VWPolo Klub

Mam Polo z 97 roku 1.4 8V .Problem jest taki. Przy odpalaniu rozrusznik kręci ale nie ciagnie silnika. jak by nie zazębiał. Dopiero po 2-3 próbach dopiero załapie. Drugi problem to taki. Mam nowiutki akumulator 53-ke alternator jest 70 tka a akumulator jest nidoładowany oczko akumulatora jest czarne cały czas.

Przy odpalaniu rozrusznik kręci ale nie ciagnie silnika

uszkodzenie w rozruszniku prawdopodobnie bendiks
tu masz więcej co to jest ale mniejsza o to.http://pl.wikipedia.org/wiki/Bendiks

Jeśli o nienaładowany akumulator chodzi to:
Sprawdź najpierw klemy akumulatora ewentualnie przeczyść drobnym papierem ściernym i zabezpiecz wazeliną tech.
Podepnij woltomierz pod zaciski akumulatora sprawdź czy alternator ładuje napięcie powinno oscylować od 13,1-14,4 V
Jeśli jest mniejsze to znaczy, że szczotki trzeba wymienić w alternatorze jeśli za duże to regulator napięcia do wymiany.
Musisz też wykluczyć fabryczną wadę akumulatora bo też może to jego wina, brak oczka w aku może też oznaczać że elektrolitu jest mało bo wtedy on nie działa.Sprawdzaj i szukaj przyczyny ja przypuszczam, że jest to bendiks w rozruszniku i szczotki w alternatorze.

pozdrawiam

[quote=""rat4""]uszkodzenie w alternatorze prawdopodobnie bendiks[/quote]


chyba w rozruszniku

zgadza się pomyliło mi się. Oczywiscie, że w bendiks w rozruszniku a szczoty w alternatorze. :oops:

Jedna uwaga : zacznijmy może od solidnego naładowania akumulatora prostownikiem .
Włączanie oraz zazębianie rozrusznika z wieńcem zebatym koła zamachowego realizowane jest przez elektromagnes - jeśli akumulator jest słaby - sprzęganie może być nieprawidłowe już z tej przyczyny, bez usterek tkwiących w rozruszniku.

przez swieta musialem gdzies szybko dojechac i troche go piłowałem na wysokich obrotach. co sie okazało po takiej jezdzie akumulator sie naładował oczko swieci na zielono i odpala bez problemu. wiec to chyba nie bendiks