VWPolo Klub

Chciałem zmienić licznik, więc wyjąłem go, lecz uszkodziłem włącznik awaryjnych przy wyjmowaniu...
Zaczęły się dziać cuda...np. wycieraczki działały gdy włączyłem drogowe światła...
ale auto normalnie odpalało, światła mijania działały i drogowe, ale postojowe już nie...

przy próbie następnego zapalenia "nic się nie działo" gdy przekręcam kluczyk w stacyjce, tak jakby był odpięty akumulator...(kontrolki nie świecą, nie słychać pompki paliwowej)...
co dziwne akumulator nowy, a centralny zamek działa...

wiem, że bez elektryka się nie obejdzie, ale wstępnie przygotujcie mnie psychicznie co mogło paść...czy komputer ?

przychodzi mi tylko do głowy ze mogłeś także uszkodzić wtyczkę od stacyjki bo tam jest cała instalacja kolumny kierowniczej, przy demontażu odkręciłeś obudowę stacyjki i kolumny ??

Weź sprawdź bezpieczniki. ja miałem podobnie jak mi tam któryś poszedł, tylko że ja jak miałem światła włączone i wrzuciłem kierunek w prawo bodajże, to mi przednie migały niczym kierunki

[quote="BzyQ"]przychodzi mi tylko do głowy ze mogłeś także uszkodzić wtyczkę od stacyjki bo tam jest cała instalacja kolumny kierowniczej, przy demontażu odkręciłeś obudowę stacyjki i kolumny ??[/quote]

No grzebałem paluchami na pewno przy wtyczkach od "pająka kierunkowskazów i wycieraczek"...:/
Może tylko coś nie łączy...