[9n] 1.2 12V, czujnik temp, 10l/100 w mieście, dymi

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

[9n] 1.2 12V, czujnik temp, 10l/100 w mieście, dymi

Post autor: tomn222 »

Witam!

1.Ja mam taki problem, ponieważ czasami zapala mi się kontrolka silnika (taki żółty silnik), ale nic kompletnie się nie zmienia w pracy auta. Kiedy autko postoi trochę i znowu odpalę to już się nie świeci... Byłem na badaniu komputerowym i gość powiedział, że to czujnik temperatury cieczy chłodzącej, ale na desce rozdzielczej pokazuje mi dobra temp. roboczą silnika. :(

2.Kolejna rzecz to mega wysokie spalanie. Jakkolwiek bym nie jeździł, z nogą w podłodze czy delikatnie i ekonomicznie pali 10litrów na 100 km. To chyba trochę za dużo?

3.I ostatnią już chyba rzeczą jest to, że kiedy odpalam go i jest zimny to robi się za mną siwo, ale taka mgła, że nic nie widać. Wiem, że jak jest zimno to powiedzmy, że widać spaliny, ale u mnie to się nie zmienia nawet po rozgrzaniu silnika. Kiedy stoję na światłach auto jest w dymie z wydechu prawie całe, nawet stare diesle tak nie kopcą :( Dodam, że dym jest siwy, biały :/

Czy przyczynami dymienia, albo bardziej kopcenia, wysokiego spalania i zapalania/gaśnięcia kontrolki z niewiadomych przyczyn może być ten czujnik temperatury? Czy jest coś jeszcze co może to powodować? Proszę o pomoc.

Autko ma przejechane 76tys. km, wymienione świece 1tys. km temu, filtr powietrza, olej, filtr oleju i cewka :)
Awatar użytkownika
vwkas18
G-LaderMan
Posty: 4420
Rejestracja: 15 lis 2008, 6:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: vwkas18 »

1 żółta kontrolka to Check engine
może być to czujnik choć nie koniecznie.. jaki jest stan płynu chłodzącego jest go za mało za dużo czy też w zbiorniczku jest osad
jak napisałeś dymi na siwo... to dość niepokojące bo być może świadczyć to może o konieczności wymiany uszczelki pod głowicą
jeżeli możesz to sprawdź jak to wygląda zrób jakieś zdjęcia lub filmik co ułatwi sprawę
czy auto jeździ normalnie przyśpiesza?? szarpie?? coś więcej napisz o jego zachowaniu
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

99% sonda lambda
t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

Post autor: tomn222 »

Wszystkie płyny są Ok, bo od tego zacząłem poszukiwania :) Co do jazdy to nie mam zastrzeżeń bo ciągnie równo aż do czerwonego pola i nie zauważyłem spadku mocy. Nie szarpie.

Kiedy teraz odpalam silnik i jest zimno i zimny to wydaje dźwięk, jakby kilo gwoździ mielił, obroty to 1100/min i trochę się telepie silnik na tych gumowych tłumikach drgań. Mam wrażenie, że każdy cylinder sobie wedle własnego upodobnia działa :/ Kiedy się rozgrzeje, obroty na biegu jałowym to ok.900/min i już jest cichutki, pracuje równo i gładko, nie skacze tak w masce.

postaram się zrobić zdjęcia :)

PS: Jeżeli auto było na przeglądzie (nie w Aso, ale u znajomego, dobrego mechanika), wymieniał olej, filtr powietrza i oleju, to mógłby nie zauważyć konieczności wymiany uszczelki pod głowicą?
Awatar użytkownika
jhosef
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1576
Rejestracja: 22 lut 2011, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: jhosef »

Zauważyć konieczność wymiany uszczelki... hmm...
To nie jest takie oczywiste. Uszkodzona uszczelka nie do końca tłumaczy wysokiego spalania.
Najpierw zacząłbym od sprawdzenia VAG co wykrył mózg. Później zmierzyć opór czujnika temp dla ECU i zbadać sondę lambda.
o
okinoi
Początkujący
Początkujący
Posty: 123
Rejestracja: 03 lis 2010, 19:22

Post autor: okinoi »

Na desce rozdzielczej masz tylko wskaźnik, temp ktora pokazuje wskazówka a temp która widzi komputer to dwie róźne sprawny. Wiem bo przerabiałem ten temat w fabi, 1.2 3cyl 64km. Podepnij pod vaga i zobacz jaka temp bedzie pokazył, ( moze byc tak ze widzi cały czas 30st, nawet jeśli odpalasz rano przy -10 czy tez jak jest rozgrzany do odpowiedniej temp 90st) wymień ten czujnik koszt kolo 30zł i wyklucz ten błąd. Jeśli nie pomoze to propoznuje sprawdzać wiązke, od czujnika do komputera.(15min roboty)
t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

Post autor: tomn222 »

Byłem w ASO i powiedzieli mi, że dymi i pali więcej, bo czujnik podaje złą temperaturę i za dużo paliwa jest dodawane. Koszt czujnika to 180 zł!

Na VAG wywala tylko, że błędny odczyt z czujnika i jakiś z alarmu (ale to chyba nie ważne). No nic, muszę wydać na małą pierdołę 180 zł :( Powiedział, że nic się na razie nie stanie i kupię w grudniu, bo teraz auto było na przeglądzie, wymienione świece, olej, filtry, klocki przód, akumulator, radio i... i już nie mam kasy :P Jak kupię to dam znać czy jest OK :)
Awatar użytkownika
jhosef
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1576
Rejestracja: 22 lut 2011, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: jhosef »

Trochę przesadził z ceną. Kup zamiennik na rynku. Wg tego co pobieżnie sprawdziłem to w ASO koszt oryginalnego to 115 zł. Może mają sporą marżę :)
t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

Post autor: tomn222 »

To pojadę do innego ASO, ale i tak w grudniu :P
t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

Post autor: tomn222 »

Panowie ratujcie. Wymieniłem ten czujnik, ale lampka nadal się zapala i gasi, nie wiedzieć czemu :( Będę jechał w trasę za 2 tygodnie i boję się, że w najgorszym momencie coś się zepsuje i będzie...dupa :/ Co to może być? Komputer nic nie pokazuje, żadnych błędów...

PS: Zna ktoś może dobry warsztat we Wrocławiu, żeby jeszcze oni to sprawdzili? I najlepiej, żeby nie był drogi :P
Awatar użytkownika
jhosef
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1576
Rejestracja: 22 lut 2011, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: jhosef »

Średnio możliwe jest aby wywalało lampkę Check engine i nie było informacji o błędzie.

Sam diagnozujesz czy korzystasz z jakiś usług?
t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

Post autor: tomn222 »

Byłem u takiego gościa, który mi kiedyś robił cewkę i sonde lambdę i wtedy pokazało co jest nie tak. Teraz owszem jest błąd, ale tylko check engine :/
t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

Post autor: tomn222 »

Jeszcze raz sprawdzałem Vagiem i pokazało znowu czujnik tem. cieczy chłodzącej, okazał się, że ten z serwisu był wadliwy :banghead: Gość dał mi nowy czujnik od skody fabii za 30zł (w VW za ten sam 120 zł) i już się lampka dzisiaj nie zapalała, a zrobiłem 150km i nawet zauważyłem, że spalanie spadło, zobaczymy o ile :) Ten czujnik odpowiada za dozowanie mieszanki do spalania i dlatego auto tyle piło :P

Dziękuję za pomoc :)
Awatar użytkownika
Mati_9N
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 711
Rejestracja: 09 lip 2011, 11:34
Lokalizacja: Kościerzyna
Kontakt:

Post autor: Mati_9N »

Witajcie. Ja mam problem z wielkim spalaniem.. około 13 litrów w mieście.. na kompie nie ma błędów..dziś sprawdzalem Vagiem czujniki i jedna temp normalnie i idzie do 90 a drugi nie.. przykładowo pierwsza temp 37 stopni a druga 4.5 stopnia. wczoraj zauważyłem ze temp pierwsza byla 90 a druga zaledwie 30. Ta druga temp to chyba temp zasysanego powietrza ? czy mylę sie? czy to moze mieć jakiś wpływ na spalanie? bo już kompletnie nie wiem gdzie szukać...
t
tomn222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 01 lut 2011, 18:40

Post autor: tomn222 »

Masz taki sam problem, jak ja miałem. Czasami temperatura była dobra, ale auto paliło ogromne ilości paliwa. Ten czujnik (czujnik temp. cieczy chłodzącej) odpowiada za odpowiednie dozowanie mieszanki paliwowej :) Ja radzę Ci wymienić go :) Aha i nie kupuj części w ASO VW tylko podjedź do Skody bo tam mają to samo tylko dużo taniej :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”