[6n2] klekotanie

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
misiek74
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 01 lis 2010, 14:09

[6n2] klekotanie

Post autor: misiek74 »

Witam, jestem tutaj "nowy", wiec pozdrawiam Wszystkich serdecznie, no i prosze o rade. Posiadam VW Polo 1,4 MPI rocznik 2000, przebieg 150tkm, od niespelna miesiaca. Niestety slysze klekotanie, na luzie slabo slyszalne ale jednak, przy ruszaniu, potem 1,2,3 bieg, obroty w okolicy 2000 najbardziej slyszalne, gdy sie rozpedze mniej slyszalne ale to pewnie silinik zaglusza. Przy zakupie wymienione zostalo: olej, filtry, pasek rozrzadu, no i ostatnio na moja prosbe popychacze hydrauliczne, jednak klekotanie slysze dalej. Moze ktos zna odpowiedz co dolega mojej polowce i jakie konsekwencje moga z tego wyniknac, z gory dziekuje za kazda rade.
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

A owe klekotanie wystepuje tylko jak dodajesz gazu? czy caly czas podczas jazdy, nawet na biegu hamujac silnikiem. Jesli tylko gdy dodajesz gazu to stawialbym na zbyt wczesny zaplon, tzw spalanie stukowe. Wystarczy regulacja zaplonu na lampe. Lub mozesz samemu troche obrocic aparat zaplonowy, przeciwnie do ruchu wskazowek zegara, jesli przestanie to jedz wyregulowac zaplon tak jak ma byc. Owe zjawisko jest bardzo szkodliwe dla silnika.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

mozesz samemu troche obrocic aparat zaplonowy
też polecam taką metodę, jeżdżę na delikatnie uboższym paliwie i taki zabieg pomaga w lepszym spalaniu i rozkręcaniu się silnika po wciśnięciu gazu, regulując zrób śrubokrętem rysę tak żeby mieć ten punkt zero, i imbusem 6 odkręcasz aparat zapłonowy tzn tak tylko aby można było nim obracać, i na włączonym silniku delikatnie kręć w jedną i w drugą stronę nie więcej niż 1 cm zauważysz z jednego punktu że silnik muł i szarpie i się rozkręca jakby się dusił, a w drugą stronę przyśpieszasz do punktu krytycznego kiedy występuje spalanie stukowe i cykanie tego unikaj, na pewno znajdziesz złoty środek z tym zapłonem i wszystko się ustabilizuje.
civic r18a2/407 1,6 HDi
m
misiek74
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 01 lis 2010, 14:09

Post autor: misiek74 »

dzieki za zainteresowanie i rade, czytalem na forum, ze takie klekotanie w MPI to czesty przypadek i ze to raczej wada fabryczna. A co do pytania, to klekocze na biegu jalowym tez, podczas jazdy przy 2000 tys obrotow najbardziej. Jak go kupilem to po krotkim czasie pytalem sam siebie, czy ja kupilem dizelka? Autko przeszlo ostatnio przeglad i diagnostyke silnika, mechanik mowi, ze wszystko gra (co do tego sie zgodze, bo faktycznie gra :oki: ), a na klekotanie, "ze ten typ tak ma", no nie wiem ja juz zglupialem, tym bardziej ze o samochodach to ja duzego pojecia nie mam. dzieki za rade, bede probowal.
w
waldi08
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 20 maja 2010, 12:47
Lokalizacja: Królewski Kraków :)

Post autor: waldi08 »

Witam.
Mam pytaniw w tym temacie.Ja takie klekotanie słyszę przy obrotach ok.3 tys. Jeżdzę dużo na gazie i gdzieś chyba czytałem ,że tak właśnie może być.Czy to prawda ?
Pozdrawiam
Mechanik : "Jężdzić,jeżdzić!" No ale jak auto w warsztacie stoi !:))))
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Ale kolego nie napisalem czy klepie Ci jak przyspieszasz, np pod gorke czy na rownym, czy na luzie tez.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
w
waldi08
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 20 maja 2010, 12:47
Lokalizacja: Królewski Kraków :)

Post autor: waldi08 »

Jak dodaję gazu.
Mechanik : "Jężdzić,jeżdzić!" No ale jak auto w warsztacie stoi !:))))
m
misiek74
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 01 lis 2010, 14:09

Post autor: misiek74 »

U mnie tez jak dodaje gazu, jak sciagne noge z gazu to nie slysze, choc na jalowam chodzi jak dizelek. A z tym zaplonem, moglby mi ktos dokladnie wytlumaczyc jak to sie je, moze jakies zdjecie gdzie to usytuowane jest, bo ja to ciemna masa niestety w tych sprawach, z gory dziekuje.
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

To zrob to co jest napisane wyzej.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
w
waldi08
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 20 maja 2010, 12:47
Lokalizacja: Królewski Kraków :)

Post autor: waldi08 »

Jak przyspieszam,raczej na równym bo po górach nie jeżdzę za wiele :-D
Mechanik : "Jężdzić,jeżdzić!" No ale jak auto w warsztacie stoi !:))))
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

tu masz fotkę z opisem gdzie znajduje się ten aparat zapłonowy, potrzeba kluczyka imbusowego 6 chyba
http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... view=print
civic r18a2/407 1,6 HDi
m
misiek74
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 01 lis 2010, 14:09

Post autor: misiek74 »

rat4, dzieki
s
swatus
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 28 lut 2012, 19:11

Post autor: swatus »

skoro o klekotaniu mowa to juz nie bede zakladal nowego tematu bo jak zauwazylem ze niktorych to drazni.
ja mam podobny problem z tym klekotaniem tyle ze u mnie chodzi jak ford transit ,myslalem ze to swiece nie daja iskry albo kable wiec wymienilem oba i bez zmian,poza tym w kabinie czuc spalinami i kopci na niebiesko przy odpalaniu dodam ze problemy z odpalaniem tez sa,plynu w ukladzie chlodzenia nie ubywa,oleju nie przybywa ,dodam rowniez ze zanim wszedlem w jego posiadanie samochod stal 2 lata w garazu niejezdzony i po wymianie akumulatora odpalil za pierwszym bez zadnych objawow ,dopiero jak postal kilka dni na dworze to sie zaczelo,ale tylko na niskich obrotach i gdy silnik jest zimny na wyzszych obrotach klekotanie calkowicie znika (na biegu jalowym)a na cieplym silniku nawet na niskich obrotach to klekotanie jest znacznie cichsze!
o co chodzi i co jest grane moze macie jakies pomysly???
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”