VWPolo Klub

Od początku zaczynając dwa dni temu strzelił mi passek alternatora i pocieło go w drobny mak. Pasek był nówka sztuka (2tys km na nim przejechałem). Co może być przyczyną? Sprawdzilem wszystkie rolki -kręcą się. Samonapinacz też działa. Jakie mogą być skutki strzelenia paska? Z tego co widziałem pasek pozrywał jakieś kable. Jest prawdopodobieństwo, że mogło się coś stać z rozrządem? Auto wyłączyłem sam, ale czułem ze zaczyna przygasać. Na chwile obecną nie odpala. Passat B5; Silnik 1.9TDI (AFN).

Poza uszkodzeniami mechanicznymi - zerwane kable - nic nie powinno się stać. Komputer nie wykrywając ładowania może sam zgasił silnik, chociaż wg mnie nie powinien tego robić - powinieneś móc dojechać jeszcze naście/dziesiąt km.

auto wylądowało dziś na warsztacie i okazało sie, ze kawałek paska dostał się pod obudowe rozrządu... w chwili obecnej rozrząd jest zablokowany :/

Jak się rozrząd zblokował w czasie pracy silnika, to ja bym sprawdził pasek pod lupą czy się gdzieś nie naderwał czy cuś... a dla świętego spokoju, założył nowy.

W mojej octavi 1.9TDI ASV jak pękł pasek wielokilinowy
to się zakręcił na ośce pompy wspomagania, tyle się go
nawinęło tam, że wyszło koło pasowe z pompy, silnik się zablokował
i przeskoczył rozrząd, na szczęście silnik zgasł i nie skusiło mnie zakręcić :roll:
okazało się, że przeskoczył pasek rozrządu na ząbkach kół więc:
pasek rozrządu do wymiany
pompa wspomagania do wymiany

Trzeba dbać nie tylko o rozrząd, ale i o inne paski, bo potem .....