Ładunek elektrostatyczny na karoserii... problem.
: 29 mar 2011, 23:10
Witam. Ostatnio pojawił się u mnie denerwujący problem którego nie mogę rozwikłać bo poprostu nie znam się na fizyce...
Podczas jazdy odkłada się na karoserii samochodu ładunek elektrostatyczny który po zgaszeniu silnika i zamykaniu drzwi odkłada się na mnie, czyli innymi słowy, wysiadam sobie z samochodu, chce drzwi zamknąć a tu iskra przeskakuje mi na palec... Nie mam zielonego pojęcia gdzie leży przyczyna. Sytuacja nie tyczy się jednego samochodu. Zaczęło się od tego że kopać prądem zaczęła mnie xsara, później polówka, dziś sprawdzałem w kilku innych samochodach, polówka mojej dziewczyny ojca też mnie kopie, mazda jej mamy też, więc ten problem jest w miarę powszechny, zauważyłem także że na postoju problemu nie ma. Problem pojawia się gdy zapalę silnik, im dłużej silnik pracuje tym mocniejszy jest ten ładunek, niezależnie od samochodu... I teraz moje pytanie. Czym to jest spowodowane i jak można to unicestwić ? Niby problem nie jest wielki ale denerwujący i to bardzo...
Za wszelkie sugestie bardzo dziękuję :oki:
Podczas jazdy odkłada się na karoserii samochodu ładunek elektrostatyczny który po zgaszeniu silnika i zamykaniu drzwi odkłada się na mnie, czyli innymi słowy, wysiadam sobie z samochodu, chce drzwi zamknąć a tu iskra przeskakuje mi na palec... Nie mam zielonego pojęcia gdzie leży przyczyna. Sytuacja nie tyczy się jednego samochodu. Zaczęło się od tego że kopać prądem zaczęła mnie xsara, później polówka, dziś sprawdzałem w kilku innych samochodach, polówka mojej dziewczyny ojca też mnie kopie, mazda jej mamy też, więc ten problem jest w miarę powszechny, zauważyłem także że na postoju problemu nie ma. Problem pojawia się gdy zapalę silnik, im dłużej silnik pracuje tym mocniejszy jest ten ładunek, niezależnie od samochodu... I teraz moje pytanie. Czym to jest spowodowane i jak można to unicestwić ? Niby problem nie jest wielki ale denerwujący i to bardzo...
Za wszelkie sugestie bardzo dziękuję :oki: