VWPolo Klub

Witam . Szczęscie w nie szcześciu jutro chcialem jechac do mechanika wymienic pasek . Potrzebuje pomocy ! Wracajac do domu nagle zerwał sie pasek klinowy , w srodku pali mi się lampka od aku i nie moge skrecac prawidłowo kołami tak jak bym nie mial wspomagania a nawet ciezej . Pasek wczesniej piszczal przy zimnym silniku . Wiecie moze jakie konsekwencje moge poniesc po jego zerwaniu teraz . Dodam tez ze alternator jest nowy , Mam nadzieje ze rozrzad nie uszkodził mi sie auto normalnie odpala gaz wszystko tez tylko pewnie z aku teraz prad ciegnie

konsekwencja to brak prądu rozładowuje ci się aku bo nie ma prądu z alternatora
zakładaj nowy i tyle

ciezko bedzie dojechac do mechanika jak kolami nie moge pozadnie krecic ... moge go smialo odpalic jutro i jechac na samym aku nic nie nie stanie ?

nie wiem czy starczy ci prądu
diesel sporo ciągnie
pod obciążeniem świateł i ogrzewania możesz nie dojechać
u ciebie jest na rolkach więc ciężko
mało miejsca ogranicza pole działania
postaraj się samemu założyć pasek

to zjakie 4 km to chyba da rade spokojnie

bez problemu

kup nowy pasek , sprawdź wszystkie kola napędzane tym paskiem czy nie mają luzów, itp... , oraz napinacz, sprzęgiełko rolki altka[ pokręć i zatrzymaj a wirnik altka powinien się obracać].jeśli pasek wieloklinowy nie dostał się pod rozrządu to wszystko ok. pilnuj temperatury silnika nie mam pewności co napędza pompę wody 1,7 w 1,9 też pasek wieloklinowy.

tu masz temat.. trochę ci pomoże
viewtopic.php?f=20&t=8518

z tego co wywnioskowalem to nie warto jechac bez tego paska moze lepiej posiagnac go do tego mechanika

najlepiej tak na hol tylko uważaj brak wspomagania kierownicy oraz hampla jak silnik nie pracuje .