Strona 1 z 2

Kukurydziane Polo 6N

: 05 mar 2010, 20:55
autor: asad87
Witam :)
Kupiliśmy wraz z Narzeczoną takie oto Polo :)
Rok produkcji 1997r.
Silnik: 1.9D 64 KM

Wyposażenie:
-Wspomaganie kierownicy
-Elektryczne szyby z przodu
-Immobilizer
-Centralny zamek

Autko kupione kilka dni temu we Włoszech od rolnika... Wygląda jak by nigdy nie było w nim sprzątane... Brud ciężko było usunąć... Sprzątanie zajeło mi 2 dni :)
Kierownica u góry wyżarta do połowy od brudu z rąk poprzedniego właściciela... pęknięta gałka zmiany biegów i wiele wiele innych drobnych rzeczy wymagających wymiany...

Zastanawiacie się co to jest to coś żółtego pod fotelami, w bagażniku i w każdej dziurze ? TO KUKURYDZA :D były jeszcze inne warzywka ;) ale już nie w takiej ilości... sporo było słomy....

Natomiast silnik, to odwrotność wnętrza :) jest zadbany i w bardzo dobrym stanie :)

Zmiany aktualne
Auto po wymianie rozrządu, filtrów, oleju oraz regulacji wału :)
Wyklepanie błotnika ;)

Co w planach ?
Doprowadzenie samochodu do stanu zadowalającego :)
W drodze jest już kierownica, gałka, mieszek, rygielki do drzwi oczywiście oryginalne, zderzak tylni bo jest powgniatany
Oraz ponowne sprzątanie, polerowanie, pastowanie itp ;) ale to jak będzie troszkę cieplej będzie ;)

Zamieszczam zdjęcia przed sprzątaniem ;) Potem dodam zdjęcia auta które jest już czyste :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 24 paź 2010, 11:56
autor: asad87
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 24 paź 2010, 12:00
autor: krzyDOLAR
jak widać nie wszystkie auta z włoch są zadbane, ale chwała Ci za to że chcesz uratować ten egzemplarz.

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 24 paź 2010, 13:11
autor: asad87
szukam cały czas błotnika lewego w kolorze po szrotach... ale coś nie ma... jak by ktoś miał w dobrym stanie to z chęcią kupię. Autko wygląda już lepiej :) w środku czysto i pachnie, nowe dobrej jakości pokrowce zostały założone, zmieniona kierownica na niezniszczoną, gałka i mieszek, tylni zderzak, teraz kupiłem komplet felg stalowych i opony zimówki bridgeston 175/70R13, wymienione rygielki w drzwiach na oryginalne, zmieniłem wykładzinę w bagażniku na czystą i ładną ;) w silniku wszystko gra ładnie :) ostatnio wymieniona została linka sprzęgła na nową, tak dla bezpieczeństwa ;) tarcze i klocki nowe. Mam jeszcze problem z uszczelką przy drzwiach kierowcy i szukam czegoś sensownego w internecie bądź na forum... Jak pozwolą fundusze to na wiosnę chciałbym jakąś felgę wrzucić i sprężynki -30mm no i może kierunkowskazy ;)

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 24 paź 2010, 13:33
autor: Anonymous
no to nieźle ;) dobrze że sanepid się nie czepiał że zboża importujesz bez zezwolenia ;)
uszczelka w drzwiach kierowcy - koszt około 20zł + przesyłka

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 24 paź 2010, 16:00
autor: PiterVR6
[quote=""asad87""]oraz regulacji wału :)
[/quote]

że co ? :D jaki wał regulowałeś

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 24 paź 2010, 16:41
autor: waglik
Powiem Ci jedno może szkoda by Ci było kasy, ale są firmy które zajmują się myciem aut od przedniego błotnika aż po sam koniuszek, wnętrze wszystko, 100-200 zł. biorą, dość dużo, ale odwalą Ci fure na picuś, jedynie co nigdy nie pierz, myj podsufitki, wiadomo, ale reszte można, ja bym tak zrobił. No i fura po umyciu najs :D

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 24 paź 2010, 20:39
autor: asad87
[quote=""PiterVR6""][quote=""asad87""]oraz regulacji wału :)
[/quote]

że co ? :D jaki wał regulowałeś[/quote]


jakiś wał co czasem przeskakuje o ząb.... nie pamiętam nazwy ;) mechanicy mi to robili znajomi.... robili to podczas wymiany rozrządu.

Co do tego mycia w profesjonalnej firmie... wolę takie rzeczy robić samemu, kupiłem pełno chemicznych środków do czyszczenia i prałem wszystko ;) fotele, kanapę itp. 2 dni to robiłem i mam satysfakcję, że zrobiłem samemu :) Podsufitki nie ruszyłem bo była czyściutka. Chyba ten rolnik był niski i swoim brudnym łbem nie dotykał podsufitki ;P Ogólnie auta z Włoch są strasznie zaniedbane w środku.... ale takie jak moje to jeszcze nie widziałem... a widziałem wiele już... to jest moje i mojej Narzeczonej 4 auto z Włoch i to było w tragicznym stanie... zresztą zdjęcia pokazują co nieco ;) ale za 700 euro nie było się co zastanawiać. Wcześniej w golfie mieliśmy w klimatyzacji gniazdo mysz:)

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 02 gru 2010, 20:30
autor: asad87
Dziś zamontowane zostały nowe końcówki drążków kierowniczych firmy TRW, gumy na wahaczach oraz tylne tuleje LEMFORDER a do tego ustawienie zbieżności. I jest teraz elegancko :D na wiosnę trzeba ogarnąć wygląd auta ;)

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 15 maja 2011, 9:27
autor: asad87
Obrazek

Alternator wydawał dziwne odgłosy i trzeba było go zregenerować.... niestety aby dostać się do tego drania konieczne było zdemontowanie całego przodu razem z wzmocnieniem, obudową filtra powietrza i opuszczeniem silnika na poduszce..... No ale w 2 osoby zrobiliśmy wszystko w 6h (zdemontowanie całego przodu, wyciągniecie alternatora, regeneracja w specjalnym zakładzie i to przy nas facet wszystko robił :) jemu zeszło na tym z 40minut, montaż sprawnego alternatora, rolki napinającej pasek klinowy, bo już wysiadała i od razu nowy pasek klinowy oraz złożenie wszystkiego do kupy :) ) koszt całkowity - 320zł

Obrazek
Trochę poczyściłem sobie silnik, żeby ładniej wyglądał :)
Obrazek
To coś srebrnego(chyba coś od spalin) było brudne i ten brud nie chciał już zejść więc przejechałem to papierem wodnym :) od razu lepiej.
Obrazek
Polo już z nowym błotnikiem, bo stary miał wgniecenie parkingowe spowodowane przez poprzedniego właściciela.... Znalazłem w takim samym kolorze :)
Obrazek

Felgi malowałem sobie "szprajem" srebrnym a później bezbarwnym :)

Obrazek
Wywaliłem znaczek polo z tyłu ;) było ciężko ale dałem radę przy pomocy opalarki, benzyny ekstrakcyjnej i pasty polerskiej :)
Teraz czekam na białe kierunkowskazy.

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 15 maja 2011, 13:20
autor: vwmaro
Teraz to niebo a ziemia. Ładnie się teraz prezentuje. :grin:

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 29 maja 2011, 8:23
autor: asad87
Obrazek

Dziś wpadły białe kierunkowskazy przednie i czekam jeszcze na boczne białe :)
Obrazek

Pękła mi guma od przegubu i wszystko było tak zapieczone, że nie można było ściągnąć.... Polo dostało nową półośkę, przegub, zwrotnicę, dwa sworznie, oczywiście gumę, wężyki hamulcowe, płyn hamulcowy ate a na koniec zbieżność.... miała być tylko guma za 25zł a wyszło w setkach :P

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 16 cze 2011, 0:52
autor: fisitko
[quote=""krzyDOLAR""]jak widać nie wszystkie auta z włoch są zadbane, ale chwała Ci za to że chcesz uratować ten egzemplarz.[/quote]

mało, które auto z włoch jest zadbane i nie ma w nim makaronu pod siedzeniami :grin: (to samo tyczy się francji, hiszpanii i portugalii) po prostu południowcy nie szanują samochodów jeśli nie ma na chłodnicy znaku z maranello.

autko napchane kukurydzą? haha.. a to dobry motyw :)

powodzenia w odkukurydzaniu i doprowadzaniu do ładu i składu!

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 16 cze 2011, 14:50
autor: Skfarek
[quote=""fisitko""]mało, które auto z włoch jest zadbane [/quote]
popieram 90% aut z włoch które widziałem (nawet jedno miałem) była niemożebnie zasyfiona w środku i mocno styrana z zewnątrz :!:
asad87 powodzenia w odszczurzaniu :grin:

Re: Kukurydziane Polo 6N

: 16 cze 2011, 22:09
autor: asad87
Polówką można już jeździć i teraz wygląda lepiej niż nie jeden krajowy dupowozik ;) Włosi nie pucują samochodów tak jak Polacy ale za to pod względem technicznym mają wszystko ok, przeglądy wymiany itp wszystko na oryginalnych częściach. Widziałem mnóstwo samochodów z Włoch i wszystko robią na oryginalnych częściach. Kolejnym plusem jest to, że mało aut ma rdze. W moim polo nie ma wcale rdzy :)