VWPolo Klub

Witam

Hmm mam pewien problem a wiec..
Jechałem Sobie normalnie i w pewnym momencie zapaliła się kontrolka abs wraz z ręcznym ( pikanie) Zgasiłem maszyne i wszystkie kontrolki zgasły 0 nic nie mam ;/
Bezpieczniki przy akumulatorze sprawne.. gdzie szukać przyczyny ?

A ładowanie masz?

I czy połączenia klem są dobre?
Czy ma kontakt połączenie do masy auta?

może to też być wina alternatora

Na spokojniezobaczyłem pod maską i jak się okazało blaszka miedziana od bezpieczników ułamała się:)
zrobiłem nowy otwór i Poli zonowu chodzi

uff

Podłączam się, czy ta blaszka jest niezbędna do uruchomienia silnika? Niestety ułamała mi się podczas wyciągania akumulatora. Czy jeśli udało by mi się ją jakoś prowizorycznie podłączyć, czy w czasie jazdy może zgasnąć silnik, światła (gdy się rozłączy)?

[quote="serve"] czy w czasie jazdy może zgasnąć silnik, światła (gdy się rozłączy)?[/quote]
Może, jak najbardziej. Może też uszkodzić się alternator pracując bez obciążenia akumulatorem (nie wiem jak konkretnie, w którym miejscu się urwało).
Doraźnie można użyć kawałek przewodu 6mm² z dwiema końcówkami oczkowymi i przykręcić do nakrętki klemy oraz nakrętki któregoś z bezpieczników. Jak się ocepli - dorobić ten kawałek z blachy (do nabycia w warszatach blacharskich, dekarskich itp.).