Strona 1 z 1
[6N] Grzejący się silnik
: 27 paź 2011, 15:17
autor: ZIELARZ
Witam
Problem polega na tym iż jadąc w korku silnik się nagrzewa do ok 100st a nawet 110st jak ostatnio i takie wskazania podaje mi wskaźnik temperatury. A jak jade w trasie tam gdzie ruch odbywa się płynnie to wskazania zatrzymują się na 90 st i ani drgną?? czy to termostat ??
Dodam że byłem podpinany pod komputer np. w serwisie i nic nie wykazał !
Rzecz się ma do polo 1.4 16V 1998 rok!
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 27 paź 2011, 19:54
autor: czaja
[quote=""ZIELARZ""]Dodam że byłem podpinany pod komputer np. w serwisie i nic nie wykazał [/quote]
No bo komputer nie mógł niczego wykazać - termostat nie jest połączony z "komputerem". Jedyne odczyty możesz mieć z czujnika temperatury.
Na początek sprawdź czy wentylator ci działa. bo skoro w trasie utrzymuje się temperatura 90 stopni to musi przepływać chłodziwo prze termostat. Ale może być tak że termostat kończy żywot i zawiesił się w takiej pozycji że cześciowo przepuszcza płyn a w trasie pęd powietrza chłodzi ten płyn.
Ale ja bym stawiał na wentylator.
Zresztą było o tym milion razy więc nie wiem czemu nie użyłeś opcji szukaj.
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 28 paź 2011, 15:48
autor: ZIELARZ
oki Dzięki
Dodam iż sprawdzilem wentylator - Działa.
Pozdrawiam
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 28 paź 2011, 20:34
autor: czaja
[quote=""ZIELARZ""]Dodam iż sprawdzilem wentylator - Działa[/quote]
To wymontuj termostat i zagotuj go w wodziei zobacz czy się wysuwa i chowa.
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 29 paź 2011, 17:46
autor: ZIELARZ
wielkie dzięki
Miałeś racje to jest jednak wentylator bo sprawdziłem go dokładnie czyli doprowadziłem do zagotowania płynu chłodniczego czyli spowodowałem by wskazał 100st a potem robiłem to aż do 110st i nie załączył się wentylato w żadnym momencie.
Mimo to dzięki za fatyge i informacje !!
Pozdrawiam Serdecznie!
TEMAT DO ZAMKNIĘCIA
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 29 paź 2011, 21:53
autor: czaja
[quote=""ZIELARZ""]Miałeś racje to jest jednak wentylator bo sprawdziłem go dokładnie czyli doprowadziłem do zagotowania płynu chłodniczego czyli spowodowałem by wskazał 100st a potem robiłem to aż do 110st i nie załączył się wentylato w żadnym momencie.[/quote]
skoro wentylator to może czujnik temperatury źle podaje wskazania dla kompa i dlatego nie włącza go. bo pisałeś że "na krótko" wentylator działa. wymień czujnik temperatury i sprawdź ponownie tym swoim sposobem.
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 30 paź 2011, 11:10
autor: Michał88
[quote=""czaja""][quote=""ZIELARZ""]Miałeś racje to jest jednak wentylator bo sprawdziłem go dokładnie czyli doprowadziłem do zagotowania płynu chłodniczego czyli spowodowałem by wskazał 100st a potem robiłem to aż do 110st i nie załączył się wentylato w żadnym momencie.[/quote]
skoro wentylator to może czujnik temperatury źle podaje wskazania dla kompa i dlatego nie włącza go. bo pisałeś że "na krótko" wentylator działa. wymień czujnik temperatury i sprawdź ponownie tym swoim sposobem.[/quote]
Komp nie steruje pracą wentylatora . Pracą wentylatora steruje czujnik wkręcony w chodnicę.
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 30 paź 2011, 15:02
autor: ZIELARZ
powiem tak ja sprawdzałem jadąc nim to wentylator się kręcił ale mógł to robić przez pęd powietrza,. Teraz go ma mój ojciec chwiilowo i sprawdził go (czyli odpalił i trzymał dotąd aż temperatura wzrosła do 90st potem do 100st i do 110st i w żadnym z tych wskazań nie włączał się wentylator więc albo wentylator padł albo czujnik w chłodnicy wkażdym razie tak czy inaczej czaka mnie wizyta z serwiśe albo u mechanika!!!
DZIĘKI ZA INFO
Pozdrawiam
Re: [6N] Grzejący się silnik
: 30 paź 2011, 17:36
autor: czaja
Padł czujnik a wymienisz go sam. po co inwestować w dupowatych mechaników.