Strona 1 z 1
Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 19 lut 2011, 22:50
autor: rafisoltys
Witam,
Kontrolowałem w swoim autku dzisiaj poziom oleju i na bagnecie zauważyłem taki dziwny osad o kolorze podobnym do majonezu. Oleju było trochę mało, więc dolałem około 0,4 litra. Ostatni raz olej sprawdzałem 2 tys km temu. Dodam też, że płynu chłodniczego też trochę mi ubywa. Po ok 4 miesiącach przyszło mi dolać trochę ponad 1 litr, ale tym że jest go mało to się nie przejmowałem, bo żadnych objawów nadmiernego grzania nie okazywał w końcu zima jest.
Taki osad jest normalny ?
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 19 lut 2011, 22:52
autor: Gulunio
Jak dla mnie uszczelka pod głowicą
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 19 lut 2011, 22:57
autor: rafisoltys
Ile kosztuje taka uszczelka ?
Czy jeszcze coś warto zrobić (wymienić) biorąc się za wymianę uszczelki ?
Mając podstawową wiedzę i narzędzia da się zrobić to samemu ?
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 20 lut 2011, 8:14
autor: Anonymous
70 zł uszczelka pod głowica 120 - 150 zł wymiana
mi jeszcze dodatkowo wymienił 3 uszczelki przy okazji
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 20 lut 2011, 8:57
autor: tom82
Ten osad to przyczyna niedogrzanego silnika. Zapewne robisz krótkie trasy teraz zimą i przez to motor nie zdąży sie zagrzać, podobny osad może wystąpić również pod korkiem wlewu oleju. Lekarstwo jest proste zrobić sobie dłuższą wycieczkę żeby maszyna się zagrzała i problem powinien zniknąć.
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 20 lut 2011, 11:44
autor: rafisoltys
[quote="tom82"]Ten osad to przyczyna niedogrzanego silnika. Zapewne robisz krótkie trasy teraz zimą i przez to motor nie zdąży sie zagrzać, podobny osad może wystąpić również pod korkiem wlewu oleju. Lekarstwo jest proste zrobić sobie dłuższą wycieczkę żeby maszyna się zagrzała i problem powinien zniknąć.[/quote]
Tak się właśnie składa, że przez cały poprzedni tydzień codziennie robiłem trasę 100 km postój 8 godzin i powrót 100 km.
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 20 lut 2011, 12:46
autor: Gulunio
Jak dla mnie osobiście z tym majonezem to bujda, że wystarczy przegonić, może w jednostkowych przypadkach pomoże ale ja często robię bardzo krótkie trasy np 2-3km, czasami nawet po 1000m na zimnym i majonezu jak nie było tak nie ma. Poza tym u Ciebie są standardowe objawy nieszczelności uszczelki pod głowicą. Kolego, zależy jakie masz pojęcie mechaniki, ja sam bym się za to nie zabierał zwłaszcza, że koszty nie zabijają.
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 20 lut 2011, 13:04
autor: ra-v
Przy starszym Polo Fox-ie przy anemicznej jeździe takie coś się nie dzieje, więc z tą piana to raczej bujda.
Natomiast przy silniku 1043 z gaźnikiem webera też pojawiła się piana i jakiś wyciek przez korek wlewu oleju - przyczyna to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą (było widać jak normalnie powoli wycieka, później był brak mocy), i coś jeszcze (zawór? jakieś stuki były). I silnik się nie grzał, a wręcz przeciwnie - chyba miał duży przedmuch.
Re: Dzwiny osad na bagnecie pomiaru oleju
: 26 mar 2011, 8:15
autor: chojnas
Z tego co opisujesz to stawiam na uszczelkę. Ja osobiście miałem taki problem w swojej 6N1, tyle że nie brała wody.
Wina leżała w tym że zmieniłem olej mineralny texaco na lotos. Korek wytarłem z masełka "tak nazywają to mechanicy" i więcej się nie pojawił.