[Classic] nie chce odpalić, gaśnie w czasie jazdy.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

v
vobiscum
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 13 lip 2011, 17:33
Lokalizacja: Warszawa/Ursus

[Classic] nie chce odpalić, gaśnie w czasie jazdy.

Post autor: vobiscum »

Witam,
ostatnio moja Polóweczka stoi na parkingu. Niestety ma pękniętą sprężynę... i czekam na pieniążki, co by ją wymienili. Chciałam ją odpalić po 2 tygodniach stania i nic... :(
Ani drgnęła, nawet nie wydusiła z siebie dźwięku. W ubiegłym roku był wymieniany akumulator. Mam nadzieję, że to nie jego wina...

Drugi problem to taki, że podczas jazdy po mieście, gdzie często zwalniam na skrzyżowaniu polóweczka gaśnie...po czym, jak nacisnę pedał gazu... uruchamia się i jadę dalej. Co może być przyczyną? Dostałam taką informację, że to może być silniczek krokowy.

Kolejnym problemem jest to, że kiedy otwieram samochód... nie wyskakują mi wszystkie te "pałeczki" przy drzwiach. Zauważyłam to, jak ostatnio chciałam odpalić auto. Drzwi od pasażera z lewej strony nie chciały mi się otworzyć. Kolejnym czarem w tym aucie, odkąd stoi na parkingu jest to, że jak wsiadam do tyłu auta z prawej strony i zamykam drzwi, to nie chcą się one otworzyć (mimo, że blokada nie jest włączona).

Ech... poradźcie coś.
Pozdrawiam,
Monika
Awatar użytkownika
bleah
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1424
Rejestracja: 28 mar 2009, 15:44

Post autor: bleah »

[quote=""vobiscum""]tatnio moja Polóweczka stoi na parkingu. Niestety ma pękniętą sprężynę... i czekam na pieniążki, co by ją wymienili.[/quote]

Niech wymienią 2 sprężyny, nie wymienia się pojedyńczo.

[quote=""vobiscum""]Chciałam ją odpalić po 2 tygodniach stania i nic... :(
Ani drgnęła, nawet nie wydusiła z siebie dźwięku. W ubiegłym roku był wymieniany akumulator. Mam nadzieję, że to nie jego wina...[/quote]

Poproś jakiegoś kolegę żeby wziął kable rozruchowe i spróbujcie odpalić polo z kabli, akumulator nie powinien się rozładować przez 2 tyg przy obecnej aurze pogodowej.

[quote=""vobiscum""]Drugi problem to taki, że podczas jazdy po mieście, gdzie często zwalniam na skrzyżowaniu polóweczka gaśnie...po czym, jak nacisnę pedał gazu... uruchamia się i jadę dalej. Co może być przyczyną? Dostałam taką informację, że to może być silniczek krokowy.
[/quote]


Problem może być też zabrudzona przepustnica, Wpisz w wyszukiwarce "przepustnica" a dowiesz się więcej co jak gdzie należy zrobić :)


bleah
v
vobiscum
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 13 lip 2011, 17:33
Lokalizacja: Warszawa/Ursus

Post autor: vobiscum »

Właśnie w tym sęk, że mieszkam od miesiąca w Warszawie i jeszcze nie mam zbyt wielu znajomych...
A da się go jakoś "na pych"?
Jak się przyłoży dwa klucze do przeciwległych tych dziobków na akumulatorze to iskrzy.

A o przepustnicy poczytam, jak wrócę z pracy.

Dzięki za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

[quote=""vobiscum""]Właśnie w tym sęk, że mieszkam od miesiąca w Warszawie i jeszcze nie mam zbyt wielu znajomych[/quote]
Napisz w jakim rejonie mieszkasz w Wawie to może uda Ci sie jakoś pomóc.
v
vobiscum
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 13 lip 2011, 17:33
Lokalizacja: Warszawa/Ursus

Post autor: vobiscum »

Mieszkam w Ursusie!
A
Arci89
Początkujący
Początkujący
Posty: 116
Rejestracja: 02 gru 2008, 16:09
Lokalizacja: B-stok

Post autor: Arci89 »

Kolejnym czarem w tym aucie, odkąd stoi na parkingu jest to, że jak wsiadam do tyłu auta z prawej strony i zamykam drzwi, to nie chcą się one otworzyć (mimo, że blokada nie jest włączona).
Zobacz czy zewnątrz da się otworzyć drzwi, jeśli tak to masz włączoną blokadę "od dzieci".
v
vobiscum
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 13 lip 2011, 17:33
Lokalizacja: Warszawa/Ursus

Post autor: vobiscum »

Własnie nie da się otworzyć z zewnątrz...
Coś mu się porobiło :(
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

vobiscum Monika ach Monika ..... :) Kocham wszystkie Moniki na świecie - dlaczego? Bo to była moja pierwsza, najznamienitsza, pełna, szczera, nie dająca spać miłość :shock:
Jak otworzysz drzwi (nie ważne czy od zewnątrz, czy od wewnątrz, czy łomem czy siłą urody :oki: ) zobacz w jakiej pozycji jest "ptaszek" umieszczony pod zamkiem przez nieszczęśną fabrykę w drzwiach.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”