VWPolo Klub

Witam,
po zimie przyszedł czas na wymianę płynu hamulcowego. Pytałem w kilku stacjach serwisowych i koszt w Warszawie wynosi ok 100 zł chyba, że urwie się im odpowietrznik, to wtedy odpowiednio więcej. Tak sobie myślę, że jak mi urwą 4 odpowietrzniki to zawołają z 500 zł :evil:
Postanowiłem że zrobię to sam. Nawet jeśli urwę odpowietrznik, to będę wiedział, że inaczej się nie dało i nikt mnie nie naciągnął.
Auto ma ABS, więc deptanie w pedał odpada. Trzeba wykombinować jakiś przyrząd:
1) Pompka nakręcana na zbiorniczek i co chwila odkręcanie jej i dolewanie płynu,
2) Wielka strzykawka na wężyku podłączona do odpowietrznika - odkręcam odpowietrznik i odsysam stary płyn dolewając świeży do zbiorniczka.

Pytanie do znawców tematu:
- czy pompka może być pod gniazdo zapalniczki (taka do pompowania kół)? Czy ona nie wytwarza zbyt dużego ciśnienia? W "Sam naprawiam" napisano, że pompa nie powinna wytwarzać ciśnienia powyżej 0,1 MPa a takowa chyba ma więcej?
- czy metoda z dużą strzykawką jest w ogóle możliwa?

Temat jak najbardziej do rozbudowania, więc zachęcam do podsuwania ciekawych pomysłów. Może coś opatentujemy?

Ja zmieniałem wczoraj pompę ABS, a co za tym idzie także i płyn. Mam z przodu tarcze, klucz 11 do odpowietrznika, z tyłu bębny i klucz 7 do odpowietrznika. Płyn spuściłem przednim lewym kołem ( odkręciłem odpowietrznik i pompowałem pedałem, aż wszystko zeszło). Wymieniłem pompę, później zalewałem aż zapełniłem układ. Zapowietrzone hamulce odpowietrzałem. Resztki starego płynu w rurkach stalowych od nowego oddzielało mi powietrze. Wystarczyło tylko odpowietrzyć hamulce i cały stary płyn wyszedł... Bez żadnych patentów...

No właśnie chodzi o to, żeby nie deptać w pedał w samochodach z ABS, bo można uszkodzić pompę od ABSu. Taki sposób wymiany płynu to chyba każdy zna. Tak przy okazji to dlaczego padła ci pompa :?:

Słuchaj wymieniasz płyn klasycznie w 2 osoby, już o tym była mowa na forum, użyj opcji szukaj,
nie konieczna jest pompa, też mam ABS i wymieniałem z kumplem klasyczną metodą, ABS działa po dziś dzień, jedyne co możesz zrobić źle to zapowietrzyć pompę ABS, ale jak to zrobisz jak pan Bóg przykazał to nic się nie zapowietrzy.
potrzebne rzeczy:
wężyk przezroczysty do założenia na odpowietrznik,(kilka złotych) naczynie na stary płyn i tyle, 0,5 litra płynu DOT4 lub delikatnie więcej (12-15 zł za buteleczkę 0,5 L)
Ja to robiłem w ten sposób że wyssałem strzykawką stary płyn ze zbiorniczka, dolałem na maksa nowego płynu, i odpowietrzałem po kolei każdy cylinderek, bez problemu szybko da się to zrobić w 2 osoby, aby nie urwać odpowietrznika psiknąć go WD40 przed odkręcaniem i poczekać kilka minut, nie powinno być problemów, kluczyk widełkowy chyba 8 albo 10,
Jeśli boisz się zrobić to samemu, zmień zakład, ten co ci się zaoferował jest trochę podejrzany,
Na twoje szczęście Wawa jest duża i jest wiele opcji aby pójść do konkurencji, bo ci kolesie na 99,9% chcą cię skroić jak pierwszego lepszego jelenia :this: , cena nie jest zaporowa ale te teksty typu

chyba, że urwie się im odpowietrznik, to wtedy odpowiednio więcej

, jedź gdzie indziej. kolego, kto pyta nie błądzi, zapytaj gdzie indziej :szefu:

[quote="golfina"]No właśnie chodzi o to, żeby nie deptać w pedał w samochodach z ABS, bo można uszkodzić pompę od ABSu. Taki sposób wymiany płynu to chyba każdy zna. Tak przy okazji to dlaczego padła ci pompa :?:[/quote]
Cały sterownik od ABS, a że to ustrojstwo razem z pompą tylko (no i te pier.... gwiazdkowe śruby) to wymieniłem całość. Powód? zapalenie kontrolki ABS i ZWARA na lini diagnostycznej przez zły sterownik...

Uważam, że jeżeli ktoś systematycznie wymienia płyn hamulcowy, to nie jest on bardzo zanieczyszczony i sposób na "deptanie w pedał" jest oczywiście możliwy i najłatwiejszy. Co jednak z tymi, którzy tak jak ja kupili auto i nie wiadomo co znajduje się w układzie hamulcowym i kiedy to było wymieniane :?:
Czy w takich przypadkach nie jest możliwe zatarcie pompy ABSu? Chyba po coś wymyślili te pompy do wymiany płynu bez użycia pedału hamulca?

[quote="golfina"]Chyba po coś wymyślili te pompy do wymiany płynu bez użycia pedału hamulca?[/quote]
wg mnie tylko by za jednym razem cały płyn przedmuchać (iść na łatwiznę bez walenia w pedał) bo raczej tylko tym to się różni. Ale nich ktoś inny się jeszcze wypowie

Sporo czytałem na ten temat i takie wciskanie pedału powoduje, że zanieczyszczony płyn dostaje się do jakichś cylinderków w pompie ABSu i zaciera te cylinderki i tłoczki. Jak wiadomo podczas normalnej pracy układu hamulcowego płyn w nim nie krąży tylko po prostu jest, więc jeżeli w pompie jest czysty i przepchniemy go nowym płynem nie poruszając tłoczkami to nic się nie zatrze. Pompując pedałem przepychamy tłoczkami płyn ze zbiorniczka (stary i brudny). Takie informacje podaje internet.

golfina dokladnie tak jak napisales, tez to wyczytalem. Przy wymianie płynu nie powinno sie deptac tylko poprostu czekac az scieknie stary plyn wlewajac swiezy. Deptanie jest po to gdy odpowietrzamy hamulce robimy cisnienie w ukladzie, wciskamy pedał, odkrecamy odpowietrznik i pod cisnieniem wyplywa plyn z powietrzem z ukladu. Acha powodzenia w odkrecaniu odpowietrzników dzien wcześniej radze dobrze zlac je WD40 bo u mnie tak zardzewialy ze az myslalem ze calosc piasty bede wymieniał.

Przy wymianie płynu nie powinno sie deptać tylko po prostu czekac az scieknie stary plyn wlewajac swiezy

tylko pojawia się tu pytanie do tego stwierdzenia:
1. Jeśli będziemy odpowietrzać grawitacyjnie to ile czasu nam to zajmie, dzień? dwa? :eek:
Czy układ rzeczywiście da się tak odpowietrzyć bez parcia z góry? bez pompy która wytworzy ciśnienie w zbiorniczku raczej samo nie zleci....
2. Jeśli nie będziemy naciskać to układ może nam się zapowietrzyć, po to się odpowietrza w 2 osoby ażeby jedna pompowała płyn (nie musi być to nie wiadomo jaka siła żeby to robić) aby pod ciśnieniem wypływał płyn i osoba ta informuje drugą że pedał hamulca zszedł do końca aby ta natychmiast zamknęła odpowietrznik, w przeciwnym przypadku płyn może się cofnąć i zassać powietrze do środka.
Może ktoś inny się odniesie do tego?

jest taki specjalny przyrząd do odpowietrzania hamulców. Podłącza się go pod kompresor a rurkę podłączmy do odpowietrznika. Urządzenie wytwarza podciśnienie które wysysa stary płyn hamulcowy do specjalnego pojemnika:D i po sprawie:)

http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A071 ... 0%2020.pdf
coś takiego!!

no to już wszystko jasne, bez tej pompki nie da się po prostu poczekać aż sobie płyn zleci samowładnie

Oczywiście, że nie da się czekać, dlatego próbuję wymyślić jakiś prosty i tani zamiennik takiej pompki. Tak jak pisałem w pierwszym poście może to być:

1) Pompka do pompowania kół (taka pod gniazdo zapalniczki) z dorobioną końcówką na zbiorniczek z płynem nakręcana na zbiorniczek i co chwila odkręcanie jej i dolewanie płynu, ewentualnie manualny zamiennik http://www.allegro.pl/item1038825543_sp ... wy_1l.html ,

2) Wielka strzykawka na wężyku podłączona do odpowietrznika - odkręcam odpowietrznik i odsysam stary płyn dolewając świeży do zbiorniczka.

Łatwiejszym pomysłem wydaje się być Ad. 2), tylko czy taka strzykawka wytworzy podciśnienie, które zdoła odessać płyn z układu?

Jeżeli w weekend będzie nie deszczowo (brak garażu) to spróbuję coś pokombinować i dam znać.

wiesz co wymień normalnie w 2 osoby zaoszczędzisz nerwów i ewentualnego zapowietrzenia hamulca...
Nie martw się nic nie popsujesz, ta stara metoda działa uwierz w to.