Strona 1 z 1

[6n2] katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 31 maja 2011, 12:35
autor: bazyl1987
Katalizator w moim autku już od dłuższego czasu wydawał dziwne dźwięki - ceramika w środku sie posypała i przy ok. 1600-2000 obrotów wydawał strasznie irytujące dźwięki. Ostatnio jednak zakres sie zwiększył i teraz "brzęczy" prawie cały czas. Moje pytanie - wiem ze nie ma żadnej sondy lambda w Polo z motorkiem SDI, wiec czy wywalenie katalizatora i wstawienie strumienicy nie będzie miało żadnych przykrych konsekwencji? Czy wydech e będzie głośniejszy? Czy silnik dobrze zniesie taka zamianę? A że na odwrót- wydech będzie cichy a auto coś zyska?
Pozdro 600 i czekam na odpowiedzi!

Re: katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 31 maja 2011, 12:54
autor: kolo
http://www.tuningmania.pl/tuning&serwis ... amity2.htm polecam do lektury, ja osobiście to samo przerabiałem miesiąc temu. zdecydowałem się na wybebeszenie katalizatora kompletnie wspawanie z powrotem aby nie brzęczał. W moim przypadku kat zapluł trochę środkowy i ten poszedł do wymiany. Co zauważyłem? Lekki wzrost tylko czego? mocy czy momentu? nie wiem, ciut się fajniej na obroty wbija - demon syzbkości to to nie jest więc nie ma na co liczyć :) . Dźwięk - trochę inny pomruk wydaje ale przynajmniej nie ma brzęczenia ( w końcu )!!!

Re: katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 31 maja 2011, 15:19
autor: Jote$
Wywalaj, nic nie ma, ale ogolnie strumienicy nie polecam, nie baw sie w koszta i wspawaj tylko zwykla rure i czesc, kompletnie nic sie nie zmieni, jedynie sie auto troche odmuli.

Re: katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 31 maja 2011, 22:58
autor: sycha
podlacze sie pod temat jak to wyglada w benz ?
te sondy nie sondy itd.

powiedzmy ze chce przelot zeby ladniej bylo slychac to co wystaje za zderzakiem ; )

i jak wyglada zywotnosc katalizatora?

autko nie ma przebiegu jeszcze 100tys, 9 lat serwisowane (nie chce mi sie szukac po fv czy tam cos ruszali)...
podobno na 10 lat wystarcza katalizator... czy tu juz jego pora ? a no i nic nie brzeczy.. jeszcze...

Re: katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 02 cze 2011, 0:51
autor: wojtasllb
[quote=""sycha""]i jak wyglada zywotnosc katalizatora?

autko nie ma przebiegu jeszcze 100tys, 9 lat serwisowane (nie chce mi sie szukac po fv czy tam cos ruszali)...
podobno na 10 lat wystarcza katalizator... czy tu juz jego pora ? a no i nic nie brzeczy.. jeszcze...[/quote]

jak nic nie brzęczy i auto sie nie muli to nic nie ruszaj ori katalizator moze wytrzymać nawet 20 lat , a czasami po 5 trzeba go zmienić ,więc raczej nie ma reguły na to :niewiem:

Re: katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 08 cze 2011, 23:00
autor: bazyl1987
Ok, dziękuje za odpowiedzi. Zrezygnowałem z katalizatora na rzecz zwykłej rury :grin: mechanik wytnie katalizator, wstawi rurę, migomat pójdzie w ruch i mam nadzieję że bedę miał spokój :D

Re: katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 26 lut 2012, 13:00
autor: Katoo
[quote=""wojtasllb""][quote=""sycha""]i jak wyglada zywotnosc katalizatora?

autko nie ma przebiegu jeszcze 100tys, 9 lat serwisowane (nie chce mi sie szukac po fv czy tam cos ruszali)...
podobno na 10 lat wystarcza katalizator... czy tu juz jego pora ? a no i nic nie brzeczy.. jeszcze...[/quote]

jak nic nie brzęczy i auto sie nie muli to nic nie ruszaj ori katalizator moze wytrzymać nawet 20 lat , a czasami po 5 trzeba go zmienić ,więc raczej nie ma reguły na to :niewiem:[/quote]


Uwierz mi że jest na to reguła:D:D akurat pracuje na Final inspection gdzie sprawdzamy dpf-y i katy i powiem ci że mam dużą wiedzę na temat czemu kat czy dpf siada po 5 a drugi po 20:D latach:P

Re: katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 26 lut 2012, 20:21
autor: wojtasllb
[quote=""Katoo""][quote=""wojtasllb""][quote=""sycha""]i jak wyglada zywotnosc katalizatora?

autko nie ma przebiegu jeszcze 100tys, 9 lat serwisowane (nie chce mi sie szukac po fv czy tam cos ruszali)...
podobno na 10 lat wystarcza katalizator... czy tu juz jego pora ? a no i nic nie brzeczy.. jeszcze...[/quote]

jak nic nie brzęczy i auto sie nie muli to nic nie ruszaj ori katalizator moze wytrzymać nawet 20 lat , a czasami po 5 trzeba go zmienić ,więc raczej nie ma reguły na to :niewiem:[/quote]


Uwierz mi że jest na to reguła:D:D akurat pracuje na Final inspection gdzie sprawdzamy dpf-y i katy i powiem ci że mam dużą wiedzę na temat czemu kat czy dpf siada po 5 a drugi po 20:D latach:P[/quote]

podziel się w takim razie tą wiedzą ;)

Re: [6n2] katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 26 lut 2012, 21:56
autor: Katoo
Jako że pracuję w tej firmie nie mogę. Nie chcę robić sobie kłopotów .

Re: [6n2] katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 26 lut 2012, 22:26
autor: wojtasllb
[quote=""Katoo""]Nie chcę robić sobie kłopotów .[/quote]

nie rób sobie jaj :crazy: to, że trzeba auto co jakiś czas przegonić żeby silnik sie dobrze zagrzal i sama temperatura układu wydechowego wypaliła wszystkie nagary i nie zamulać jak emeryt diesla, to raczej nie tajemnica państwowa ;) raczej innego sposobu na utrzymanie kata i dpfu w czystości nie widzę :acute:

Re: [6n2] katalizator zmarł - niech żyje strumienica?

: 26 lut 2012, 23:51
autor: Katoo
tak innego sposobu nie ma, ale nie to powoduje że kat czy dpf szybciej siada, tylko krzem zawarty w ceramice . .Mozesz kupić nowego kata czy dpfa ale jak będzie za mało porowaty to auto bedzie wiecej palić bo komputer bedzie cały czas myslec ze jest zapchany.

pozdro.