VWPolo Klub

mam polo 1,4 benzyna i rano lu jak auto długo postoi mam problem z odpaleniem. zapali i po 10-15 sec gaśnie potem znów problem z uruchomieniem. Po kilku próbach zpala ale cały drży po zagraniu problem znika Pali od ręki. Wymieniłem już czujnik temperatury cieczy i problem nadal istnieje. Jak może być przyczyna takiego zachowania silnika

Miałem niedawno podobną sytuację - akurat zbliżał mi się termin przeglądu, więc wymieniłem olej i filtr oleju i póki co jest OK.

Witam ponownie po zmianach:)
W jakim stanie jest układ wysokiego napięcia (świece, kable itd)? U mnie było to samo. Po wymianie kabli problem zniknął.

Cooyon.

Caesar
możliwe że olej ma wpływ na takie zachowanie silnika?
Cooyon
rok temu wymieniałem kable i świece Chyba aż tak się szybko nie starzeją

[quote=""sikszak""]Caesar
możliwe że olej ma wpływ na takie zachowanie silnika?
Cooyon
rok temu wymieniałem kable i świece Chyba aż tak się szybko nie starzeją[/quote]
no raczej olej na to wplywu nie ma jak rowniez wspomniany czujnik.

U mnie pomogło, więc warto by spróbować - ja od 2 miesięcy mam spokój.

Kable może nie... Ile masz przejechane na świecach?

Sprawdź jeszcze czy nie zapowietrza Ci się gdzieś układ paliwowy.

W miejscach gdzie jest to możliwe do zaobserwowania będą pęcherzyki powietrza.

Jak dłużej postoi może Ci się gdzieś zapowietrzać i wtedy takie problemy mogą wystąpić.

Zapowietrzać może się też gdy paliwo z przewodu będzie Ci się cofało do zbiornika co już nie powinno być. Wtedy do sprawdzenia zawór.

ja mam ten sam problem.Odpalam i po jakis 2-3 sekundach gaśnie a jak odpali to aż całym autem narywa tak dziwnie silnik pracuje
czasem jest tak ze pokręce tylko kilka razy i odpali a czasem tak jak np dzisiaj 40 min i nic , dopiero jak wróciłem z pracy czyli po jakis 10h odpalił.
jestem tyle co po wymianie oleju, świec,kabli,filtru oleju,powietrza, sondy lambdy, cewki zapłonowej.
słyszałem ze to moze być problem z kostkami które znajdują sie koło bezpieczników pod kierownicą!!!!????
aaa no i ubywa mi płynu chłodniczego a przecieku nigdzie nie mam na 100%

!!!!!!POMOCY!!!!!!

witam ja mialem podobny problem jak wy:)
slyszalem tez od ludzi ze moze byc cos ze swiecami ale ja zdjalem kopulke i przeciscilem ja bo tam sie troche wilgoci zbiera i teraz jest ok

Miałem podobny problem. U mnie winowajcą była przepustnica. Rozwiązanie opisałem tutaj.

zacznij od kopulki to 5 min roboty a jedno bedziesz mial juz z glowy

a więc tak kopułka i palec wymieniony, kable wymienione świece wymienione. Problem istnieje cały czas

Hudy007-> jezeli ubywa ci płyn chlodniczy a nie ma nigdzie wyciekow to masz walnietą uszczelke pod głowicą -> co moze tez byc przeczyną nie palanie (woda zalewa świece).


Zmieńcie filtr paliwa jest głownie na wyjsciu z baku (koszt 20-30zł ) a napewno pomoże.

Pytanie ile tego plynu ubywa i czy na bank leje do silnika. U mnie tez ubywalo przez chwile, ale okazalo się, że to była nieszczelność w nagrzewnicy. Po odpaleniu grzania bylo czuc charakterystyczny zapach z nawiewu (podobny do zapachu dymu na dyskotece).
A spalanie Ci wzroslo?