---Też mi przeszło przez myśl,że nie mogę go tak bezkarnie trzymać na rozruchu bo rozwalę znowu rozrusznik.
Co ciekawe jeszcze przy takim nieudanym rozruchu, kasują mi się :zegar i licznik cząsteczkowy.
Dzisiaj już nie zapalił w ogóle:( kręcił ,kręcił i nic :(
Dodam ,że nie robię jakichś Mega długich tras ,dojeżdżam tylko do pracy ewentualnie zakupy i może to za mało dla akumulatora <mysli>
W tej chwili akumulator się ładuje (ten nowy)zobaczymy co będzie.
Z tym paliwem to tez muszę pomyśleć,za każdym razem panowie na shellu proponują mi to droższe paliwo ale jakoś nie dawałam się skusić.
Jestem ze Śląska okolice Pszczyny :)
Dziękuję za dotychczasowe podpowiedzi i pozdrawiam
Jak ktoś w końcu odgadnie co tej mojej polóweczce dolega to napisze. :bye:
Awatar użytkownika
vwkas18
G-LaderMan
Posty: 4420
Rejestracja: 15 lis 2008, 6:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: vwkas18 »

wodnik taile to znaczy elementy rozrusznika.. wymiana szczotek diody itp
skoro kasuje się licznik to znaczy że jest brak prądu
nie robiisz długich tras więc alternator nie ma szans się naładować
być może masz już zdarte paski alternatora i nie ma ładowania-źle naciągniete albo też alternator ma już dość
cieżko coś powiedzieć być może klema jest le przytwierdzona obluzował się
napisz skąd jesteś może ktoś zaprzyjaźniony z klubu będzie tak uprzejmy i podjedzie i sprawdzi co dokładnie dolega
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

[quote=""wodnik""]Co ciekawe jeszcze przy takim nieudanym rozruchu, kasują mi się :zegar i licznik cząsteczkowy.[/quote]
jak mi coś takiego w 6Nce się działo to przyczyna było przebicie na kablach w-n, ale tam to auto odpalało tylko nie miało mocy po czym go szarpało i zerowanie liczników.
Ze śląska jest bruczyk od nas, on dobrze takie rzeczy ogarnia może by do niego uderzyć jak nie dasz rady sama
Awatar użytkownika
vwkas18
G-LaderMan
Posty: 4420
Rejestracja: 15 lis 2008, 6:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: vwkas18 »

dokładnie, napisz do Bruczyka
memberlist.php?mode=viewprofile&u=262
chłopak jest z Katowic co prawda ale napewno pomoże
jeżeli masz multimetr takie użądzenie do sprawdzania prądu to podłącz go i sprawdź jakie jest napięcie gdy auto nie chodzi oraz na właczonym silniku pod maksymalnym obciążeniem czyli dmuchawa włączona, swiatła, ogrzewanie tylnej szyby
wyjdzie szydło z worka
w
wodnik
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2011, 21:25
Lokalizacja: GG 2902491

Post autor: wodnik »

Witam wieczorową porą .
Jak na razie brak konkretnych wieści z frontu.Nie znam jeszcze ostatecznej przyczyny problemów mojej polóweczki.:( :)
W między czasie padła mi cewka zapłonu:( autem trzęsło jak na jakimś "wibratorze" ale już naprawione.
Tam mi doradzili,żebym z tym problemem z odpalaniem zwróciła się z reklamacją do tego Elektryka co mi rzekomo wymieniał wcześniej wspomniane "taile" Tam za nim poprawiać nie chcą.
Elektryk na razie nie osiągalny.
Dzisiaj akumulator padł drugi raz:(
Przygód ciąg dalszy nastąpi;)...
w
wodnik
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2011, 21:25
Lokalizacja: GG 2902491

Post autor: wodnik »

Ogłaszam,że autko pali jak żyleta!
Nareszcie znalazłam kogoś kto znalazł chorobowe elementy mojej polci .
Problemem okazał sie przekaźnik ze stacyjki.
To ,ze kasowały mi się liczniki i zegar okazało się ,ze miałam uszkodzony licznik.
Nie wiem dokładnie co z nim było ale elektryk wysyłał go gdzieś do naprawy.
Moją polusie bolało jeszcze parę innych rzeczy ale o tym dużo by pisać .
Cieszę się ,że wreszcie znalazłam kogoś
kto wyczyścił mi zegary:)
K
Ksionc
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 30 gru 2012, 17:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ksionc »

Witam. Mam problem z Polo a dokładniej z odpaleniem go. Problem ujawnił się we wrześniu. Poprzednie 1,5 użytkowania było bezproblemowe. Objaw jest taki jak już się go uda odpalic jakby nie chodził ma jednym cylindrze. Otóż był już u 3 mechaników i każdy z nich po sprawdzeniu określa błąd na cewce 2 cylindra. Po wymianie cewki przez trzy dni jest dobrze a potem znowu kręci, dusi się i nie odpala. Potem trzeba go ciągnąć do mechanika tam po wymianie jest ok i historia się powtarza po 2-3 dniach. Czemu to drugi ciągle a nie pierwszy czy trzeci.
K
Ksionc
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 30 gru 2012, 17:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ksionc »

Witam. I po problemie. Piąty mechanik sobie poradził a właściwie po wizycie u elektromechanika w Markach na Kościuszki 39 zdjagnozowano problem (przedmuch na kolektorze wydechowym drugiego cylindra). Okazało się, że wypaliła sie uszczelka pod głowicą przy drugim garnku. Po wymianie i całej robociźnie przy głowicy jest wszystko OK. Polecam mechanika też w Markach ul. Mała 12. Całość wyniosła mnie 1300,-
w
wodnik
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2011, 21:25
Lokalizacja: GG 2902491

Post autor: wodnik »

Ksionc, ależ to niewypowiedziana radość jak się w końcu znajdzie mechanika który ma serce do samochodów. Nieprawdaż
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”