Strona 1 z 1
[6n2] klekotanie
: 01 lis 2010, 14:48
autor: misiek74
Witam, jestem tutaj "nowy", wiec pozdrawiam Wszystkich serdecznie, no i prosze o rade. Posiadam VW Polo 1,4 MPI rocznik 2000, przebieg 150tkm, od niespelna miesiaca. Niestety slysze klekotanie, na luzie slabo slyszalne ale jednak, przy ruszaniu, potem 1,2,3 bieg, obroty w okolicy 2000 najbardziej slyszalne, gdy sie rozpedze mniej slyszalne ale to pewnie silinik zaglusza. Przy zakupie wymienione zostalo: olej, filtry, pasek rozrzadu, no i ostatnio na moja prosbe popychacze hydrauliczne, jednak klekotanie slysze dalej. Moze ktos zna odpowiedz co dolega mojej polowce i jakie konsekwencje moga z tego wyniknac, z gory dziekuje za kazda rade.
Re: klekotanie
: 14 lis 2010, 19:42
autor: marcin86
A owe klekotanie wystepuje tylko jak dodajesz gazu? czy caly czas podczas jazdy, nawet na biegu hamujac silnikiem. Jesli tylko gdy dodajesz gazu to stawialbym na zbyt wczesny zaplon, tzw spalanie stukowe. Wystarczy regulacja zaplonu na lampe. Lub mozesz samemu troche obrocic aparat zaplonowy, przeciwnie do ruchu wskazowek zegara, jesli przestanie to jedz wyregulowac zaplon tak jak ma byc. Owe zjawisko jest bardzo szkodliwe dla silnika.
Re: klekotanie
: 14 lis 2010, 21:39
autor: rat4
mozesz samemu troche obrocic aparat zaplonowy
też polecam taką metodę, jeżdżę na delikatnie uboższym paliwie i taki zabieg pomaga w lepszym spalaniu i rozkręcaniu się silnika po wciśnięciu gazu, regulując zrób śrubokrętem rysę tak żeby mieć ten punkt zero, i imbusem 6 odkręcasz aparat zapłonowy tzn tak tylko aby można było nim obracać, i na włączonym silniku delikatnie kręć w jedną i w drugą stronę nie więcej niż 1 cm zauważysz z jednego punktu że silnik muł i szarpie i się rozkręca jakby się dusił, a w drugą stronę przyśpieszasz do punktu krytycznego kiedy występuje spalanie stukowe i cykanie tego unikaj, na pewno znajdziesz złoty środek z tym zapłonem i wszystko się ustabilizuje.
Re: klekotanie
: 16 lis 2010, 0:18
autor: misiek74
dzieki za zainteresowanie i rade, czytalem na forum, ze takie klekotanie w MPI to czesty przypadek i ze to raczej wada fabryczna. A co do pytania, to klekocze na biegu jalowym tez, podczas jazdy przy 2000 tys obrotow najbardziej. Jak go kupilem to po krotkim czasie pytalem sam siebie, czy ja kupilem dizelka? Autko przeszlo ostatnio przeglad i diagnostyke silnika, mechanik mowi, ze wszystko gra (co do tego sie zgodze, bo faktycznie gra :oki: ), a na klekotanie, "ze ten typ tak ma", no nie wiem ja juz zglupialem, tym bardziej ze o samochodach to ja duzego pojecia nie mam. dzieki za rade, bede probowal.
Re: klekotanie
: 17 lis 2010, 9:20
autor: waldi08
Witam.
Mam pytaniw w tym temacie.Ja takie klekotanie słyszę przy obrotach ok.3 tys. Jeżdzę dużo na gazie i gdzieś chyba czytałem ,że tak właśnie może być.Czy to prawda ?
Pozdrawiam
Re: klekotanie
: 17 lis 2010, 15:36
autor: marcin86
Ale kolego nie napisalem czy klepie Ci jak przyspieszasz, np pod gorke czy na rownym, czy na luzie tez.
Re: klekotanie
: 17 lis 2010, 17:07
autor: waldi08
Jak dodaję gazu.
Re: klekotanie
: 18 lis 2010, 2:07
autor: misiek74
U mnie tez jak dodaje gazu, jak sciagne noge z gazu to nie slysze, choc na jalowam chodzi jak dizelek. A z tym zaplonem, moglby mi ktos dokladnie wytlumaczyc jak to sie je, moze jakies zdjecie gdzie to usytuowane jest, bo ja to ciemna masa niestety w tych sprawach, z gory dziekuje.
Re: klekotanie
: 18 lis 2010, 5:15
autor: marcin86
To zrob to co jest napisane wyzej.
Re: klekotanie
: 18 lis 2010, 9:09
autor: waldi08
Jak przyspieszam,raczej na równym bo po górach nie jeżdzę za wiele :-D
Re: klekotanie
: 20 lis 2010, 20:35
autor: rat4
tu masz fotkę z opisem gdzie znajduje się ten aparat zapłonowy, potrzeba kluczyka imbusowego 6 chyba
http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... view=print
Re: klekotanie
: 22 lis 2010, 18:40
autor: misiek74
rat4, dzieki
Re: klekotanie
: 29 lut 2012, 18:59
autor: swatus
skoro o klekotaniu mowa to juz nie bede zakladal nowego tematu bo jak zauwazylem ze niktorych to drazni.
ja mam podobny problem z tym klekotaniem tyle ze u mnie chodzi jak ford transit ,myslalem ze to swiece nie daja iskry albo kable wiec wymienilem oba i bez zmian,poza tym w kabinie czuc spalinami i kopci na niebiesko przy odpalaniu dodam ze problemy z odpalaniem tez sa,plynu w ukladzie chlodzenia nie ubywa,oleju nie przybywa ,dodam rowniez ze zanim wszedlem w jego posiadanie samochod stal 2 lata w garazu niejezdzony i po wymianie akumulatora odpalil za pierwszym bez zadnych objawow ,dopiero jak postal kilka dni na dworze to sie zaczelo,ale tylko na niskich obrotach i gdy silnik jest zimny na wyzszych obrotach klekotanie calkowicie znika (na biegu jalowym)a na cieplym silniku nawet na niskich obrotach to klekotanie jest znacznie cichsze!
o co chodzi i co jest grane moze macie jakies pomysly???