Strona 1 z 4

Moje, pierwsze, małe Polo

: 24 lip 2010, 19:23
autor: forteller
Jest to kontynuacja historii samochodu z tego tematu.

Garstka suchych danych:
  • Model: Polo CL 86c 1985
  • Data pierwszej rejestracji: 07.06.1991, miesiąc później się urodziłem
  • Data zakupu: 07.06.2010 (ładnie, prawda?)
  • Motorownia:
    • pojemność: 1272cm3
    • oznaczenie: 3F
    • moc: 83,5KM
    • skrzynia: 5-biegowa AHD
    • V-Max: 193km/h (GPS)
    • 0-100: 10,2s
    [/li]
  • Wydech:
    • średnica: 50mm
    • tłumik środkowy z Golfa 2, średnica wewnętrzna 50mm
    • tłumik końcowy z Audi 100 C4 średnica wewnętrzna 55mm
    • przelot
    [/li]
  • Nadwozie:
    • próby powrotu do serii z lekkimi zmianami = cult (:
    • kolor: najszybszy
    • 4x BBS 5,5j x 13 + Bridgestone 165/65/13
    [/li]
  • Zawias:
    • -60/60
    • tył regulowany na talerzykach
    • amorki SuperSport
    [/li]
  • Audio:
    • Sony CDX-4160RDS
    • oryginalny, 25-letni głośnik na konsoli środkowej. Gra
    [/li]
Plany co do samochodu są ambitne, chcę jak najbardziej go odświeżyć i przywrócić do oryginału z drobnymi zmianami. Co zostało zrobione:
  • Na pierwszy ogień wymiana komputera, akumulatora i jednego przekaźnika, co by samochód w ogóle jeździł
  • Wymiana maski i zderzaka na oryginalne
  • Przykręcenie większości plastików i boczków na nowo
  • Przylutowanie i zaizolowanie wszystkich kabli do których jest dostęp pod maską (instalacja cimensika była na skrętkę i często niezaizolowana)
  • Wymiana foteli na "cywilne recaro". Na razie od dłuższego czasu siedzi tylko kierowcy, bo trzeba robić ręcznie stelaż
  • Oryginalny grill ze znaczkiem
  • Wymienione lampy na niedymione
  • Nowe wycieraczki :mrgreen:
  • BBSki RA 13" zdjęte z Genesis'a Foxa
To chyba tyle na dzień 24 lipca 2010 (pierwotna wersja posta). Kolejność chronologiczna. Ciąg dalszy:
  • Zamontowany sprawny komplet daszków (25.07.2010)
  • Nowy licznik. Stary miał obrotomierz, ale zegarek był wydłubany (31.07.2010)
  • Listwy boczne, przednia i sierpy (31.07.2010)
  • Wstępne ogarnięcie niskich obrotów: ręczna ich regulacja i inny komputer = trochę lepiej (5.08.2010)
  • Zmieniona puszka skrzyni biegów, tak że teraz da się odróżnić czy w danym momencie wrzucamy jedynkę, trójkę, czy wsteczny (; (5.08.2010)
  • WYDECH!! Tłumik środkowy z poprzedniego wydechu (duża średnica wewnętrzna, mała zewnętrzna - tego mi było trzeba ;)), tłumik końcowy z Audi 100 C4. Oba praktycznie przelotowe. Średnica 50mm. Jest wielokrotnie ciszej, a jedzie tak samo i przy okazji nisko burczy - git! (5-6.08.2010)
  • Kolejna próba z tylnym sierpem. Tym razem się trzyma - zobaczymy na jak długo ;) (6.08.2010)
  • Wymieniona jedna poduszka silnika (6.08.2010)
  • Zamontowane ponownie dwa tylne sierpy (14.08.2010)
  • Poprawki wydechu, tłucze się mniej ale wciąż problem istnieje (14.08.2010)
  • Boczki z GT (27.08.2010)
  • Tylna półka bez dziur (27.08.2010)
  • Brakujące plastikowe elementy: zaślepki śrub schowka, zaślepka na konsoli, zaślepka na rączce pasażera (27.08.2010)
  • "Nowy" licznik (złożony z najlepszych elementów dwóch poprzednich) (1.09.2010)
  • Daszek pasażera z lusterkiem, wedle życzeń wielu pań które wożę (; (3.09.2010)
  • Wlepka klubowa, a co (: (3.09.2010)
  • Nowe łożyska kół przednich SKF (8.09.2010)
  • Nowe piasty kół przednich Topran (8.09.2010)
  • Nowe drążki kierownicze (8.09.2010)
  • Kolejne poprawki wydechu (8.09.2010)
  • Lusterko pasażera regulowane od zewnątrz (19.09.2010)
  • Poprawione zawiasy drzwi (19.09.2010)
  • Licznik G40 do 240km/h (27.09.2010)
  • Uszczelniona nagrzewnica (30.09.2010)
  • Wymienione klamki na działające (30.09.2010)
  • Wymiana oleju na 650KM (: (zalany Shell 15W40) - (15.10.2010)
  • Remont generalny silnika (19.10.2010 - 17.11.2010)
  • Mocowanie tylnego sierpa, tym razem już nie może puścić (; (17.11.2010)
  • Nowe radio: Sony CDX-4160RDS (19.11.2010)
  • Łatanie wydechu, jest trochę ciszej (20.11.2010)
Planów jest cała masa: przyziemne (zamontować resztę gratów od NeVWille, wywalić hak), konieczne (wymiana filtrów i oleju, poprawa blachy, wydech), odległe (obicie nowych foteli na brązowo), a także szalone (prawa tylna lampa z anglika, może G40?). Nie wypisuję wszystkiego bo jest tego trochę i cały czas rewiduję swoje niecne zamiary. Wszystko będzie powolutku realizowane, póki chodzę do pracy i mam za co :)

Zwyczajową modą, zdjęcia:

Tuż po zakupie:
ObrazekObrazek
Obrazek

Po kilku dniach:
ObrazekObrazek

Podczas mycia przed spotem i założeniem nowych felg (22.07.2010)
ObrazekObrazek

KrakoVWski spot na Bora Bora + Zakopianka (22-23.07.2010)
ObrazekObrazekObrazek

Polo brudne, brzydkie, wyblakłe, a fe. Profesjonalny montaż tylnego nadkola nie wypalił. Więcej (31.07.2010)
Obrazek

W trakcie zakładania wydechu. Teraz oczywiście siedzi wyżej :) (6.08.2010)
Obrazek

Tuż po myciu, woskowaniu i czernieniu zderzaków. Niestety na zdjęciach tego nie widać :( (2.09.2010)
ObrazekObrazekObrazek

Mycie komory w trakcie remontu (2.11.2010)
ObrazekObrazek

Wszczepianie motorowni (17.11.2010):
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
film z pierwszego odpalenia: http://www.youtube.com/watch?v=wDqTQQw5SGw

Obiecane zdjęcia środka i spod maski (21.11.2010):
ObrazekObrazekObrazekObrazek

[size=99px]Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować użytkownikowi Fox. Gdyby nie on, nie kupiłbym Polo, a obecny samochód nigdy nie wyglądałby tak dobrze![/size]

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 28 lip 2010, 8:49
autor: forteller
No cóż, 0 odzewu. Liczyłem na jakieś komentarze, ale najwyraźniej się przeliczyłem. Szkoda.

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 28 lip 2010, 22:22
autor: Makumb
No ładnie ładnie, wg mnie zmiana włąściciela wyszła polowce na dobre ;)
Działaj bo całkiem niezly stan
Nie myslales o pozbyciu sie znaczkow i zamka z tylniej klapy?

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 28 lip 2010, 23:26
autor: forteller
Ogółem plany idą w przywracanie znaczków itp itd, więc raczej nie ;) Te które są chcę raczej odświeżyć, bo lakier zszedł. Teraz czekam na wypłatę, w tym miesiącu optycznych modów raczej nie będzie za wiele bo trzeba będzie zapłacić w końcu za kółka, fotele, kupić opony i zalać silnik nowym olejem, a potem... "gdzie jest moja wypłata? Przecież dwa dni temu jeszcze tu była!".

Co do opon - jadąc dwa dni temu tak koło 80 w deszczu chciałem ominąć dziurę, efektem czego poleciałem ładnie bokiem :jester: Tak tak, opony to ja muszę wymienić w pierwszej kolejności ;)

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 29 lip 2010, 16:05
autor: boczek
Akoni to ty masz ile?? 75 ??

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 29 lip 2010, 16:36
autor: Kubrick
[quote="forteller"]No cóż, 0 odzewu. [/quote]
Bo rzadko zagladam do tego dzialu ;]
Auto wreszcie zaczyna wygladac jak trzeba - przedni zderzak, o ktory wszyscy meczyli Marcina wreszcie wskoczyl i wyglada dobrze.
Ostatni raz, jak widzialem to polo przed sprzedaza, bylo obrazem nedzy i rozpaczy - myslalem, ze skonczy na jakims szrocie. Na szczescie trafilo w dobre rece i powoli zaczyna nowe - lepsze zycie.
Powodzenia w modach, bede sledzil temat z ciekawoscia, bo chociaz to nie 6N, to mi sie podoba projekt :)

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 30 lip 2010, 9:36
autor: forteller
[quote="boczek"]Akoni to ty masz ile?? 75 ??[/quote]
Tego nikt nie wie. Samochód zapier... jak głupi, idzie zauważalnie lepiej niż 3F Foxa i pali 10l w mieście :mrgreen: Może być koło 80.

PS. W końcu nie muszę czekać na akceptację postów :yahoo: Na jeden post czekałem 11 dni :P

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 30 lip 2010, 18:03
autor: NeVWille
noooo polo fajniutkie he he wkoncu do widze :D i faktycznie te światla zbyt czarne :p

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 30 lip 2010, 20:18
autor: Anonymous
A w dowodzie rej. ila masz wpiasne kw :?:

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 31 lip 2010, 20:53
autor: forteller
Mały apdejt pierwszego posta, prace cały czas postępują. Jak pogoda dopisze, to jutro go umyję i porobię zdjęcia.

EDIT:
Dzisiaj Polówka pół dnia była myta, ale zdjęć nie daję bo tylny sierp... odlazł pod wpływem tego, że wczoraj podczas klejenia złapał nas deszcz :P Trik polega na tym, że cimensik wyciągał tylne nadkola, nie ma dziur do mocowania sierpów, no i trzeba kleić. Tak więc na razie jest tylko przód co wygląda średnio. Dorzucam jedno zdjęcie z prac ;)

A mycie przez pół dnia, bo czerniłem wyblakłe do białości zderzaki i plastiki. Cała butelka czernidła na to poszła, ale jest efekt :]

EDIT2:
W dowodzie mam Polo 1.0 29kW :)

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 07 sie 2010, 23:41
autor: forteller
Aktualizacja pierwszego posta.

Prawdziwym wyzwaniem był ten wydech... Pierwszego dnia złożyliśmy i zespawaliśmy to na szybko, lecz okazało się że tłumik środkowy który kupiłem razem z końcowym, ma za dużą średnicę zewnętrzną i wystaje na tyle, że haczę o wszystko. Następnego dnia zaczęliśmy zabawę praktycznie od nowa, wspawaliśmy środkowy z poprzedniego wydechu, a dodatkowo, tuż przed tłumikiem końcowym, podgięliśmy rurę do góry. Efekt jest taki, że wydech przy średnicy 50mm jest całkowicie schowany i nigdzie nie zahaczam :) Niestety nie jest tak kolorowo - wydech obija w jednym miejscu o budę, czego staraliśmy się za wszelką cenę uniknąć, ale nie udało się. Jest na to jakiś sposób? Może da się wyłożyć to miejsce jakąś gumą?

No i samochód pali mi znacznie mniej! :yahoo: Po wymianie komputera przejechałem już 100km przy tankowaniu za 50zł, a paliwa jest jeszcze pełno. Wcale się przy tym nie patyczkowałem - założyłem wydech, to człowiekowi jakoś szybciej jedzie ;)

Kolejna rzecz: poduszka pod silnikiem. Co prawda, nie usunęło tego problemu w 100%, ale jest lepiej. Samochód jak szarpie podczas ruszania, to tylko delikatnie.

Jutro dodam kolejne zdjęcia i może film z pracy wydechu.

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 08 sie 2010, 11:27
autor: NeVWille
jeśli szarpie przy ruszaniu moze być albo poduszka skrzyni biegów (często pada) lub sprzęgło już słabe

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 08 sie 2010, 16:42
autor: forteller
Sprzęgło jest ok, innym razem będziemy szukali więcej wywalonych poduszek :)

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 05 wrz 2010, 14:00
autor: forteller
W temacie niewiele się dzieje, ale w samochodzie coraz więcej zmian. Lista na górze cały czas jest aktualizowana. Co prawda na razie zajmuję się kosmetyką (dosłownie i w przenośni - auto obecnie świeci się jak głupie :) ), ale w tym momencie polo stoi w garażu 15km ode mnie. Podczas wymiany łożysk okazało się, że piasty są tak wyrobione że nowe łożyska mają na nich luzy i trzeba szukać nowych, co nie jest takie oczywiste z tym staruszkiem. W najbliższym czasie planuję zająć się uszczelką pod głowicą z planowaniem głowicy + wymiana w końcu oleju i wszystkich filtrów. Nie ma tygodnia żeby nad czymś nie myśleć nowym :)

Jest też druga strona kija - nie mogę się uporać ze wskaźnikiem paliwa - ani drgnie. Muszę dokładniej przegrzebać samochód, bo do zbiornika nie dochodzi napięcie. Pewnie jakiś przekaźnik, albo przejedzony przewód...

Re: Moje, pierwsze, małe Polo

: 06 wrz 2010, 19:23
autor: PR23M3K
sporo grzebiesz przy polo, wazne aby mechanika byla ok, pozniej przyjdzie czas na tuningi, tak trzymaj :)